5 BLEDOW W LOWIENIU MUSKY
#1 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 21:34
#2 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 21:43
2-niecierpliwośc,wprost proporcjonalna do cierpliwosci musky-ego
3-prowadzenie przynęt w sposów nieodpowiedni? z tego co widzę na filmach to raczej Top water niż deep water
#3 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 21:54
2. Przynęta
3. Strategia
4. Brak skupienia
5. podnieta ze pod tobą pływają musky po 40'
Pozdrawiam
Slider
#4 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 22:03
Poza stalowymi nerwami po braniu ,zestaw czyli palka ,plecionka ,0,38 i solidny mlyn (napewno niemoze byc to zestaw na letnie okonki i male szczupaczki),mozna tylko
zaszybko zacinac po braniu na popki a juz po zacieciu cholowac rybe silowo a potem podbierac reka(jak robil remek ) zamiast chwytakiem .Nastepnie mozna jeszcze miec kaca po takiej imprezie(na jakiej byl remek) i tracic sprawnosc w rekach co w kolejnosci oslabia sciegna i powoduje ze lowimy dragajac szczytowka .Ciche podanie przynenty moze tez cos pokielbasic .Moze lepiej pozadnie chlapnac ,kurczaki ale nam kolega klina zabil .Kolor przynenty moze i nieprawidlowy wezel ,agrafki i przypon .Zadnych fluokarbonow .Tu sie nic niemoze przydazyc .Sama przyneta nie moze zaszybka pracowac .
hasior,slider a mowili ze nagroda jest wyjaz na Musky
#5 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 22:05
2 Zła pora
3 Zła prędkość prowadzenia przynęty
4 Nieodpowiednia głębokość prowadzenia przynęty
5 Braki w technice, wiedzy, umiejętnosciach
Coś wygrałem??
#6 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 22:24
#7 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 22:39
http://www.trueglide.com/
Widzisz standerus a wycieczkie ktos zgarnal po cichu
#8 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 22:42
Wszystko przez PO , decydenci ******
Siedzisz po nocach, piszesz po forum i tyle z tego wynika...
Cały ten trud na marne
#9 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 22:45
No to co po jednym
#10 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 00:57
-lowic na wodach w ktorych wystepuje muskie.
-przy niskim cisnieniu i zachmurzonym niebie lowimy na przynety powierzchniowe i plytko zchodzace, przy wysokim cisnieniu (zazwyczaj bezchmurne niebo) szukamy go glebiej za pomoca wszelkiej masci gum i woblerow.
-lokalizacja ryby, wszelkiego typu zielska i kamienie, charakterystyka dna( gorki, rafy i uskoki dna, temperatura wody najbardziej preferowana 68-73 F, fazy ksiezyca, wiatr poludniowy i poludniowo-zachodni.
-tempo prowadzonych przynet w wiekszosci przypadkow szybkie, wyjatkiem (chociaz nie zawsze) sa dni chlodne z wiatrem polnocnym (lepiej wtedy siedziec w domu )
-regularne czytanie dwumiesiecznika Musky Hunter - naprawde kopalnia wiedzy.
#11 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 04:46
Błędem jest polowanie na muski .
A na poważnie: Szanowni przedmówcy wymienili ich kilka, a ja dodam jeden warunek (nie błąd) - mieć mnóstwo fartu. Czytając niektóre wypowiedzi w net'cie doszedłem do wniosku, że ten element jest super ważny, bo nowicjusze też polują z sukcesem.
#12 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 05:51
2. Przywiązanie do jednej przynęty
3. Łowienie tam gdzie ich nie ma
4. Przenoszenie doświadczeń z łowienia szczupaków
5. Łowienie na zbyt delikatny sprzęt
To kiedy jadę na wycieczkę?
#13 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 08:53
Całe szczęście, że to ja piszę relację. Napiszę jak Jacek zachowuje się gdy traci musky Moje błędy są niczym -> biorąc pod uwagę, że mój mózg podczas holu musky musiał:
a) próbować wyciągnąć musky - bo wszyscy łowcy musky obecni na łodzi mieli przede mną rybę i ją stracili
Ben doradzał mi po angielsku
c) Jacek krzyczał po polsku
d) ręki nie czułem od wiaderka (będziecie wiedzieć o co chodzi - w relacji napiszę)
Pozdrawiam
Remek
#14 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 08:54
Jak by sie tak wczoc w sytuacje to ryba 10 000 tys. rzutow wiec.
10 000 rzutów to przez godzinę trzeba zrobić by choć mieć szansę na musky
#15 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 17:37
1. slaby sprzet ....
A.(przed wylotem remka zapytalem remku masz jakis mocny kreciolek co by te moje wiaderka i gumki dal rade przyciagnac po rzucie do lodzi ? )
odpowiedz padla spoko mam (przywiozl conqest 250 ,na ktorego udalo(!) mu sie nawet nakrecic 50 yds plecionki najcienszej jaka mielismy 40 lbs a wiec prawie przy kazdym rzucie remek zwiedzal dno szpuli )
p.s a tak pzatym to fajny kreciolek
B. nastepne pytanie padlo ''jacek a jaki kijek masz na te musky? odpowiadam ze do 3oz legent turnament i 3.5 oz avid ...
remek -to moze ja wezme megabassa...
WEDKA MUSI BYC DLUGA!!!8,6 TO MINIMUM ,MOCNA TZN BARDZO MOCNA DO PLECIONKI 70 LBS I W GORE,ORAZ NAJWAZNIEJSZE LEKKA remek wie dlaczego... acha jeszcze jedno dlugi dolnik!!!
panowie o to pierwszy punkt jutro bedzie drugi z cyklu ''jak remek nie chcial zlowic musky'' pozd jacek
#16 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 18:09
#17 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 18:13
#18 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 18:20
#19 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 18:20
płynie na miejscówkę:
http://travel.webshots.com/photo/1022118109030524094MqSLsisO KQ
twardo łowi:
http://travel.webshots.com/photo/1022170791030524094FVAcdMpy BS
Nie tylko muskie się by wystraszył, u nas nawet jak mu metrówka wyszła to spierniczała że aż się muł unosił
#20 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 18:33
probowal muskiego szczytowka dzgnac niby halabarda jakas co potem tlumaczyl ze to miala byc osemka ale RZYMSKA !!!Tzn Remek łowił na stojąco a powinien w kucki albo czołgając się?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych