[Dawid.K]

Panie Łukaszu vel. ScOOt. Nie zakwestionowałem wiedzy siarq-a. Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem, że nie pomógł tym konkretnym wpisem w merytoryczny sposób. Napisał coś o kocyku i tyle... Faktycznie fachowa porada.

A teraz napiszę tak - ja przenoszę akumulator w takim pokrowcu nie z powodu wilgoci a wygody. Super rączka. Jest zdecydowanie mniej narażony na przypadkowe uderzenia choćby w garażu. A to, że jest wodooporny  (na deszcz), no cóż to tylko dodatkowa zaleta, o czym zamierzałem się podzielić (nie znam klasy szczelności IP). Może to się komuś przyda.

Inna kwestia. Skąd wiesz jaką posiadam wiedzę w zakresie inżynierii elektrotechnicznej? Skąd wiesz z jakich źródeł czerpałem i czerpię wiedzę?

Dziwiłbyś się, że kupiłem u konkurencji aku skoro na pytanie jak go zabezpieczyć przed wilgocią otrzymałbym odpowiedź: kup kocyk w słoniki? Więcej pokory Panowie. Wolny rynek i tak weryfikuje dostawców/sprzedawców.

[amalker]

Używałem AGM z BMki rozbitej, to był bardzo dobry akumulator do moich zadań- ciągłego pływania głównie przy tworzeniu map. Wiadomo, że masa, ale wtedy- ok 5 lat temu kosztował mnie 400zł , nie zawiódł nigdy i żyje dalej u kolegi, który sporadycznie go używa, bo nie ma czasu na ryby. Nie obawiałbym się o jakość takich aku- tych dla samochodów "dobrych" marek. Waga jest znacząca. Jak kupujesz nowy- odpada stres, czy to będzie trzymać pojemność, czy nie jest oberwana cela itp. Patrząc na pobory prądu dziobówki- to nie rozładujesz go zbyt szybko, rozruch silnika to prąd chwilowy a jak masz ładowanie z silnika, to doładujesz alternatorem to, co zużyłeś na rozruch- podczas przelotu.

Napiszę kilka zdań jak to ostatecznie zostało zorganizowane, może komuś się przyda... Trochę "pchnięty" przez naszego forumowego guru od elektroniki wszelakiej Macieja_K kupiłem ostatecznie Duracela Extreme 110ah dedykowanego do aut o dużym zapotrzebowaniu na energię z systemem start-stop co przekłada się na zwiększoną ilość i gęstość kwasu. W związku z tym że posiadam Tosię 30KM która to posida także, poza rozruchem, szarpankę, uznałem, że lepiej mieć jeden akumulator który ogarnie rozruch i kotwicę i jego doładowywać niż, jak to zazwyczaj robimy, rozruchowy z doładowaniem i osobny do kotwicy. Ten drugi chyba często nie może się doczekać tego doładowywania. Następny dylemat to ładowarka, jak wiecie każdy przedmiot ma dziś swoje forum, nie ważne czy to wędka, latarka czołowa czy akumulator. Kilkanaście minut lektury i na podium mamy Victrona Bluetooth, ctec i noco. Ctec ponoć obniżył loty, Victron niby fajny sporo ręcznych ustawień ale zdecydowanie nie mam kompetencji by sądzić, że potrafię coś lepiej ustawić niż specjaliści na automacie, padło więc na noco 10A a różnicę w cenie postanowiłem przeznaczyć na gadget o nazwie Battery Monitor bluetooth. W końcu lepiej mieć kontrolę nad akumulatorem niż tylko jego ładowaniem.
Tak wyglądał akumulator po "100 %" naładowaniem ładowarka 3A z lLidla:  Screenshot_20220513-180040_Battery Monitor.jpg   32,88 KB   22 Ilość pobrań

Doładowanie 10A:
 Screenshot_20220513-190930_Battery Monitor.jpg   32,76 KB   22 Ilość pobrań

No i ruszamy na testy. Teren nie łatwy bo Odra przy dość silnym uciągu.
Tak przedstawiała się jego praca w oczywistych interwałach rozruch /dojazd na miejsce /kotwica i lekkie manewrowanie i tak kilja razy.

 Screenshot_20220514-115633_Battery Monitor.jpg   29,67 KB   20 Ilość pobrań

Można mieć też tego podgląd czasowy w takiej formie:
 Screenshot_20220514-142640_Battery Monitor.jpg   36,06 KB   21 Ilość pobrań

A tak wyglądał akumulator po powrocie do domu:
 Screenshot_20220514-110418_Battery Monitor.jpg   32,84 KB   22 Ilość pobrań

Tak więc na ten moment jestem zadowolony z takiero rozwiązania.

Tak wygląda ładowanie z silnika
Pozdrawiam czytających
 Screenshot_20220514-065048_Battery Monitor.jpg   31,23 KB   25 Ilość pobrań

[Maciej_K]

Napiszę kilka zdań jak to ostatecznie zostało zorganizowane, może komuś się przyda... Trochę "pchnięty" przez naszego forumowego guru od elektroniki wszelakiej Macieja_K kupiłem ostatecznie Duracela Extreme 110ah dedykowanego do aut o dużym zapotrzebowaniu na energię z systemem start-stop co przekłada się na zwiększoną ilość i gęstość kwasu. W związku z tym że posiadam Tosię 30KM która to posida także, poza rozruchem, szarpankę, uznałem, że lepiej mieć jeden akumulator który ogarnie rozruch i kotwicę i jego doładowywać niż, jak to zazwyczaj robimy, rozruchowy z doładowaniem i osobny do kotwicy. Ten drugi chyba często nie może się doczekać tego doładowywania. Następny dylemat to ładowarka, jak wiecie każdy przedmiot ma dziś swoje forum, nie ważne czy to wędka, latarka czołowa czy akumulator. Kilkanaście minut lektury i na podium mamy Victrona Bluetooth, ctec i noco. Ctec ponoć obniżył loty, Victron niby fajny sporo ręcznych ustawień ale zdecydowanie nie mam kompetencji by sądzić, że potrafię coś lepiej ustawić niż specjaliści na automacie, padło więc na noco 10A a różnicę w cenie postanowiłem przeznaczyć na gadget o nazwie Battery Monitor bluetooth. W końcu lepiej mieć kontrolę nad akumulatorem niż tylko jego ładowaniem.
Tak wyglądał akumulator po "100 %" naładowaniem ładowarka 3A z lLidla: Screenshot_20220513-180040_Battery Monitor.jpg

Doładowanie 10A:
Screenshot_20220513-190930_Battery Monitor.jpg

No i ruszamy na testy. Teren nie łatwy bo Odra przy dość silnym uciągu.
Tak przedstawiała się jego praca w oczywistych interwałach rozruch /dojazd na miejsce /kotwica i lekkie manewrowanie i tak kilja razy.

Screenshot_20220514-115633_Battery Monitor.jpg

Można mieć też tego podgląd czasowy w takiej formie:
Screenshot_20220514-142640_Battery Monitor.jpg

A tak wyglądał akumulator po powrocie do domu:
Screenshot_20220514-110418_Battery Monitor.jpg

Tak więc na ten moment jestem zadowolony z takiero rozwiązania.

Tak wygląda ładowanie z silnika
Pozdrawiam czytających
Screenshot_20220514-065048_Battery Monitor.jpg

Żaden ze mnie guru. Natomiast najważniejsze z tego aku to po pełnym sezonie będziesz wiedział. Nowe jest ok. praktycznie zawsze. 

[KicekKamil]

Panowie z racji tej, że często są tu wywody mało mnie interesujące i nie chce czytać niepotrzebnie kilkanaście stron i tracić na to czas zanim wyciągnę jakieś wnioski  proszę was o szybką podpowiedź jakiej firmy polecacie akumulator 100Ah ? żeby posłużył jak się należy Gel czy AGM? Oczywiście chodzi o silnik elektryczny 55 lbs. Dziękuję z góry

Użytkownik KicekKamil edytował ten post 02 czerwiec 2022 - 09:12

[siarq]

Ty czasu tracić nie chcesz , a inni maja ...?

[Faja]

Panowie z racji tej, że często są tu wywody mało mnie interesujące i nie chce czytać niepotrzebnie kilkanaście stron i tracić na to czas zanim wyciągnę jakieś wnioski  proszę was o szybką podpowiedź jakiej firmy polecacie akumulator 100Ah ? żeby posłużył jak się należy Gel czy AGM? Oczywiście chodzi o silnik elektryczny 55 lbs. Dziękuję z góry

 

Banner AGM i nie potrzebujesz tracić czasu na czytanie głupot.

[Paweł J]

Trojan

[bartekmaj]

Ja do dziobówki zakupiłem taki żelowy

MWLG 120Ah EV 12V GEL Deep Cycle
+
MASTERVOLT ŁADOWARKA 12V EASYCHARGE 10A

Aku ciężki ale będzie zabudowany na stałe w łodzi.
Rozważałem LiFePo ale chciałem 2 akumulatory na łodzi spiąć ze stacjonarną ładowarką która też już czeka na montaż.
Niestety do LiFePo potrzebne są dedykowane ładowarki a to już gryzło się z moją koncepcją 😀.

[DominikBP]

Kupiłem używany banner agm 100 ah za 150 zł, wczoraj silnie dosyć wiało pływałem około 5 godzin, aku prawie wogole nie poczuł tego

[siarq]

Kupiłem używany banner agm 100 ah za 150 zł, wczoraj silnie dosyć wiało pływałem około 5 godzin, aku prawie wogole nie poczuł tego

Prosze powiedz mi skąd wiesz , że tego nie poczul? Powiedzial Ci o tym czy co...?mierzyłeś zużyta energię podczas plywania? Wiesz jaka ma faktycznie pojemnosc? Odkręć manetke.na full na 1h i niech Ci powie jak się miewa aku...

[DominikBP]

Po wędkowaniu podłączyłem go do ładowarki z mikroprocesorem ładował się 30 minut i był pełny. A po ładowaniu sprawdził mi go kolega miernikiem takim który pokazuje poziom naładowania i pojemność. Z odkręconą manetką na maxa płynąłem z 40 minut w jedną stronę pontonem jak już spływałem. A tak po za tym nie wiem skąd twoje oburzenie ? Wszystko co napisałem, napisałem z własnego doświadczenia i praktyki.

[radeqs]

Z tego co piszesz to ładowarka ma wyższy prąd ładowania niż maksymalny pobór prądu silnika. W przeciwnym wypadku akumulator to perpetum mobile.

[siarq]

Po wędkowaniu podłączyłem go do ładowarki z mikroprocesorem ładował się 30 minut i był pełny. A po ładowaniu sprawdził mi go kolega miernikiem takim który pokazuje poziom naładowania i pojemność. Z odkręconą manetką na maxa płynąłem z 40 minut w jedną stronę pontonem jak już spływałem. A tak po za tym nie wiem skąd twoje oburzenie ? Wszystko co napisałem, napisałem z własnego doświadczenia i praktyki.

Kolego ja nie jestem oburzony , broń Boże, tylko napisałeś- że aku prawie tego wogole nie poczuł...JEstes w błędzie sporym. Po pierwsze. Pomijając złote naklejki i cudowne napisy, to są to akumulatory ROZRUCHOWE i ich pojemnosci są podawane dla c20. Po drugie , twój kolega niewiem co ma za.miernik, ale nie ma mierników na rynku , które po przełożeniu sond do aku pokaze poziom naładowania. Co najwyżej mógł go sprawdzić na prad rozruchu- czy ma wydajność. Po trzecie jeśli plywales 5h , w tym 40 min na full , a ladowales pół h, to albo masz silnik 20lbs , albo ladowarke 50A , albo twój aku jest zasiarczony - poziom napiecia nic nie wnosi do pojemnosci praktycznie

[DominikBP]

Może trochę źle się określiłem, 5 godzin. Mówię jak było. W tamtą niedzielę ten sam akumulator obskoczył całodniowy maraton na zbiorniki 400ha i jakoś wytrzymał.

[Faja]

Kolego ja nie jestem oburzony , broń Boże, tylko napisałeś- że aku prawie tego wogole nie poczuł...JEstes w błędzie sporym. Po pierwsze. Pomijając złote naklejki i cudowne napisy, to są to akumulatory ROZRUCHOWE i ich pojemnosci są podawane dla c20. Po drugie , twój kolega niewiem co ma za.miernik, ale nie ma mierników na rynku , które po przełożeniu sond do aku pokaze poziom naładowania. Co najwyżej mógł go sprawdzić na prad rozruchu- czy ma wydajność. Po trzecie jeśli plywales 5h , w tym 40 min na full , a ladowales pół h, to albo masz silnik 20lbs , albo ladowarke 50A , albo twój aku jest zasiarczony - poziom napiecia nic nie wnosi do pojemnosci praktycznie

To nie chińska zbieranica lifepeło różnych marek tylko Banner Austria więc co ma napisane to ma w rzeczywistości.

[siarq]

To nie chińska zbieranica lifepeło różnych marek tylko Banner Austria więc co ma napisane to ma w rzeczywistości.

Kolego @Faja... czy ja gdzieś coś napisalem o lifepo4 powyzej?? , czytaj że zrozumieniem. A Banner to taki mistrz świata i okolic do trakcji za kilkaset złotych?? Zejdź na ziemię i zobacz ile kosztują akumatory trakcyjne, ale naprawdę trakcyjne a nie ze złotym napisem - się zdziwisz

[Faja]

Nie tylko Banner ale są inne dobre akumulatory służące pod elektrykiem latami jak się o nie dba, i proszę nie drwij z naklejek bo to nie ta liga.

[bartekmaj]

Nie tylko Banner ale są inne dobre akumulatory służące pod elektrykiem latami jak się o nie dba, i proszę nie drwij z naklejek bo to nie ta liga.

Kupiłeś aku za 150 pln - ktoś za tyle raczej nie sprzedawał nowego w pełni sprawnego aku - a bronisz go jak niepodległości 😀.

[siarq]

@Faja dla ścisłości, akumulatory renomowanych firm trakcyjne min trojan, eurpower, panasonic itp przy pojemnosci 100ah kosztuja nawet do 2000zl, a nie 700zl nowy. Więc nie farmazoń , ze akumulator o pradach c20 100ah jest super pod elektryka. Gdzie prady tam wystepujqce są rzędu c2 a nie c20. Jest to dziesiecokrotna różnica pojemnosci względem pradow... dbać możesz, ladowac , podtrzymać itd, ale to nie zmienia zastowania aku rozruchowego vs takcyjnego

[Faja]

Kupiłeś aku za 150 pln - ktoś za tyle raczej nie sprzedawał nowego w pełni sprawnego aku - a bronisz go jak niepodległości .

Poczytaj uważnie to nie ja kupił tylko inny kolega.