[Troutpassion]

Witam. Sezon zbliża się ku końcowi trzeba przesmarować sprzęt. Wiecie koledzy do kogo można się zgłosić.

[Piotrek Milupa]

Proszę bardzo

 

http://jerkbait.pl/t...leśniaka/page-8

[Troutpassion]

Dzięki bardzo

[aczarny]

Witam kolegów, ma ktoś może kontakt do kogoś kto zajmuje się serwisem młynków? Niestety mój po kilku sezonach wymaga gruntownego czyszczenia oraz smarowania. informacja odnośnie kosztów takiej usługi też będzie mile widziana. pozdrawiam

[MichałAspiusFishing]

a w jakich rejonach ?

[darsio]

proszę bardzo

http://jerkbait.pl/u...-józef-lesniak/

[Łukasz W]

Ja również polecam Pana Józka!

[filip]

Ja nie polecam, po przesmarowaniu kołowrotek podczas małego mrozu  chodził jak by miał tawot w środku, gorzej niż przed smarowaniem.

[pitt]

ja polecam przeszukac zasoby forum albo skorzystac z tego narzedzia w prawym gornym rogu

 

 search.jpg   5,08 KB   23 Ilość pobrań

[kotwitz]

Ja nie polecam, po przesmarowaniu kołowrotek podczas małego mrozu  chodził jak by miał tawot w środku, gorzej niż przed smarowaniem.

Bo pewnie dostał znakomity smar hot sauce, który sprawia, że troszkę ciężej chodzi maszyna, a im zimniej bardziej się to odczuwa...

[Łukasz W]

Ja nie polecam, po przesmarowaniu kołowrotek podczas małego mrozu chodził jak by miał tawot w środku, gorzej niż przed smarowaniem.

Wszystkie moje Japończyki które serwisował Pan Józek chodzą odrobinę ciężej,ale mi to akurat nie przeszkadza,przynajmniej mam pewność że jest smar w środku!
Nawet na mrozie ta różnica jest bardzo mało odczuwalna.

[godski]

Bo teraz jest moda na smarowanie oliwką lub galaretką Smarmaxem do łożysk..... . Coraz mniej siły w narodzie do kręcenia ciężkimi młynkami z właściwym smarem. Bez smaru i oliwki najlżej kręcą. Może tędy droga.....

[Jozi]

Bo teraz jest moda na smarowanie oliwką lub galaretką Smarmaxem do łożysk..... . Coraz mniej siły w narodzie do kręcenia ciężkimi młynkami z właściwym smarem. Bez smaru i oliwki najlżej kręcą. Może tędy droga.....

Dokładnie, Andrzej trzeba młodzieży dam-y pokupić i tawotem posmarować bo siły nie mają  .Na mrozie zawsze będzie ciężej chodził ale jak starsza maszynka to taki smar jak najbardziej wskazany dla niej  .Józek też nie cudotwórca.

[Tomasz eS]

A tam ... jak ktoś narzeka niech sam sobie smaruje na spryciarze.pl jest instrukcja. wystarczy trochę masła i wkrętarka . Polecam

[filip]

Bo pewnie dostał znakomity smar hot sauce, który sprawia, że troszkę ciężej chodzi maszyna, a im zimniej bardziej się to odczuwa...

Napisałem tylko swoją opinie , na swoich doświadczeniach, więcej do tego Pan kołowrotka nie wyślę.

A po wyczyszczeniu ze „smaru”  i psiknięcu smaru w sprayu shimano –kołowrotek chodzi lepiej do teraz.

[Józef Lesniak]

Napisałem tylko swoją opinie , na swoich doświadczeniach, więcej do tego Pan kołowrotka nie wyślę.

A po wyczyszczeniu ze „smaru”  i psiknięcu smaru w sprayu shimano –kołowrotek chodzi lepiej do teraz.

 

Nie bardzo chce mi się wierzyć w tego typu zdarzenia,jako że w większości przypadków stosuję smar sprawdzony w temp.minus 18 stopni C. I wszystko jest tip-top. Wiem że niektórzy lubią jak im się kołowrotek kręci w nieskończoność,to należy to uzgodnić  przed serwisem,a ja się dostosuję.

Fakt - smar w sprayu Shimano to lekki komponent,który długo nie posłuży,wymaga częstej wymiany.Ale jak Pan tak lubi,to proszę bardzo sobie nim smarować.Z równym powodzeniem można zastosować oliwkę i będzie to samo co w przypadku tego smaru. A o zakład idę że nie widział Pan wyglądu mechanizmów co najmniej kilkudziesięciu kołowrotów tym smarem posmarowanych po tzw."przejściach" - ( np.kąpiel w wodzie,duże obciążenia itp.).

Nie pisze Pan również jaki to był kołowrotek,a to jest dosyć istotne.

A po za tym niech Pan mi się przypomni,bo nie kojarzę osoby. Łatwo jest pisać anonimowo.

 

A teraz idę spać bo mam kolkę nerkową

 

 

Józef Leśniak

Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 08 styczeń 2014 - 21:51

[homax]

Na kolkę... piwo i gorąca kąpiel ! Serio.

[filip]

Nie bardzo chce mi się wierzyć w tego typu zdarzenia,jako że w większości przypadków stosuję smar sprawdzony w temp.minus 18 stopni C. I wszystko jest tip-top. Wiem że niektórzy lubią jak im się kołowrotek kręci w nieskończoność,to należy to uzgodnić  przed serwisem,a ja się dostosuję.

Fakt - smar w sprayu Shimano to lekki komponent,który długo nie posłuży,wymaga częstej wymiany.Ale jak Pan tak lubi,to proszę bardzo sobie nim smarować.Z równym powodzeniem można zastosować oliwkę i będzie to samo co w przypadku tego smaru. A o zakład idę że nie widział Pan wyglądu mechanizmów co najmniej kilkudziesięciu kołowrotów tym smarem posmarowanych po tzw."przejściach" - ( np.kąpiel w wodzie,duże obciążenia itp.).

Nie pisze Pan również jaki to był kołowrotek,a to jest dosyć istotne.

A po za tym niech Pan mi się przypomni,bo nie kojarzę osoby. Łatwo jest pisać anonimowo.

 

A teraz idę spać bo mam kolkę nerkową

 

 

Józef Leśniak

Kołowrotek to był stradic 5000fg, wysłany jeszcze z kilkoma kołowrotkami mojego kolegi, o ile dobrze pamiętam było to półtora roku temu.

Co do Pan smaru to już napisałem swoją opinię, i mi w zupełności wystarczy shimano w sprayu.

[Józef Lesniak]

Na kolkę... piwo i gorąca kąpiel ! Serio.

 

Dzięki za radę,tak też uczyniłem i rano jak skowronek.

 

Pozdrawiam

[rej]

Dokładnie, Andrzej trzeba młodzieży dam-y pokupić i tawotem posmarować bo siły nie mają  .Na mrozie zawsze będzie ciężej chodził ale jak starsza maszynka to taki smar jak najbardziej wskazany dla niej  .Józek też nie cudotwórca.

to po co te shimano!!!!! skoro siły dużo to może wrócić do Delfina

Użytkownik rej edytował ten post 10 styczeń 2014 - 15:19