Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Rozum przychodzi z zagranicy ? Ooo..


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
153 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4902 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 21 marzec 2014 - 09:07

Sytuacja być może nieco burząca spokój , w co wątpię - naszych pożal się Boże , pstrągarzy , specjalistów od wyluzowanego nawalania szkieletorów salmo trutta i radosnego opiewania tego faktu  żałosnym obrazkiem oraz młodzieżowym zaklęciem  naragratypieknerybkipozdro  :)

Tylko w przygranicznych wodach , spoko chłopaki , u nas jak zwykle - oramy rok cały i do spodu :D  :D 

http://www.katowice....katowice_w_2013



#2 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18599 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 marzec 2014 - 09:23

[edit ... chyba czegoś nie zrozumiałem ... ] Ale dlaczego z zagranicy ? Czyżby Oppeln und Kattowitz ogłosiły secesję ?



#3 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 21 marzec 2014 - 09:25

Potok od września do połowy kwietnia :D

Lipień od 1 grudnia do połowy czerwca

Głowacica od stycznia do końca września

:D :D

Czary i cuda Panie. A przecież "łone od połowy stycznia sa w dobrej kondycji"

:D :D

Tyle ryb się zmarnuje :D



#4 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4902 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 21 marzec 2014 - 10:23

Ojcze Eugeniuszu , mam prać .. te chuderlawe pstrągi ??! Pierz je synu , ale żwawo !! Nara pozdro ..



#5 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2132 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 21 marzec 2014 - 10:49

No........i nawet okres ochronny na klenia i jazia mają B)



#6 OFFLINE   AdamCh

AdamCh

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 906 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Adam

Napisano 21 marzec 2014 - 11:30

Po złowieniu dobowego limitu następujących gatunków ryb: sum, szczupak, sandacz, boleń i karp wędkarz

           jest zobowiązany zakończyć wędkowanie.

Jeszcze dodam okres węgorza: węgorz 15.06. ÷ 15.07 i  01.09. ÷ 30.11.,  czerwiec lipiec znałem, września i listopada niet.

Fajne te zapisy...


Użytkownik chojny83 edytował ten post 21 marzec 2014 - 11:40


#7 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 21 marzec 2014 - 12:15

Ale te przepisy to żadna nowość. Z niewielkimi modyfikacjami obowiązują co najmniej 8 lat. Niektóre dłużej :)

Bardziej interesujące zapisy zza południowej granicy ograniczają liczbę wyjść na dany nr łowiska. Nie jest tak, że możesz codziennie, bo biorą. Byłeś wczoraj? fajnie. Dziś, jeśli masz czas i ochotę, to zapraszamy na inne łowisko...

 

Zanim całkiem w "achach" i "ochach" się zatracimy, taka maleńka informacja - w 2006 roku Szwecja wprowadziła ograniczenia w wywozie filetów z ryb do 50 kg (!!!) na osobę. Ograniczenie to dotyczyło dwóch narodów - Niemców i Czechów. Mówcie co chcecie, ci to dopiero walą wszystko w łeb :ph34r:


  • Zwierzu lubi to

#8 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 21 marzec 2014 - 12:29

[edit ... chyba czegoś nie zrozumiałem ... ] Ale dlaczego z zagranicy ? Czyżby Oppeln und Kattowitz ogłosiły secesję ?

Może i Kattowitz , gorzej jakby im się zachciało wrócic do Stalinogrodu  :P .



#9 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 21 marzec 2014 - 13:29

Sławku, ale czego byś oczekiwał u nas? Jaki według Ciebie powinien być okres ochronny? Od kiedy do kiedy?

Taki właśnie jak zalinkowałeś na cały kraj?

 

Bo tak jest na zachodzie? Bo należy się bezkrytycznie wzorować?

 

Wzorce z UK nie mają prawa bytu na wielu naszych rzekach, bo mamy inny klimat, inną termikę wód itd.

Co więcej, nie powinno być jednolitego okresu w całej Polsce, chyba że jakiś taki ramowy - np. 01.10 - 31.12. Plus dodatkowe ograniczenia na poszczególnych rzekach.

 

Np. styczniowe pstrągi z takiej Lubelszczyzny wyglądają jak kondony. Za to u mnie ryby w styczniu są w lepszej kondycji niż w lipcu czy szczególnie w sierpniu.

Dodatkowo przeżywalność ryb łowionych w zimę czy wczesną wiosną jest znacznie większa niż łowionych latem.

Śmiertelność w przypadku bardzo ciepłego lata jest masakryczna. 

 

Powiem Ci, że na moich rzekach okres powinien być od 01.07 do końca roku (może z wyłączeniem września).


  • Dagon, Kamil Z. i Zielony lubią to

#10 OFFLINE   kogut

kogut

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1601 postów
  • Lokalizacjaczęstochowa

Napisano 21 marzec 2014 - 14:29

 To  może wnioskujmy za ustawą ,by wędkarz mógł poławiać ryby tylko w okresie przed i po tarle ,czyli ogólnie 15.06-15.09 i koniec.Może skończy się z chuderlakami,itp, a może też skończy się wędkarstwo. Czasem Sławku nie nadążam.


  • Apioo lubi to

#11 OFFLINE   staszek

staszek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Stanisław
  • Nazwisko:wiadomo jakie

Napisano 21 marzec 2014 - 14:59

Może i Kattowitz , gorzej jakby im się zachciało wrócic do Stalinogrodu  :P .

"IM" czyli komu??

Bo też nie rozumiem



#12 OFFLINE   White Fish

White Fish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 302 postów
  • LokalizacjaGdzie się da...
  • Imię:Łukasz

Napisano 21 marzec 2014 - 14:59

Na wodach, które odwiedzam gdyby nie wędkarze (w gruncie rzeczy), to kłusole mieli by raj w działaniu. Ileż to razy, chodząc za kropkiem czy jaśkiem likwidowałem sznury  czy tam rzutki. Polska to nie Irlandia czy Szwecja. W zachodniopomorskim np, istnieje problem o wiele większy. Kanalizacja! 

Ludzie z okolicznych wiosek, przyrzecznych - pompują rurami ścieki do rzeki. Niektóre rzeczki są białe i spienione. Gdzie leży problem, ratujmy róże gdy płoną lasy... 


  • cristovo lubi to

#13 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 21 marzec 2014 - 15:29

 

Ludzie z okolicznych wiosek, przyrzecznych - pompują rurami ścieki do rzeki. Niektóre rzeczki są białe i spienione. Gdzie leży problem, ratujmy róże gdy płoną lasy... 

 

No to macie większy problem,masz rację.

Jednak nie wszędzie tak to wygląda i na wielu rzekach to nie kłusownicy czy zanieczyszczenia są problemem , ale wędkarze :)



#14 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4902 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 21 marzec 2014 - 16:40

Zagranica pojawiła w kontekście zdecydowanie dłuższego okresu ochronnego pstrągów na Słowacji , a w konsekwencji naszego "ustępstwa" na rzecz  jego ochrony do 15 kwietnia w rzekach granicznych , przed nieodrodnymi bachorami Eugeniusza G. tak ładnie wychowanymi do róbta co chceta :)

Tu muszę podkreślić , że nie mam dość powszechnego kompleksu polskiego zaścianka , ani tym bardziej nie afiszuję się z zachowaniami których musiałbym się wstydzić , albo które są jawnym wstecznictwem , jak na ten przykład nawalanie zimą keltów salmo trutta - jedno i dwu środowiskowych , co uważam za środowiskową deklasację i powód do utraty praw towarzyskich , który to rygor oczywiście nie dotyczy związkowego pospólstwa  pozbawionego  gustu , elegancji i szczątkowej choćby etyki , posiadaczy regulaminu w zamian .

Nawet obrazić się nie mogą , bo jak można się obrazić się za słowa prawdy.. :)  



#15 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Napisano 21 marzec 2014 - 17:14

Oh....jakie wspaniałe przepisy, :o i ten tęskny jęk o zachodnich wspaniałościach ! :D

Muzyka w tle wspaniale komponuje się z całością ! :)

Już słychać świst muchowego sznura...( oczywiście tego najdroższego )

 

Jak wielu menom nie potrzebna jest kobieta by przeżyć orgazm !? :wub:


  • kogut lubi to

#16 OFFLINE   cristovo

cristovo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1498 postów

Napisano 21 marzec 2014 - 17:20

autocenzura


Użytkownik cristovo edytował ten post 06 marzec 2015 - 00:27


#17 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9499 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 21 marzec 2014 - 17:29

A podobno (ja nie znam się), podbieranym pstrągom, znacznie bardziej szkodzi upał, niż przymrozki. To jak w końcu jest? 


  • czocho lubi to

#18 OFFLINE   kogut

kogut

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1601 postów
  • Lokalizacjaczęstochowa

Napisano 21 marzec 2014 - 17:57

Sławku, ........to kiedy możemy wędkować?  KRÓTKO I DEFINITYWNIE ,proszę określ ten termin,(może się do niego zastosuje)



#19 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Napisano 21 marzec 2014 - 17:58

A podobno (ja nie znam się), podbieranym pstrągom, znacznie bardziej szkodzi upał, niż przymrozki. To jak w końcu jest? 

Pomroczność jasna. To już było ! ;)



#20 Guest_ffffffffffffffffffffffffff_*

Guest_ffffffffffffffffffffffffff_*
  • Guests

Napisano 21 marzec 2014 - 18:42

A podobno (ja nie znam się), podbieranym pstrągom, znacznie bardziej szkodzi upał, niż przymrozki. To jak w końcu jest? 

 

Coś tam wtrącę do tematu....

Nie podobno a napewno,taka już biologia tego gatunku,taka jego dola...Nieraz byłem już ciągany za kapotę za to że pstrągowanie zaczynam pierwszego stycznia,bo się nie godzi,bo ryby cherlawe,zupełnie tak jakby potok był w tym okresie jakimś szaleńcem co wali we wszystko co spływa łącznie zzz kanu indian i łabędziami.Zapraszam wszystkich na moje wody,pokażcie jak to łatwo się wyjmuje zimowe potoki,bo przecie są na wykończeniu i pewnie żrą wszycho...Ci sami ludzie stoją potem w swych wspaniałych simmsach w środku upalnego lata i tłuką drobnicę ile wlezie,bo teraz bierze...potem sweet focia jak łobuzek wraca do wody i już jest lansik w kółeczku wzajemnej adoracji:) Nikomu nawet do głowy przyjdzie co takiego złego robi,jak wielką krzywdę ten potok zaznał właśnie,szok,termika,potencjalne otarcia,nagromadzenie cząsteczek azotu,atak pasożyta,teraz dopiero mają pole do popisu.Ale to betka.Do czego zmierzam? wydaje mi się że taki wyciagnięty okres ochronny ,dodatkowo rozciagnięty na cały kraj (hipotetycznie)  to będzie kres kropka w naszych wodach.Czemu? bo jest łatwy do przełowienia ot co,a sytuacja w której bedzie chroniony przez wiekszość roku sprawi że w najgorszym dla niego okresie dopadnie go tłum wędkarzy,on bedzie agresywny(termika) oraz podatny na całe zło z tym związane(termika).Nie będzie znał wedkarzy,za długo był sam,będzie łupał każdemu-cały on.Letnią porą ,gdy czasami zapedzę się na potoki ,na ciury znane tylko sobie to miewam po 20 bić na wypad,bo długo mnie tu nie było....a ON zapomniał,śmiem twierdzić że zaliczam 70%populacji na danym odcinku.Tak ma być wszęedzie? a jak trafi się dwóch co chca napełnić bagażnik i wezmą rzeczułkę na dwa brzegi?

Dodatkowo uważam że zrównanie na całym kraju okresu ochronnego to ewidentna bzdura,podobnie jak słowa mówcy powyżej-Czary i cuda Panie. A przecież "łone od połowy stycznia sa w dobrej kondycji".

Każda woda jest inna,moje pstrągi z tarlisk schodzą w końcu listopada,max śrrodek grudnia,decyduje o tym X czynników ,obserwuję je niezmiennie od dzieciństwa,wiem gdzie są,podpatruję tarło,wiem kiedy schodzą.Ktoś kto wypowiada się w tym cytowanym przezemnie tonie jest ignorantem a jego wiedza na poruszane tematy wynika z założenia -Wiem bo wiem.

Wrzucanie wszystkich do jednego koszyka bez krzty znajomości tematu,łone są u mnie w dobrej kondycji wraz z 1 dniem stycznia,zawsze.

Więc po czorta miałby być ujednolicony okres? skoro każda częśc kraju różni się w tym temacie diametralnie? Północ-południe,różne regiony,różne okresy,u mnie zabroniłbym np potokowania w sierpniu,a szczupaczenia już w listopadzie bo nie mogę patrzeć na te bezbronne samice wywlekane z zimowisk ,pękate od ikry,walone w łeb w świetle prawa przez tycch co uważają że krropkoza 1.01 to dyshonor.Podobnie jak rzeż wchodzących troci....

Hlehle dobrze prawi-polać mu.