Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

5 BLEDOW W LOWIENIU MUSKY


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
71 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 10 wrzesień 2008 - 20:40

Ponieważ widzę, że lejek przek który nadają jest jakiś pokręcony moje stanowisko w tej sprawie.

panowie o to pierwszy punkt jutro bedzie drugi z cyklu ''jak remek nie chcial zlowic musky'' pozd jacek


Chyba muszę napisać coś o tzw. ptasich gniazdach :D

Pozdrawiam
Remek

#22 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 10 wrzesień 2008 - 20:42

Nie tylko muskie się by wystraszył, u nas nawet jak mu metrówka wyszła to spierniczała że aż się muł unosił :mellow:


Skutecznie się maskuję ale ... widać te irlandzkie są szkolone :D

#23 OFFLINE   jackybrown

jackybrown

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 102 postów
  • LokalizacjaUSA

Napisano 10 wrzesień 2008 - 21:36

PTASIE GNIAZDA ....HMMM NIESTETY MUSIALEM TROSZKE SIE PLATAC ABY TRZYMAC REMKA ZAJETEGO CZYMKOLWIEK ZWIAZANYM Z WEDKARSTWEM A NIE TYLKO KLIKANIEM ZDJEC...... <_< :unsure:
P.S. adc juz zamowilem.... :mellow:

#24 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 11 wrzesień 2008 - 08:21

Czekam na następne :D 4 jeszcze zostały. Jeden znam więc ... trzy pozostałe będą dla mnie odkryciem :D

#25 OFFLINE   jackybrown

jackybrown

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 102 postów
  • LokalizacjaUSA

Napisano 01 październik 2008 - 16:49

ODCINEK DRUGI pt.''co zrobic aby nie zlowic''
Po kilku rzutach dokladnie po pierwszych 30 min jeden z wielkich lowcow musky ma branie jak to okreslil pukniecie to nie bylo tylko cos w rodzju STOP I ODDAJ niestety nie zdazyl zaciac wystarczajaco mocno i przestal krecic kolowrotkiem i dziwna mina patrzy sie na Nas....moja reakcja byla jedna KREC !!!NIE STAWAJ !!! po czym obydwaj widzimy duzego musky plynacego wprost na lodke i dziwnie lypiacego okiem gdzie sie to podzialo co probowal zjesc...niestety przyneta byla jakies 15 m za nim poniewaz KTOS PRZESTAL KRECIC KOLOWROTKIEM!!!!!.
Wiec pamietajmy jesli ta ryba zaatakuje to nie robi jej roznicy czy przyneta ma jeden czy tez 3 haki ona chce ja po prostu zabic i zjesc ....pamietajmy ze mowimy o ataku nie o o odprowadzeniu poniewaz jak moj przyjaciel mowi follows dosnt count!
w nastepnym odcinku naszej powiesci bedzie o Remku co muskiego halabarda dzgal.... :mellow: <_< B)

#26 OFFLINE   jackybrown

jackybrown

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 102 postów
  • LokalizacjaUSA

Napisano 01 październik 2008 - 17:20

ODCINEK TRZECI pt. ''wedka czy halabarda'' :lol:
...musky jest ''na przynecie ''tzn dwa cm za nia rybka meterek z kawalkiem czyli jest calkiem calkiem ....co robimy aby jej nie zlowic : A: wyjmujemy przynete z wody(podziwiajac piekny pysk zddziwionego musky)
B: probujemy nazdziac (z pluskiem )muskiego na szczytowke
C:robime mala osemke krotka wedka (przeciez metrowa ryba zakreca na recznym w miejscu)
d: wyklinamy niechlubne prowadzenie sie jego i jego matki(moja specjalnosc :mellow: <_< )
wniosek ...jak remek i tadek powiedzieli to sa k...a nie ryby i zgadzam sie z tym w 100%. B)

#27 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 02 październik 2008 - 08:10

....moja reakcja byla jedna KREC !!!NIE STAWAJ !!!


To jest najlepsze w drugim odcinku. Słowa, którymi obdarzył mnie Jacek nie nadają się do publikacji. Onne brzmiały mniej więcej tak ... pi, pi ... kreć pi, no pi, pi nie stawaj pi no pi :D :D :lol:

Może troszkę wypowiedź ubarwiłem ale jak Tadek Ćwik mawia zamiast pisać duża ryba .... napisz kolosalnych rozmiarów, albo ogromna :D

Pozdrawiam
Remek


#28 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 02 październik 2008 - 08:16

wniosek ...jak remek i tadek powiedzieli to sa k...a nie ryby i zgadzam sie z tym w 100%. B)


Absolutna prawda - jeśli myślisz, że wiedza na temat szczupaków Tobie pomoże to ... jesteś w błędzie. Prawa fizyki się niestety załamują jeśli chodzi o musky i dodatkowo ... ta cholerna ósemka. Wydaje się, że to ... tylko ósemka ale moja wytrenowana wyglądała zupełnie inaczej od tej, którą prezentował Ben. Moja była ósemką a jego była ósssssssssseeeeeeemką. Ale ... jak tu wytrzymać kiedy za przynętą, przyssany musky, mierzący ponad 40 idzie sobie kilka, kilkanaście metrów i ... nie ma zamiaru jej zatakować ... ba kręci kilka okrążeń za przynętą po czym rozpływa się niepostrzeżenie ... gorzej ... kręcisz pierwsze kółko musky krąży, drugie znika ... piąte pojawia się ponownie.

Pamiętać należy o jednym. Jeśli wyjdzie Tobie musky ... to druga osoba już nie wrzuca przynęty i nie kręci ósemki. Ten czym karany powinien być ... urwaniem czegoś tam lub co najmniej wrzutką do wody :D

Pozdrawiam
Remek

#29 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 październik 2008 - 08:34

Ja mam tylko taka refleksje (na razie <_< ), czy rzeczywiscie trzeba na Muskiego stosowac wedki 70LBS? Jak przyneta jest cos w rodzaju kuchenki mikrofalowej :D to rzeczywiscie inaczej sie nie da.
Ale nie da rady tego troche odchudzic?
Zwlaszcza, ze trzeba wykonac 10000 rzutow i to wedka nie najkrotsza. (krotka sila rzeczy nie da rady skutecznie pomajdrowac przy burcie)

Przypuszzcam, ze jeden z najwazniejszych warunkow dla kandydatow na Musky Huntera to zachowanie typu Ice Mann. Mozna wspomagac sie okresleniami od strony matki oraz ojca ale jak przyjdzie czas, zrobic co trzeba...

Gumo

#30 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 03 październik 2008 - 07:37

Gumo,
Też mi się kiedyś tak wydawało. Łowienie przynętą ważącą 200g - nie możliwe - może 10 minut? To wszystko kwestia wędki - dobrze zrobioną wędką możesz machać takie przynęty i kilka dni. Taka jest prawda. Ben rzucał mantą jak zabawką, mimo, że ten wabik waży ładnych kilka gram (nie rzucał przy tym całym ciałem a tylko wędką). My łowiliśmy większość czasu na Double Cowgirl i wierz mi, że mimo, że to tylko blacha obrotowa musisz mieć do niej specjalną wędkę, a łowienie nią przez ... kilka godzin może wymęczyć nie jednego twardziela - dlatego nazwałem ją wiaderko (Amerykanie mieli nie lada ubaw jak to słyszeli).

Musky przede wszystkim łowi się na duże przynęty. Kiedy wchodzisz do sklepu i działu musky to widzisz przynęty od kilkunastu centymetrów do kilkudziesięciu i wagi 3/4kg!!! W relacji pokażę Wam zdjęcia z musky shop na Lake Pewaukee - niesamowity sklep, niesamowity klimat (sklepik nad jeziorem). Lokalizacja jest tutaj: http://maps.google.com/?ie=UTF8&ll=43.068864,-88.289968& amp;spn=0.001399,0.002843&t=h&z=19 (mniej więcej na środku tam gdzie stoi taki czerwony samochód i kilka łodzi).


Ale ... są wyjątki. Kiedy nie biorą trzeba kombinować - małe przynęty ... itd. Nie będę wszystkiego opisywał bo w relacji zabraknie mi materiałów :D

Czy delikatny sprzęt? Gumo uwierz mi - to nie szczupak, który potulnie, po zacięciu będzie pływał w toni. Musky to walka na powierzchni i w powietrzu, potrzebujesz mocy nie tylko by rzucić wabik, zaciąć go skutecznie, ale również by walczyć z musky, a potrafi skubany ... od zacięcia do ... podebrania. Popatrz sobie na wszelkie rysunki musky (Amerykanie je uwielbiają). Najczęściej przedstawiany jest właśnie w charakterystycznym wybięciu, gdzie głowę ma nad wodą i próbuje wyrzucić przynętę. I tak właśnie kończy się większość brań tej ryby. Trochę żałuję, że nie miałem kamery ze sobą. Zobaczyłbyś jak Ben biegał po łodzi kiedy ktoś z nas zaciął musky. Akcja Twoja jako wędkarza i Bena była natychmiastowa.

Pozdrawiam
Remek




#31 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 03 październik 2008 - 08:56

Nie lowilem, wiec nie bede wchodzil glebiej...
Mowiac o slabszym sprzecie myslalem o czyms okolo 30LBS...

A jeszce jedno pytanie takie....czy sa tacy stali bywalcy, ktorzy od razu zakladaja, ze Musky bedzie marnie bral i zaczynaja i koncza na przynetach do 40g?Oczywiscie odpowiednio opancerzonych <_<

Wiecej nie bede pytal, bo Ci rzeczywiscie sie relacja zaburzy, wiec poczekam, zeby sie dowiedziec jak to bylo z tym bieganiem... B)

Gumo

#32 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 03 październik 2008 - 10:27

Gumo, nie wiem :D trudno mi powiedzieć. Jacek dużo rozmawiał z ludźmi nad wodą i ... oni generalnie wszyscy potwierdzali to samo. Później dowiedziałem się o trickach typu mucha, tuba itd. ... napiszę co wiem ... ale nie spodziewajcie się proszę niewiadomo czego - toć to mój pierwszy raz :D ale ... słucham i notuje doskonale :lol:

#33 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 03 październik 2008 - 10:28

A co do relacji :D to ... będzie przede wszystkim co oglądać :D

#34 OFFLINE   jackybrown

jackybrown

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 102 postów
  • LokalizacjaUSA

Napisano 10 październik 2008 - 00:11

ODCINEK CZWARTY.
czyli jak zaciac zeby nie zaciac ....
...cos nagle zastopowalo nie uderzylo nie puknelo, ale nastapilo po prostu brutalne STOP nasza reakcja jest oczywista tniemy z calej sily i po chwilimamy luz ryba po prostu otworzyla swoja piekna mordke i wypuscila to cos co probowala zjesc ....
ogladamy kotwice sa ostre jak brzytwy ...duze dziury w korpusie przynety swiadcza ze nasza rybenka zaglebila kly po same dziasla :angry: a pomimo wszystkiego ryby nie zacielismy...dlaczego?powodow jest kilka ...
1.za delikatny sprzet w stosunku do wielkosci przynety.
2.brak zaciecia z tzw.skretem ciala (tak tniemy calym cialem)
3.zbyt slabo dokrecony hamulec (ja w wielu przypadkach dokrecam hamulec na beton )
4.jedno ZACIECIE TO ZA MALO TNIEMY DWA TRZY RAZY!!
A TO WSZYSTKA TYLKO W JEDNYM CELU PRZESUNAC PRZYNETE W IMADLE TZN W PYSKU MUSKIEGO !!! PAMITAJMY ZE NIE MA ZA SLABEGO ZACIECIA SPRAET JEST MOCNY KOTWICE TEZ JEDYNE CO MOZE NIE WYTRZYMAC TA NASZ KREGOSLUP.... <_< B) :mellow:

#35 OFFLINE   pablo

pablo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 październik 2008 - 18:15

Fajnie się czyta o tych błędach. Poszukałem trochę na youtube i znalazłem miły filmik z musky w roli głównej: ed

...najbardziej obok ryby podobały mi się rozmiary podbieraka. :D

#36 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 12 październik 2008 - 20:29

tak czytam sobie ten watek i sie zastanawiam ilu z nas lowilo musky :unsure: pewnie wszyscy :mellow: i jak to czytam:
jedno ZACIECIE TO ZA MALO TNIEMY DWA TRZY RAZY!!
to musze powiedziec, ze to jest totalny frazes i wlasnie blad B)

#37 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 13 październik 2008 - 15:07

Pitt,
Jak się tak zastanawiam nad tym co napisał Jacek to wydaje mi się, że wszystkie odpowiedzi są prawidłowe :D

Pozdrawiam
Remek

#38 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 październik 2008 - 10:15

Nie lowilem Muskiego wiec to co pisze to sa dywagacje... B)

Ale tak zastanawiajac sie nad tymi pktami Jacka to wszystkie wiaza sie z uzyciem bardzo duzych przynet.

Jezeli Muskiego interesuja tylko duze przynety to trzeba przechodzic te pkty, jezeli nie tylko.... :unsure:

Gumo



#39 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 14 październik 2008 - 10:19

a ja jestem innego zdania, pomimo, ze w zyciu musky nie zlowilem ... ale cos tam nad woda w mass widzialem i z kilkoma facetami rozmawialem na ten temat (ty zreszta sam wiesz z iloma facetami ja koresponduje) ... w kazdym badz razie lee tauchen, paul pollock, tanner wildes, rob manthei, chad cain tna raz ... nawet joe bucher, ktory byl zwolennikiem dwoch zaciec zacina obecnie tylko jeden raz (od momentu jak uzywa dluzszych wedek i ostrzejszych hakow)

#40 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 październik 2008 - 10:49

No wlasnie, jezeli sie powtornie zacina to musi powstac najpierw pewien luz, zeby mozna bylo przy...
Ryba podczas powtornego zaciecia moze byc w fazie holu takiej, ze jakiekolwiek zluznienie spowoduje jej spadniecie...

Gumo




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych