Slammer nie jest idealny ale w tym przedziale cenowym ciężko znaleźć mu konkurenta.
Penn Slammer 260 / 360 wasze opinie ?
#181 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 21:53
#182 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 21:59
Slammer to typowy wół roboczy. Nie ma w nim finezji, a jest moc i trwałość.
Jeżeli ktoś szuka mocnego sprzętu do orki, to bedzie ok.
Szukający aksamitu, idealnego nawoju i wysokiej kultury pracy raczej niech omijają te zabawki, bo mogą nabawić się narwicy.
- kleniu25 lubi to
#183 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 22:07
Slammer to typowy wół roboczy. Nie ma w nim finezji, a jest moc i trwałość.
Jeżeli ktoś szuka mocnego sprzętu do orki, to bedzie ok.
Szukający aksamitu, idealnego nawoju i wysokiej kultury pracy raczej niech omijają te zabawki, bo mogą nabawić się narwicy.
Zgadzam się w 100%
#184 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 22:12
Nie pisałem , że w tych samych pieniądzach . Pisałem , że o podobnej mocy .
W podobnych finansach był stary Ryobi Zauber 4000 . Ten kołowrotek wiele u mnie przeszedł i pomimo linki pod rant , żadnej brody .
Ciekawe jakby wyglądał ten Zauber po sezonie spinningowania sumowymi barylkami na Wiśle + kilka spotkań z sumem. Bez obrazy ale to nie ta liga jeżeli chodzi o wytrzymałość.
Penn moim zdaniem jest bezkonkurencyjny jeżeli chodzi o wytrzymałość w tym zakresie cenowym. Jeżeli chodzi o brody to też mialem z nim problemy stosujac go na sandacza, mniejszy nawoj rozwiązał problem. Sprzedalem go ale wróciłem tym razem z misją sum i tutaj o dziwo ani razu mi nie splątał , może to być kwestia grubszej plecionki
#185 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 22:30
Czasem brody się zdażają. Jest to dosyć uciążliwe , dlatego kupiłem spinfishera ssv 3500 i nie narzekam , szpulka wypełniona pod rancik. Fajnieszy desing,ale praktycznie kręci tak samo jak brat bliźniak Jakbym miał wybrać jeszcze raz , to kupiłbym SSV
#186 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 22:39
Ciekawe jak ten nowy "Slammer" rev.3 się będzie spisywał? Cena trochę inna
#187 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 22:42
Na moje oko, to Spinfisher V w innych barwach. Reszta to samo.
- Blue lubi to
#188 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 22:50
No wygląd taki "marketingowy" bebechy nie wiem ale pewnie to se nevrati w porównaniu do seniora
Użytkownik nalewator edytował ten post 03 grudzień 2016 - 22:51
#189 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 22:54
Z tą ceną tylko "lekko" przesadzili. Ale czas pokaże ile jest wart ten nowy slammer.
Użytkownik kleniu25 edytował ten post 03 grudzień 2016 - 22:57
#190 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 23:25
Ciekawe jakby wyglądał ten Zauber po sezonie spinningowania sumowymi barylkami na Wiśle + kilka spotkań z sumem. Bez obrazy ale to nie ta liga jeżeli chodzi o wytrzymałość.
Penn moim zdaniem jest bezkonkurencyjny jeżeli chodzi o wytrzymałość w tym zakresie cenowym. Jeżeli chodzi o brody to też mialem z nim problemy stosujac go na sandacza, mniejszy nawoj rozwiązał problem. Sprzedalem go ale wróciłem tym razem z misją sum i tutaj o dziwo ani razu mi nie splątał , może to być kwestia grubszej plecionki
Pływałem przez trzy sezony z dwoma kolegami po ZZ , którzy łowili na Zaubery 400 , robione w kraju kwitnącej wiśni. Łowili na główki 25-35g . Głównie łowili sumy , sandacze . Zdarzały się pod haczone tołpygi , nie małych rozmiarów. Nie wiem jak z baryłkami na Wiśle , bo to jednak trochę inna bajka , ale na ZZ Zauber made in Japan dawał radę.
#191 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 23:31
Pływałem przez trzy sezony z dwoma kolegami po ZZ , którzy łowili na Zaubery 400 , robione w kraju kwitnącej wiśni. Łowili na główki 25-35g . Głównie łowili sumy , sandacze . Zdarzały się pod haczone tołpygi , nie małych rozmiarów. Nie wiem jak z baryłkami na Wiśle , bo to jednak trochę inna bajka , ale na ZZ Zauber made in Japan dawał radę.
Zauber to nie Made in Japan. Wiele lat temu tak.
#192 OFFLINE
Napisano 03 grudzień 2016 - 23:36
Zauber to nie Made in Japan. Wiele lat temu tak.
Jeśli pisze o łowionych na Zaubera dużych ilościach sumów i sandaczy , to musiało być wiele lat temu.
Użytkownik pisarz edytował ten post 03 grudzień 2016 - 23:37
- psulek, godski i Przemek_M lubią to
#193 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2016 - 10:16
Na moje oko, to Spinfisher V w innych barwach. Reszta to samo.
Kolego nie to samo.W Slammerze ośka główna jest podparta w 3 miejscach,trzecie miejsce to na końcu kołowrotka (ośka wchodzi w tulejkę z mosiądzu lub fosforbrązu) i dlatego jest tak wytrzymały.W innych kołowrotkach tego nie ma i dlatego się rozlatują.Tak samo nie ma tego rozwiązania ten wychwalany przez ciebie ssv 3500 ,bo też go mam i nawet jest do sprzedania ze zdięciami z przekładnią w dziale sprzedam kołowrotki...To sobie oglądnij.I nie pracuje tak samo lekko jak Slammer ,tylko ciężej ponieważ ma przełożenie 6.2 i czuć na nim każde obciążenie....
#194 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2016 - 10:54
Kolego!
Piszesz o starym slamerze a jest już nowy.
#195 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2016 - 12:49
Kolego!
Piszesz o starym slamerze a jest już nowy.
Tak o nowym
#196 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2016 - 12:49
Tak o starym Slammerze
#197 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2016 - 14:58
#198 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2016 - 15:05
W sezonie 2017 zamierzam przetestować Slammera (I gen) na szwedzkich szczupakach-głownie gumy 10-20cm na główkach 5-20g i duze wahadła i zobaczymy jak sie spisze. Zauber 3000 poległ po niespełna 2tyg, natomiast Team Daiwa 3000 okazała sie za ciężka na 4-5h praktycznie codzienne machanie krótkim kijem.
Zauber ale z jakich lat ten Zauber ? Ostatnie 2-3 lata ?
#199 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2016 - 15:07
#200 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2016 - 15:10
Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych