[homax]

To jest ważne dla łowców sumów (w naszych realiach) raczej tylko. Informuje jaką plecionkę max można użyć...w sytuacji gdy np trzeba rybę siłowo zatrzymać.. Przy mocniejszej plecionce trzeba hamować ręką...

[sacha]

Dzięki Homax. Szukałem Slammera na Norwegię i tak sobie grzebię w necie i świat mnie zaskakuje :

http://www.ebay.com/...=item27da636812

zwrócicie uwagę na : *Country of manufacture : VIETNAM*

Mam Daiwy z Taiwanu kupione kilka lat temu, widziałem Shimano z Tajlandii, Ryobi robi w Chinach a teraz jeszcze Wietnam. Nie mam nic przeciwko Azjatom bo ludzie bardzo pracowici ale chyba już niedługo nic nie będzie "made in Japan"  . A gdzie w zasadzie jest robiony Penn? 

[homax]

Sądze że w Cinach

[pawello]

Panowie, czy szpula zapasowa od Slammera 360 Made in China pasuje do tego samego tylko Made in USA? 

[kogut]

tak,pasuje.

[homax]

Potwierdzam. Pasuje.

[infernovip]

Witam ma ktoś porównanie korbek 260/360 i spinfishera V 3500?

Czy korbki 260 i 360 są tej samej długości i jak wypadają względem korbki od spinfishera V 3500?

Mniejsze, wieksze, te same?

Jeszcze chciałbym się upwenic korpusy 260 i 360 jak i przekładnia łożyska itp te same tylko 360 większy rotor?

Użytkownik infernovip edytował ten post 15 czerwiec 2014 - 16:25

[qbaf88]

Panowie, według Was opłaca się oddawać 260tke do przesmarowania, itd? Jeśli tak to kogo w Krk byście polecili do takiej pracy?

Osobiście szczerze polecam Slammerki, dla mnie to uniwersał: szczupaki, trocie, pstrągi, okonie, sandacze, klenie i brzany ;P

[hamerhed]

Ja tam sprobowalbym sam. Raczej nic nie zepsujesz, bo konstrukcja prosta. A i metalowa obudowa wybaczy wiecej bledow i pomylek

[kogut]

Smaruj sam,tak prostej konstrukcji nie da się popsuć.

[TomFil]

Sie ma.Jestem nowy.Też mam slammerka 360,chodzi u mnie 2 lata i nic się z nim nie dzieje,jest jak ze sklepu,tylko obudowa troszkę porysowana,ale to normalne.Mam też ssv 3500 i to już nie to samo,na pewno nie wytrzyma tyle co slammer z prostego powodu-slammer ma ośkę podpartą w trzech miejscach,a ssv 3500 w dwóch miejscach.W ssv 3500 musiałem już grzebać i usprawnić pilnikiem ,bo wszystko o siebie w środku tarło ,już od obciążenia 8g.SSV 3500 nie dorasta slammerowi do pięt. Plus na korzyść ssv 3500 to mocniejszy chamulec(9kg) i lepszy nawój plecionki.Cała obudowa też metalowa i solidna ale to nie to.Korbka w ssv 3500 jest ciut większa jak w slammerze .Spinfisher-em ciężej się kręci,trzecim kołowrotkiem na pewno będzie znów slammer tylko zastanawiam się czy brać 360 czy 460(7kg chamulec) bo będzie używany na martwą rybkę.

[anpart]

Mam slammera w rozmiarze 260 i jest to kołowrotek, którego nie boję się sam rozebrać i przesmarować, od 3 lat działa bez zastrzeżeń.

Używam go tylko na jesieni do ciężkich główek.

Użytkownik anpart edytował ten post 01 listopad 2014 - 16:35

[francisco scaramanga]

Jakie przełożenie ma slammer 360 i ile centymetrów linki nawija przy jednym obrocie korbką?

[Lord]

MODEL: SLAMMER 360

 

ILOŚĆ ŁOŻYSK: 5+1

 

POJEMNOŚĆ: 0,30/220 0,35/165

 

PRZEŁOŻENIE: 1:5,1

 

WAGA: 365g

 

NAWÓJ: 711 mm

Użytkownik Lord edytował ten post 29 czerwiec 2016 - 07:25

[luk_80]

Ze mną Slammer 360 już 3 sezon i wszystko działa bez zastrzeżeń. Chodzi bardzo płynnie, prosta wręcz toporna konstrukcja sprawia, że generalnie trudno tam o przypadkową usterkę. Stuknął tyle razy o kamienie i ziemię i prócz rysek żadnych uszczerbków. Widziałem wątek na forum, że pojawi się w 2017 roku Slammer III w ofercie Penn ale po filmie bardziej przypomina mi Spinfishera niż Slammera. Jedyna wada jak widzę to plątanie linek przy pełnym nawoju co jest powszechną niedogodnością tego modelu co oczywiście można wyeliminować krótszym nawojem. Do rzecznej orki, ciężkich gum, wahadeł polecam jak najbardziej. Hamulec bardzo precyzyjny jedynie górne pokrętło mogłoby być bardziej wystające bo na szybko z mokrymi dłońmi czasem ciężko szybko poluzować lub dokręcić.

[Jack__Daniels]

Przypadłością wszystkich Pennów jest platanie plecionki wtedy, kiedy nawinieta jest pod rant. Czy ktos ma doswiadczenie z żyłką? Myślałem żeby nawinac na niego żyłkę 0,33mm albo 0,35mm i zastanawiam sie czy to tez poplacze?
Z gory dziekuje za info.

[snup]

Potwierdzam, maszyna nie do zajechania. Spiningowalem nim w fjordach zmieniając tylko wędki. Jeden kołowrotek do kilku zestawów. Wędkarski kałasznikow. 

Faktycznie przy nawijaniu linki po rant zdarzały mi się supełki na plecionce, po 1 dniu używania i odcinania splątań kołowrotek "sam zdecydował" jak i ile powinno być nawinięte na szpule. Od tego czasu splatań zero. 

[G r e g]

Na moim Slammerze jak miałem nawiniętą plecionke 0,28 pod rant nie plątało sie wcale ,ale moze do czasu az?....potem sum wybrał mi z 60 m i juz mam mniej i nie plącze sie tez

[Jack__Daniels]

A jak z żyłką, że tak pozwolę sobie zapytac ponownie?

[G r e g]

No trza by sprobowac ,widziałem kiedys u znajomego ze miał na slammerze dosc mocną żyłe ,zestaw mial byc pod Trotkę