Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wielki lipień z Sanu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
56 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   PocoLoco

PocoLoco

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1306 postów
  • LokalizacjaM
  • Imię:M
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2014 - 21:03

Pitt pewnie w realu na rybach nie spieralibyśmy się o pierdoly JAK TU NA FORUM tylko lowili :)  mam swoje zdanie Ty tez I SZANUJE TO  :)czepianie się o to ze uzylem zlej jednostki miary hmm raczej starasz się odgrysc zresztą nie pierwszy już raz POZDRAWIAM



#22 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4436 postów

Napisano 29 kwiecień 2014 - 21:23

Pitt pewnie w realu na rybach nie spieralibyśmy się o pierdoly JAK TU NA FORUM tylko lowili :)  mam swoje zdanie Ty tez I SZANUJE TO  :)czepianie się o to ze uzylem zlej jednostki miary hmm raczej starasz się odgrysc zresztą nie pierwszy już raz POZDRAWIAM


Pokaz w takim razie lipienia 80 cm, e niech nawet będzie 70 cm, nie cali.

Bujo

#23 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1781 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 29 kwiecień 2014 - 21:40

http://www.pzw.org.p...ielkie_lipienie

bynajmniej nie jest to odpowiedź na posta kolegi Bujo tak tylko jako ciekawostkę podałem.

Lipienie z racji że długo nie żyją to i duże nie rosną, jednak jeśli mają super warunki to mogą zaskoczyć nie jednego swoim rozmiarem.



#24 OFFLINE   KwaQ

KwaQ

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 385 postów
  • LokalizacjaGdzieś tam :)

Napisano 29 kwiecień 2014 - 22:09

Robert, nie chce żebyś pomyślał  że się przy....am ale staram się czytać uważnie  i piszesz...

 

''więc zrobiłem mu wyjątkowo dwie szybkie fotki''       POTEM  '' dosłownie 15 -20 minut później trafił "kloca"  ''     POTEM PISZESZ     ''Nikt nie miał miarki ani aparatu.''  i tu już nie wiem co z tym aparatem...

 

pozdro


Użytkownik KwaQ edytował ten post 29 kwiecień 2014 - 22:21


#25 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 29 kwiecień 2014 - 22:41

Zdecydowanie!!!

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

 

Szczerze powiedziawszy nie sądzę by szczęśliwy (mimo wszystko) łowca tego okazu polował selektywnie na lipienie w okresie ochronnym, choć to tylko moje domniemanie, a prawdę zna jedynie ów wędkarz, którego bliżej nie znam, bo pierwszy raz widziałem nad wodą kilka dni temu. Jak wcześniej pisałem "celowałem" w pstrągi, poświęcając sporo czasu łowieniu na streamera, który w moim, być może błędnym przekonaniu, daje znacznie większe prawdopodobieństwo złowienia przedstawiciela tego właśnie gatunku niż lipienia. Nieskuteczność streamera w drugim dniu pobytu nad Sanem, co pod koniec kwietnia nie jest niczym nadzwyczajnym (choć może znowu błądzę) skłoniła mnie do przejścia na nimfę, a późnym popołudniem drugiego i trzeciego (ostatniego dnia pobytu) na suchą muchę. Wśród złowionych ryb dominowały pstrągi, choć zdarzyły się i dwa ładnie lipienie, w tym jeden 41 cm. Przyznam, że ten właśnie "czterdziestak" mimo wszystko sprawił mi dużo satysfakcji, zwłaszcza, że to moja "życiówka".  Pański post, podbudowany Pana niekwestionowanym autorytetem zdaje się sugerować nieetyczność mojego postępowania nad wodą, podobnie jak łowcy wspomnianego okazowego lipienia, choć znowu może błądzę (kolejny już raz). Wyjaśniam zatem, że moje krótkie muszkarskie doświadczenie nie pozwala mi na selektywne poławianie wyłącznie ryb niebędących w okresie ochronnym, a moją intencją przy inicjowaniu tego tematu nie było propagowanie 'kwietniowego polowania na lipienie".  Szczerze powiedziawszy chciałem się podzielić z Kolegami muszkarzami pozytywnymi emocjami wynikającymi z odkrywczego (być może tylko dla mnie) spostrzeżenia, że w naszych rzekach żyją takie wspaniałe ryby. Nie ukrywam także, że bardzo podobało mi się zachowanie łowcy okazu, który nawet przez chwilę nie ryzykował życia ryby dla poszukiwania miarki czy aparatu fotograficznego. Jeśli zechciałby mi Pan podpowiedzieć jak unikać złowienia lipienia przy łowieniu na suchą muchę lub nimfę będę wdzięczny i nie piszę tego z przekąsem. Jakieś tam pojęcie dotyczące wyboru bardziej pstrągowych niż lipienowych nimf już mam, natomiast co do "suchara" wydaje mi się to dość nieprzewidywalne.

A tak na marginesie w którymś z tematów na tym forum (niestety nie pamiętam w którym) jeden z Kolegów przedstawił w formie tabelarycznej okresy, w których można łowić, unikając ryzyka złowienia ryb w okresie ochronnym. Przedstawił tę symulację na podstawie, niekiedy dość radykalnych, postulatów niektórych Kolegów forumowiczów. Z tego co kojarzę z 12 miesięcy w skali roku do etycznego łowienia dla "wędkarza idealnego" pozostawało coś około dwóch miesięcy. Ta tabelka była oczywiście swoistą prowokację, bo jak wiadomo każde łowisko ma swoją specyfikę i określony, dominujący rybostan, niemniej jednak trochę to dawało do myślenia.

Przepraszam za te przydługie wynurzenia, ale poczułem się niejako wywołany do zabrania głosu.

 

Serdecznie pozdrawiam.

 

Robert Bednarczyk - zafascynowany muszkarstwem wędkarz, mający jednak niespełna roczne doświadczenie w tej pięknej i subtelnej dyscyplinie. 


  • Fatso lubi to

#26 OFFLINE   PocoLoco

PocoLoco

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1306 postów
  • LokalizacjaM
  • Imię:M
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2014 - 22:46

Bujo na dalekiej Polnocy Norge nikt fotek lipieniom nie robi lowi się te ryby masowo jako zrodlo bialka jest ich tyle ze ............kiedyś pokazałem w sklepie wędkarskim w Nowym Saczu fotke gdzie Norek miał cala wanne ok.100szt potokowcow nie było mniejszego niż 45cm największy jak nasza glowatka ha ha  WZBUDZILO TO SLUSZNE OBURZENIE ale to nie realia Polskie Norge lowi się ryby dla miesa Zrobie fotki ketfisha mogą być? ;) wlasnie susze 5 ton tego smierdzielstwa ;)



#27 OFFLINE   PocoLoco

PocoLoco

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1306 postów
  • LokalizacjaM
  • Imię:M
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2014 - 23:00

 Jeśli chodzi o sportowa rybe Norge to seja 10 kg  potrafi robic 50m odjazdy a 20 kg na lekko tj.kij do100g i plecka 20 ......to dopiero jazda, a nie jakies lipionki ,wole z dworeczna muchowka polazic za laksem albo poplywac za arktyczna palia, lipienie to raczej przylow ,choć jak wcześniej wspominalem w tym roku poswiece jesienią im trochę wieksza uwagę ......pozdrawiam



#28 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4436 postów

Napisano 29 kwiecień 2014 - 23:01

Witam,

Nie tylko dla mięsa sie łowi w północnej Szwecji, Finlandi czy Norwegi. Sa ludzie,którzy płaca duże pieniądze za helikoptery by dostać sie na najlepsze jeziora, to ich hobby i pasja jednak nikt nie pisze ot tak sobie o rybach 2-3 kilo bo nawet jak sie trafi dwójka to kapitalny okaz. Nie mniej jednak życzę ci powodzenia w lipku 70 cm, ja tak wysoko nigdy nie mierzylem i jeśli kiedys uda mi sie trafić w Europie 60 cm to juz nie będę celowo lowil tych ryb bo po co.

Pozdrawiam,

Bujo

#29 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4436 postów

Napisano 29 kwiecień 2014 - 23:02

 Jeśli chodzi o sportowa rybe Norge to seja 10 kg  potrafi robic 50m odjazdy a 20 kg na lekko tj.kij do100g i plecka 20 ......to dopiero jazda, a nie jakies lipionki ,wole z dworeczna muchowka polazic za laksem albo poplywac za arktyczna palia, lipienie to raczej przylow ,choć jak wcześniej wspominalem w tym roku poswiece jesienią im trochę wieksza uwagę ......pozdrawiam


Witam,

To może chociaż sa jakieś zdjęcia tych sieji po 20 kg ?

Bujo

#30 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 29 kwiecień 2014 - 23:05

Robert, nie chce żebyś pomyślał  że się przy....am ale staram się czytać uważnie  i piszesz...

 

''więc zrobiłem mu wyjątkowo dwie szybkie fotki''       POTEM  '' dosłownie 15 -20 minut później trafił "kloca"  ''     POTEM PISZESZ     ''Nikt nie miał miarki ani aparatu.''  i tu już nie wiem co z tym aparatem...

 

pozdro

 

Eeeee tam. Wcale nie myślę, że się przyp... Prosta sprawa do wyjaśnienia. Aparatu nikt nie miał, a ja wcześniej zrobiłem swojemu '"czterdziestakowi" dwie marne fotki telefonem. Najistotniejsza była miarka. Łowca "kloca" zapytał czy mam...... ja na o, że nie, bo rano trochę padało i założyłem tylko kurtkę, zostawiając kamizelkę w bagażniku samochodu - wziąłem wszystko..... tylko nie miarkę. Zanim się obejrzałem ryba została odpięta i wypuszczona. Kolega, z którym byłem nad Sanem (łowił kilkaset metrów wyżej)  wyrzucał mi potem, że mogłem zrobić zdjęcie "lipaska" swoim" telefonem (nie widział tej ryby). Nawet do głowy mi nie przyszło pchać się ze swoim telefonem do robienia fotek cudzej ryby, a poza tym byłem zbyt podekscytowany całą akcją i byłem pewien, że ów "łowca" zrobi fotkę własnym telefonem. Podobało mi się jednak, że się nie pierdzielił i od razu uwolnił wspaniałą rybę. Hol nie był łatwy i akcja trwała ze 3 minuty - mogłem nawet zrobić filmik telefonem..... ale w ogóle o tym nie pomyślałem. No i jeszcze jeden drobny detal - gdy próbowałem mu, bezskutecznie, pomóc podebrać rybę na moją nimfę, byle jak dryfującą w nurcie, zapiął się inny lipień (maluszek -20 cm). Trochą za mało było rąk by to wszystko ogarnąć.

No i tym to sposobem piękna ryba nie ma foto - portretu, ani nie została zmierzona,..... więc pozostają jedynie dywagacje czy miał 60 cm czy nie.



#31 OFFLINE   PocoLoco

PocoLoco

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1306 postów
  • LokalizacjaM
  • Imię:M
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2014 - 23:08

Ja mam dom na Polnocy Norge ;) często Niemcow WYWOZE na lowiska gdzie nikt wcześniej nie lowil, roznie to bywa raz się lowi a raz się nie da komary to największe utrudnienie w lecie Najwieksze lipienie padaja zima wiez mi 3kg ryba nie jest to jakies cudo mysle ze sa większe ;)



#32 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1188 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 29 kwiecień 2014 - 23:11

marius 13 fajnie się czyta twoje bajanie ale mam do ciebie propozycje wrzuć nam zdjęcia tych potworów Norweskich albo skalibruj sobie miarkę .Ja rozumiem że lubisz podciągać wymiary bo taki masz fan ale stajesz się całkowicie niewiarygodny .Na tym forum jest wielu bardzo dobrych wędkarzy którzy troche ryb złowili i pojęcie mają o nich co najmniej duże a ty pisząc takie pierdoły albo masz na idiotów albo najzwyczajniej lubisz fantazjować .

Pomyśl nad tą miarką ;)


  • Kacper.K lubi to

#33 OFFLINE   PocoLoco

PocoLoco

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1306 postów
  • LokalizacjaM
  • Imię:M
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2014 - 23:15

Bujo czarniaka nie widziales? to taki dorsz tylko czarny i bierze z toni ;) nie prowokuj bo jutro pujde do przetworni i narobię Ci fotek z czym :P  chcesz ha ha



#34 OFFLINE   PocoLoco

PocoLoco

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1306 postów
  • LokalizacjaM
  • Imię:M
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2014 - 23:21

Co się wściekacie ?Nic zlego nie powiedziałem mysle ze lipien 70 jest do osiagniecia? Czarniaki 20kg to nie jest wyczyn 30kg dorsz {wiosenny}tez norma halibut 100kg tez wiec o co hallo co do pali nic nie mowie bo moje 8kg do tych z kanady po ...........nie maja porownania



#35 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 29 kwiecień 2014 - 23:42

Co się wściekacie ?Nic zlego nie powiedziałem mysle ze lipien 70 jest do osiagniecia? Czarniaki 20kg to nie jest wyczyn 30kg dorsz {wiosenny}tez norma halibut 100kg tez wiec o co hallo co do pali nic nie mowie bo moje 8kg do tych z kanady po ...........nie maja porównania

 

Koledzy się nie wściekają tylko mają wątpliwości co do lipieni 70+, czy nawet bliżej 80 cm i jak rozumiem proszą o dowody - najlepiej fotki. Nie ma sensu rozgrzewać emocji. Moją intencją było wywołanie tematu bardziej odnoszącego się do lipieni z polskich łowisk, choć te z północy też są ciekawe. Napisz po prostu jaki jest Twój życiowy lipień, ewentualnie jaki okaz osobiście widziałeś. Oficjalne polskie medalowe lipienie są dość mizerne, skoro ja po ok.9 miesiącach, wprawdzie dość intensywnego "muchowania", miałem już 37, 39 cm, a ostatnio 41 cm, a ten opisywany około 60 - tak - tak bardzo mnie rozemocjonował. Osobiście po prostu się cieszę, że takie piękne ryby u nas żyją. Tak sobie myślałem, że "pogadamy" tu dość konkretnie o naszych lipienowych sukcesach, które tym więcej znaczą, że to ryby krótkowieczne i wielkich rozmiarów nie dożywają.  



#36 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 30 kwiecień 2014 - 14:22

Przepraszam za te przydługie wynurzenia, ale poczułem się niejako wywołany do zabrania głosu.

 

Serdecznie pozdrawiam.

 

Robert Bednarczyk - zafascynowany muszkarstwem wędkarz, mający jednak niespełna roczne doświadczenie w tej pięknej i subtelnej dyscyplinie. 

 

Szanowny Panie Robercie,

 

Cóż napisać. Otóż, doceniam entuzjazm i staram się zrozumieć emocje, ale mogę tylko powtórzyć za Kolegą, który jedyny tutaj zauważył, że kwiecień to zdecydowanie nie jest pora na łowienie lipieni. Z tego reszta wynika.

 

Zna Pan też pewnie przysłowie o dobrych chęciach.

 

Mogę Panu zasugerować kontakt z Piotrem Zieleniakiem w Lublinie lub w okolicach, który będzie najlepszym mentorem i wytłumaczy wszystko jak należy, zarówno w tej sprawie jak i w innych, dotyczących tej pięknej i subtelnej dyscypliny jaką jest wędkarstwo, szczególnie muchowe.

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski



#37 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 30 kwiecień 2014 - 14:26

Żeby troszkę ustabilizować dyskusję, która wywołuje emocje, pozwolę sobie wstawić fragment wypowiedzi z innego tekstu, dotyczącego lipieni z Laponii. Niestety, przynajmniej w jednym przypadku okazało się, że obecność wędkarzy i obecność populacji tak wielkich lipieni w jeziorze są nie do pogodzenia.

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski

 

The grayling fishing in the rivers, streams and lakes of Lapland is probably the best in Europe, Its certainly a destination where you have the chance of hooking into a very big grayling. Perhaps a fish of four pounds. And yes, You read the word lakes correctly. There are some huge grayling in some of these Lapland lakes. Grayling that could weigh seven or eight pounds or more. which can be taken on nymphs and big dry flies. http://www.fishing.co.uk/article.php3?id=1831



#38 OFFLINE   grzegorz88

grzegorz88

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów

Napisano 30 kwiecień 2014 - 15:11

Bujo czarniaka nie widziales? to taki dorsz tylko czarny i bierze z toni ;) nie prowokuj bo jutro pujde do przetworni i narobię Ci fotek z czym :P chcesz ha ha

Czarniak to "Sei".
Gdy pisałeś "seje" Bujo myślał, że chodzi Ci o Sieje.

#39 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3667 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 30 kwiecień 2014 - 18:33

Czarniak to "Sei".
Gdy pisałeś "seje" Bujo myślał, że chodzi Ci o Sieje.

Hehe, a ja sądzę, że Bujo doskonale wie co to sei :D ;)



#40 OFFLINE   grzegorz88

grzegorz88

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów

Napisano 30 kwiecień 2014 - 18:34

Pewnie tak ;)