Tak to bardzo dobra opcja, ale nie doszukałem się co z pontonem dzieje się po okresie gwarancji, która w tym przypadku jest 3 letnia. Ciężko też o jakiś zbiór opinii - trochę jest na YT trochę od pojedynczych użytkowników, a dla mnie to trochę jednak mało jak wydaje ponad 2000 zł.
A co ma się dziać? Będzie tak, jak zadbasz o niego. Zostawisz złożony w kącie na zimę- mogą go myszy podziurawić, nie usuniesz piasku, kamyków spod podłogi płaskiej- będą przetarcia. Wpłyniesz na szkło- będzie rozcięcie.....itp itd. Sam mam dwa pontony, starego fiorda z 2005r, który przeżył sporo różnych modyfikacji, dziur i rozcięć. Jak się ma minimum zdolości manualnych- wszelkie naprawy robi się samodzielnie przy użyciu zestawu naprawczego i koniec. A jeśli twój ponton po okresie gwarancji ulegnie jakiejś tam awarii- rynek napraw pontonów istnieje. Komercyjny rzecz jasna. Zrobią, o co poprosisz, wystawią rachunek, koniec tematu.