Witajcie koledzy, sytuacja na Wiśle wygląda nieciekawie, czyżby groziła nam powtórka z 2010r? Dzisiaj jednostka mojej OSP miała zebranie ze sztabem kryzysowym gminy w której mieszkam, jak dowiedzieliśmy się na zebraniu "idzie" do nas fala mniejsza jedynie o 80cm od tej z 2010r. O ile wierzyć w te doniesienia może być jeszcze gorzej. Fala na Lubelszczyźnie spodziewana jest w nocy z Niedzieli na Poniedziałek, od jutra pełna mobilizacja straży OSP jak i PSP kontrola wałów i ewentualna ich naprawa, mam nadzieję, że zdążymy bo po ulewach wały są jak z galarety a do tego dochodzą tak kochane przez ekologów bobry Najbardziej powtórki z przed 4 lat boją się ludzie w sąsiedniej gminie Wilków która w dużej mierze była zatopiona w 2010.
Piszcie tutaj jak sytuacja na rzekach ma się w Waszych okolicach. Czy sądzicie, że grozi nam podobna powódź jak ta z przed 4 lat?
Co by się nie wydarzyło będziemy się bronić przed naszą królową. Zapowiada się ciężki tydzień.
Pozdrawiam
Tomek
Użytkownik Tomek1988 edytował ten post 16 maj 2014 - 23:34