Witam
Od początku zezonu powróciłem do łapania na obrotówki. Bardzo lubię tego typu przynęty ale zauważyłem, że kupowane przeze mnie kretliki nie wystarczają na to aby linka (łapię na żyłkę i plecionkę) nie skręcała się Tyczy się to prostego krętlika lub beczkowego. Stosowałem nawet te potrójne beczkowe i trzy łączone ze sobą i linka nadal się skręca od obrotówek począwszy od nr 0 już nie mówiac o rozmiarach 3-4...
Dlaczego tak się dzieje? Czy to niska jakość krętlików (kupowałem i te z wyższej pułki)? Czy to wszystko zależy od obrotówki? Czy jest jakis sposób aby zniwelować tego typu skręcanie?