[PLECIONA]

N8

Nie sądziłem, że w tym roku jeszcze raz pobiję życiówkę. Nieco szczupła jak na koniec listopada, ale za to dłuuuga ;-)
 
Teraz trzeba będzie łowić powyżej 120cm...  :web.jpg[/url]

Ale śliczny pike i to na jerka. Podwójnie gratuluję!

[krzysiek]

Nie sądziłem, że w tym roku jeszcze raz pobiję życiówkę. Nieco szczupła jak na koniec listopada, ale za to dłuuuga ;-)

 

Teraz trzeba będzie łowić powyżej 120cm... 

 

120-PB-web.jpg

 

Na sweepera? A na gumy nie biorą?

Wielka ryba, szkoda, że nie złapała trochę masy przed wiosną; wtedy byłaby monstrualna

Na naszym wyjeździe udało się ekipie "Wojtków", a konkretnie kuzynowi Baarsa - Krzyśkowi, ustrzelić trochę mniejszą, ale myślę, że nie ustępowałaby Twojej masą. Do wiosny pewnie się jeszcze nasza "kruszyna" upasie, a wtedy to już będzie prawdziwym kabanosem

[Baars]

Mateusz, piękny szczupak gratuluję

Na sweepera? A na gumy nie biorą?
Wielka ryba, szkoda, że nie złapała trochę masy przed wiosną; wtedy byłaby monstrualna
Na naszym wyjeździe udało się ekipie "Wojtków", a konkretnie kuzynowi Baarsa - Krzyśkowi, ustrzelić trochę mniejszą, ale myślę, że nie ustępowałaby Twojej masą. Do wiosny pewnie się jeszcze nasza "kruszyna" upasie, a wtedy to już będzie prawdziwym kabanosem

Wywołany do tablicy potwierdzam to co napisał Krzysiek, niech "Kruszyna" rośnie zdrowo i do zobaczenia następnym razem!
Myślę, że wstawienie foty z rybą pozostawię samemu łowcy, ja pozwolę sobie tylko na "małe" co nieco  1416830477217-1.jpg   56,74 KB   45 Ilość pobrań

[Mateusz Baran]

Ja generalnie nie lubię z kondonem się bawić. Wolę sztywny kołek...
piękne zwierzęta! Pewnie biorą nawet lepiej na gumacza bo już zeszły głębiej, ale ostatki da się jeszcze klasycznie wyjerkowac.

Na sweepera? A na gumy nie biorą?
Wielka ryba, szkoda, że nie złapała trochę masy przed wiosną; wtedy byłaby monstrualna
Na naszym wyjeździe udało się ekipie "Wojtków", a konkretnie kuzynowi Baarsa - Krzyśkowi, ustrzelić trochę mniejszą, ale myślę, że nie ustępowałaby Twojej masą. Do wiosny pewnie się jeszcze nasza "kruszyna" upasie, a wtedy to już będzie prawdziwym kabanosem

[arto83]

Piękne rybki.Gratilacje!!!

[krzysiek]

W moim przypadku rzeczywistość brutalnie weryfikuje preferencje, choć zawsze bliżej mi było do hardbaitów.

[oland]

Mateusz, piękny szczupak gratuluję

Wywołany do tablicy potwierdzam to co napisał Krzysiek, niech "Kruszyna" rośnie zdrowo i do zobaczenia następnym razem!
Myślę, że wstawienie foty z rybą pozostawię samemu łowcy, ja pozwolę sobie tylko na "małe" co nieco 1416830477217-1.jpg

    czzłowieku gdzie ty tam pchałeś ręce - potwór , ciekawe jak wyglądał w całej okazałości szok 

[krzysiek]

Krzyśkowi razem z rybą łapę obróciło przy uwalnianiu. Stąd taki "nieszczęśliwy" chwyt. Ale przeżył i rękę zachował

[Kuba]

Z rzadka pisuję, ale letki szlag mnie trafił:

 

Byłem w zeszłym tygodniu na pewnym znanym łowisku szczupaków i ze smutkiem zauważyłem, że nie tylko miejscowi beretują te ryby. Dwie załogi z Dolnego Śląska - jeden dżentelmen tutaj bywa, choić jest dobrze znany z sekcji dotyczącej innych ryb - tłuką wszystko, co ma więcej niż wymiar. Na zwróconą uwagę odesłali do diabła, czy jakoś tak.

Obawiam się, że mogą nie być tam więcej mile widziani.,

[krzysiek]

Kuba, jeżeli to to łowisko, o którym myślę, to bardzo to smutne i straszne...

Jak wyniki?

[hlehle]

Kuba, jeżeli to to łowisko, o którym myślę, to bardzo to smutne i straszne...

Jak wyniki?

 

O wynikach może porozmawiajcie sobie na priv  (ryb nie ma, zjedli mięsiarze )

 

p.s. A wpis Kuby jest smutny, ale oddający naszą polską rzeczywistość. Jeden z tych "celebrytów" przyjechał podobno nowiutkim Land Cruiserem, ale nie odmówił sobie wzięcia 20 kilogramów szczupaków do domu na święta. Ja straciłem wiarę w to, że będzie dobrze w tym kraju...

[krzysiek]

Polak to pazerna bestia. Jeden z tych "celebrytów" przyjechał podobno nowiutkim Land Cruiserem, ale nie odmówił sobie wzięcia 20 kilogramów szczupaków do domu na święta. 

 

Nie widziałem takiego bydła w zeszłym roku Może wstrzeliłem się w "lukę"...

[hlehle]

Nie widziałem takiego bydła w zeszłym roku Może wstrzeliłem się w "lukę"...

 

 Liczę, że jest tu na j.pl i przeczyta ten wpis, a następnie zreflektuje i następnym razem powstrzyma łapczywość. Na pewno nie omieszkam porozmawiać na wodzie. I piszę to bez cienia ironii. Porozmawiać bez negatywnych emocji. W końcu każdy się uczy ... a może przekona mnie do swoich racji i ja też zacznę zabierać ryby

[Guzu]

Smutne, ze tak prawdziwe

[hlehle]

[krzysiek]

Wydawać by się mogło, że ludzie, którzy wędkują na tych nielicznych polskich łowiskach, w których jeszcze pływają okazy, będą traktować je jak wspólne dobro. Zapewne dobrze wiedzą, że to takie wody na których kultura nakazuje wypuszczać, żeby każdy mógł połowić, widzą pozytywny przykład, etc. Za każdym razem, kiedy czytam takie wpisy, rzeczywistość pokazuje mi, jak bardzo się mylę. Zawsze znajdą się jakieś czarne owce. No nic, już nie marudzę...

[Guzu]

Nie mam pojęcia kim jest pan z Land Cruisera.

A o celebrycie nie chce rozmawiać. Na pewno się nie zmieni, a jedynie na złość zabije jeszcze więcej następnym razem (podobno teraz część ryb wypuszcza

 

Na zlosc innym zabije wszystkie ryby, by nie mieli co lapac - inni i ja sam tez.

Porazajace podejscie.

[hlehle]

Przypuszczam, że żona się ucieszyła z tych 20 kilogramów

[kotwica88]

Przypuszczam, że żona się ucieszyła z tych 20 kilogramów

Niektórzy widząc to zdjęcie pewnie teraz by wzdychali i mówili: to były czasy  

[tomi78]

A dlaczego nie napiszecie że chodzi o największego sumowego guru z Głogowa od tak po prostu .Przecież to nie wstyd że Pan Niedźwiedzki zgodnie z regulaminem zabiera metrowe szczupaki ,korzysta z tego bo takie mamy prawo ,co innego że lansuje się na wielkiego zwolennika nokill a naprawdę zabija duże szczupaki.

Myślę że takich dwulicowców mamy więcej ale nie wszystkich da się zdemaskować smutne ale prawdziwe .