Daiwa Tierra - problem
#1 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 12:30
Nie zrobił na mnie wrażenia solidnego, ale uznałem, że okaże się w praniu.
Na początku łowiło się na niego bardzo dobrze, aż do momentu, gdy przy niskiej temperaturze i intensywnym deszczu zaczął się lekko przycinać przy wolnym prowadzeniu małych przynęt.
W domu rozkręciłem go lekko przedmuchałem i zacinać się przestał, jednak pojawiają się jakieś delikatne stuki w nim, które wyczuwam na rękojeści.
Ktoś miał taki problem z tym lub innym kołowrotkiem? Nówka sztuka nie powinna się tak zachowywać.
Może rozwiązaniem będzie rozkręcenie i przesmarowanie wszystkiego?
#2 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 12:41
#3 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 12:42
Podobno jest zaznaczone jak część ma się nałożyć na drugą - ja zrobiłem odwrotnie. Ale już jest wszystko dobrze.
Trochę namotałem, ale naprawdę nie mogę skojarzyć o jaką część chodziło
#4 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 13:01
Patryk, nie rozkładałem go aż tak. Rozkręciłem i przedmuchałem części bez rozkładania ich, aby właśnie uniknąć problemu złego złożenia...
Tak czy siak stary Samurai Daiwy, mimo że na początku nie mogłem się do niego przyzwyczaić, po 5 latach nadal jakoś działa. Ma luzy gdziekolwiek się da, ale chodzi, a tu niby coś nowego i lepszego a chyba ... szmelc...
#5 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 13:09
#6 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 13:21
..
Tak czy siak stary Samurai Daiwy, mimo że na początku nie mogłem się do niego przyzwyczaić, po 5 latach nadal jakoś działa. Ma luzy gdziekolwiek się da, ale chodzi, a tu niby coś nowego i lepszego a chyba ... szmelc...
Byłem ciekawy w którym poście padnie uwaga tego typu
Hlehle poszukaj na ebayu nie produkowanej juz Daiwy Laguny. Mimo, ze thajland to był to wg. mnie mocny i odporny multik za nie duże pieniadze. Przekładnia bardzo płynna. Kilku moich kolegów męczy ten wynalazek w toruńskiej wiśle i żaden nie narzeka na działanie, kąpiele w mule i syfnej wodzie tez nie należą do rzadkosci. Są jeszcze produkowane Touramenty SS to chyba w kategorii Cheap reel nadal najlepsza pozycja.
pozd JW
#7 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 13:22
...dlatego jestem zwolennikiem starszej Daiwy i Shimano... z Daiw mam Emblema XiA, Teama Daiwe S-Cu 3500...i czekam na TD2500 S-Cu. To niezniszcalne konstrukcje, podobne do Twin Powerów XT i F...nowsze konstrukcje kręcą bardziej maślano, czy są żywotniejsze, czas pokaże...
Gzie kupujesz starsze modele? Większość już dawno nie jest w produkcji, więc pewnie jedynie jakieś resztki zostały.
#8 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 13:25
..
Tak czy siak stary Samurai Daiwy, mimo że na początku nie mogłem się do niego przyzwyczaić, po 5 latach nadal jakoś działa. Ma luzy gdziekolwiek się da, ale chodzi, a tu niby coś nowego i lepszego a chyba ... szmelc...
[/quote]
Byłem ciekawy w którym poście padnie uwaga tego typu
Hlehle poszukaj na ebayu nie produkowanej juz Daiwy Laguny. Mimo, ze thajland to był to wg. mnie mocny i odporny multik za nie duże pieniadze. Przekładnia bardzo płynna. Kilku moich kolegów męczy ten wynalazek w toruńskiej wiśle i żaden nie narzeka na działanie, kąpiele w mule i syfnej wodzie tez nie należą do rzadkosci. Są jeszcze produkowane Touramenty SS to chyba w kategorii Cheap reel nadal najlepsza pozycja.
pozd JW
[/quote]
Nie łowię na multiki (poza ciężkim jerkingiem)
Tak czy siak chciałbym jeszcze połowić na tę Tierrę, nie poddaję się tak łatwo
Tzn. muszę kupić coś w wielkości 2000 do lżejszego spinningu, ponieważ Shimano które mam też umiera, ale ma prawo bo tanie
#9 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 13:27
#10 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 13:29
Nie łowię na multiki (poza ciężkim jerkingiem)
???
dobre ! Co bym nie napisał na forum to skojarzenie z castingiem natychmiastowe !!
Daiwa Laguna to nie Team Daiwa Luna
Ja pozwoliłem sobie w drodze wyjątku napisać cos o kabłagowcu którego bardzo dobrze wspominam i uważamałem za jednego z lepszych na rynku
#11 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 13:53
Czasami myślę, że dobrze, że nie ma wieczystych konstrukcji. No bo czego ja bym jeszcze szukał, mając wieczyste multiki i korby ????...dlatego jestem zwolennikiem starszej Daiwy i Shimano... z Daiw mam Emblema XiA, Teama Daiwe S-Cu 3500...i czekam na TD2500 S-Cu. To niezniszcalne konstrukcje, podobne do Twin Powerów XT i F...nowsze konstrukcje kręcą bardziej maślano, czy są żywotniejsze, czas pokaże...
Nawet mój Cardinal C4 (podono wieczysty), odbpadł był sobie całym jestestwem, od własnej stopki wkręconej w uchwyt Lamiglaska.
Sorki za OT ale zgadzam się z jednym. Jakość jak najbardziej OK.
Trwałość przez lata wieje nudą
#12 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 14:25
#13 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 14:28
...dlatego jestem zwolennikiem starszej Daiwy i Shimano... z Daiw mam Emblema XiA, Teama Daiwe S-Cu 3500...i czekam na TD2500 S-Cu. To niezniszcalne konstrukcje, podobne do Twin Powerów XT i F...nowsze konstrukcje kręcą bardziej maślano, czy są żywotniejsze, czas pokaże...
[/quote]
Gzie kupujesz starsze modele? Większość już dawno nie jest w produkcji, więc pewnie jedynie jakieś resztki zostały.
[/quote]
...szukam, szukam i jeszcze raz szukam...na e-bayu trafiają się jeszcze perełki...na aledrogo również ( są osoby handlujące sprzętem zza oceanu)
#14 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 14:32
Wychodzi, ze to jest najciekawsze, co jest na dachu...zatem trudno dostepne...
Gumo
#15 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 14:34
..
Tak czy siak stary Samurai Daiwy, mimo że na początku nie mogłem się do niego przyzwyczaić, po 5 latach nadal jakoś działa. Ma luzy gdziekolwiek się da, ale chodzi, a tu niby coś nowego i lepszego a chyba ... szmelc...
[/quote]
Byłem ciekawy w którym poście padnie uwaga tego typu
Hlehle poszukaj na ebayu nie produkowanej juz Daiwy Laguny. Mimo, ze thajland to był to wg. mnie mocny i odporny multik za nie duże pieniadze.
pozd JW
[/quote]
#16 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 14:39
To dlaczego ich nie produkują skoro były takie dobre?
...woblerek, chyba będąc uczniem tech. gastronomicznego nie orientujesz się za bardzo w temacie ekonomi, marketingu i prawach rynku ...tak jak napisał Waldek, trwałość wieje nudą...i znów prosty przykład wzięty z motoryzacji...wiekszość aut produkowana jest pod serwis, Francuzy wiodą w tym prym... Nowe reel`e może nie pod serwis, ale rotacja sprzętowa musi być...
#17 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 15:02
takie prawo rynku to prawda sczera i brutalna
#18 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 15:18
A po co robić znaki na uzębieniu? Przekładnia to nie rozrząd, żeby miało to znaczenie. Ilość zębów w obu trybach przekładni się różni, więc żaden z zębów nie wchodzi non stop do jednego rowka.Daniel, przed rozłożeniem przekładni mogłes zrobić znaki na jej uzębieniu...z autopsji wiem, że po rozebraniu Daiwy i innym niż pierwotne ułożeniu przekładni pojawiają się takie problemy...
#19 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 16:18
...dżepetto, przekładnia, jak każde inne urządzenie mechaniczne przenoszące siły i momenty, pracując na wysokich obrotach pasuje się i dociera względem siebie...niby szczegół a ma znaczenie...
P.S. wiem co piszę, mam do czynienia z duuużo większymi przekładniami stosowanymi w energetyce do napędów urządzeń szybkoobrotowych...
#20 OFFLINE
Napisano 05 listopad 2008 - 18:56
01:21Hlehle poszukaj na ebayu nie produkowanej juz Daiwy Laguny. Mimo, ze thajland to był to wg. mnie mocny i odporny multik za nie duże pieniadze.