[popper]

Nooooo 

[Guzu]

No wlasnie tez tak pomyslalem Waldku, ze sprawdze tego gekona

[Pele76]

Aaaa widzisz, u mnie w tej historii (histerii ) brak podbieraka... wszystko z łapy podbieram, dużą część wypinam w wodzie nie dotykając nawet ryby.

 

Z jednej strony mógłbym latać z muchowym podbierakiem, ale nie potrzebuję, a jak już potrzebuję, bo się coś przyłowi, to z takiego podbieraka byłby dobry kaganiec A dużego nie będę nosił (bo nie mam nawet) bo po co jak poluję na mniejsze ryby, które znów podbieram ręką.

 

Gdybym zamiast 120 malych pstrążków dziennie na mojej rzeczce łapał ze dwa takie jak na Twoich fotach heh, przymusiłbym się do podbieraka i statywu.
Ot po prostu nie w tym miejscu Zielonej Wyspy mieszkam... W górne lewo w stronę Corrib, łapią wielkie pstrągi, w górne prawo, w stronę Kuby, też łapią, a ja? heheee trenuję refleks i technikę na dłoniakach

 

Dobra, kończmy ten offtop, szukaj monopoda, a pośledzę temat i może mnie najdzie

Zdrówka!

[popper]

No wlasnie tez tak pomyslalem Waldku, ze sprawdze tego gekona

Podoba mi się jego rozkładanie.

Jeśli znajdziesz w cenie zbliżonej do http://www.cyfrowe.p...4-sekcyjny.html

to może ja bym się dopisał do zakupu?

[Guzu]

Podoba mi się jego rozkładanie.

Jeśli znajdziesz w cenie zbliżonej do http://www.cyfrowe.p...4-sekcyjny.html

to może ja bym się dopisał do zakupu?

 

60 USD plus wysylka.

Alternatywnie 45 funtow (GBP)

To na razie minimum co znalazlem ...

Użytkownik Guzu edytował ten post 22 maj 2014 - 21:55

[tpe]

Aaaa widzisz, u mnie w tej historii (histerii ) brak podbieraka... wszystko z łapy podbieram, dużą część wypinam w wodzie nie dotykając nawet ryby.

 

Z jednej strony mógłbym latać z muchowym podbierakiem, ale nie potrzebuję, a jak już potrzebuję, bo się coś przyłowi, to z takiego podbieraka byłby dobry kaganiec A dużego nie będę nosił (bo nie mam nawet) bo po co jak poluję na mniejsze ryby, które znów podbieram ręką.

 

Gdybym zamiast 120 malych pstrążków dziennie na mojej rzeczce łapał ze dwa takie jak na Twoich fotach heh, przymusiłbym się do podbieraka i statywu.
Ot po prostu nie w tym miejscu Zielonej Wyspy mieszkam... W górne lewo w stronę Corrib, łapią wielkie pstrągi, w górne prawo, w stronę Kuby, też łapią, a ja? heheee trenuję refleks i technikę na dłoniakach

 

Dobra, kończmy ten offtop, szukaj monopoda, a pośledzę temat i może mnie najdzie

Zdrówka!

 

Dziś tez przydałby mi się jakiś pod. A tak fota taka sobie...Trochę trawy było przed obiektywem. Ale o mono myślałem już dawno temu. Na bassy w piachu byłby idealny!

 

Pele, weź się w końcu za jakieś konkretne ryby

Załączone pliki

•  P1030644.jpg   112,98 KB   3 Ilość pobrań

[peresada]

pisałem już o tym kiedyś, ale napisze raz jeszcze:

 

 

nic nie waży, mozna schwać do kieszeni, zadziwiająco stabilny.

 

spokojnie targa nikona z d5000 ze samyangiem 14mm (podnad pól kilo wagi)

 

zdecydowanie polecam

Użytkownik peresada edytował ten post 22 maj 2014 - 23:10

[Pele76]

Pele, weź się w końcu za jakieś konkretne ryby

Eeee tam, jakbym chciał się bawić w konkretne ryby, to polowałbym na rekiny albo płaszczki

 

A tak?

Kumpel uzyty jako statyw Ja to niechcący przyławiam konkretne ryby... Ten złapany na plecionke 0,034mm przy okoniowaniu... Jednak dziękuję za takie doznania na kijku do 5 czy 8g

 

A wracając do takiego trójnogu czy monopoda z tak rozkładanymi nogami... tylko jedna wysokość rozłożenia, a w trójnogu jeszcze gorzej, bo dość ciężko by to było ustawić na kamieniach, jakimś pochyłym terenie...

Użytkownik Pele76 edytował ten post 22 maj 2014 - 23:23

[tpe]

Krzychu, ale jak to postawić na nierównym gruncie? Poszczególne nogi są jednakowej długości?

 

Pele, na 5 g. kiju to morderstwo

[peresada]

nogi są jednakowej dlugości, ale staje to na kazdym terenie. nosze to nad rzekę i stawiam nawet w wodzie jak trzeba. 

w zasadzie na kazym wertepie mozna bez problemu ustawic aparat i robi się to w zasadzie w parę sekund.

tak jak pisałem, ja mam bardzo cieżki sprzęt. z lekkim to już nawet nie ma jakiejkolwiek dyskusji. 

zwalniasz gumkę, statyw sie rozkłada. stawiasz tam gdzie jestes i stoi. 

napisze krótko. sparwdza sie i działa idealnie. 

pozdrówka

[Pele76]

Kurcze, no nie mogę zrozumieć... jak mój manfrotto będzie rozłożony na nogach o tej samej długości, to mało kiedy stanie dobrze na nierównym terenie, ale tam można regulować wsuwając/wysuwając nogi, a tu?

 

Tpe, no tak łowię no... przyławiam nieraz dziwne rzeczy, ale odpływają z petardą, o wiele żywsze niż po krótkiej walce na 15kg plecionce

[peresada]

cóż, nalezy użyć troszke wyobraźni. to nie są sztywne nogi jak w normalnym statywie,ale elestyczne tak jak w elastyczny jest stelaż w namiocie.

poza tym w "glowicy" nie ma sztywnego połaczenia wszytkich nóg, raczej kazda jest niezalezna.

z resztą pisałem już  że działa, wiec uwierz na słowo  - działa. 

nie ma żadnego problemu z postawieniem tego satywu w kazdym w zasadzie terenie.

pozdrowka

[Andru77]

Statyw powinien być wytrzymały i stabilny, nie może się trząść po ustawieniu aparatu w nieskończoność jak to mają w naturze jakieś badziewia. Tym bardziej że to ma być monopod.

Użytkownik Andru77 edytował ten post 23 maj 2014 - 07:16

[Guzu]

Moj konwencjonalny manfrotto . Trojnog z glowica ze spustem daje sie ustawic doslownie wszedzie i zawsze.

Lacznie z miejscami plynacymi (nurt rzeki).

 

Dzwigam go juz kilka sezonow, na razie nie zglasza zadnych problemow. Widac jakosc.

Tylko ta waga...

 

Ten pajaczek elastyczny wyglada mocno niekonwencjonalnie. Ale skoro sie sprawdza to dla tych co nie maja tripoda super rozwiazanie. Aczkolwiek nie znam ceny.

 

Przyklad zdjecia "nurtowego" , Statyw stoi na glebokosci takiej samej jak ja (lekko ponizej pasa). Woda plynaca.

(Informacja dla dociekliwych ; rybka z zeszlego lata)

 

[Andru77]

Pięknie wybarwiony

jaki masz model statywu

Użytkownik Andru77 edytował ten post 23 maj 2014 - 07:35

[Guzu]

Pięknie wybarwiony

jaki masz model statywu

 

Statyw pieknie wybarwiony tez

 

Nie sprawdze dokladnego modelu - mam go w Barcelonie.

 

Wyglada tak, jak na zdjeciu ponizej. Wg strony Manfrotto to jakis model Attitude moze byc , chyba model 785B

 

Użytkownik Guzu edytował ten post 23 maj 2014 - 07:47

[Krisu23]

Moj konwencjonalny manfrotto . Trojnog z glowica ze spustem daje sie ustawic doslownie wszedzie i zawsze.

Lacznie z miejscami plynacymi (nurt rzeki).

 

I dlatego odradzam Ci zamianę. Ja przeszedłem dawno już od monopodu właśnie na trójnóg i już nie zmienię. Też chodzę z Lumixem FT3 bo to najwygodniejsze. Monopod to może być fajny na piachu u Sławka |Sobolewskiego. Mnie najbardziej wpieniało kamieniste podłoże(które mam akurat wszędzie). Też miałem zaklepany dolny segment. Zawsze krzywo, czasami ryba w rękach a tu się gówno przewraca. Do małpki Lumixa ja bym kupił po prostu lżejszy trójnóg zejdziesz z wagi plecaka a zdjęcia będziesz robił tak samo wygodnie.

[Pele76]

http://fstoppers.com...-mefoto-tripods w sumie można mieć dwa w jednym lekki tripod zmieniany w monopod w razie potrzeb

[Guzu]

Cenny wpis @krisu.
Moze będzie lepsza opcja carbon tripod

[Andru77]

Ten Twój nie jest bardzo ciężki. Łatwo nie będzie znaleźć coś lżejszego, na dodatek lżejsze konstrukcje może będą potrzebowały dodatkowego obciążenia w nurcie tak by zestaw nie wylądował w wodzie.  Jeden z lżejszych carbonowych waży około 1,3 kg  może gdyby kolumnę kupił krótką to by uciekło parę deko ale nie wiem czy są carbonowe bo alu są na pewno. Głowica najlżejsza kulowa z szybkozłączką to 0,32 kg można i lżejsze ale nie mają szybkozłączki. Można i coś mniejszego, lżejszego z alu ale głowica jest zintegrowana ze statywem i bez szybkozłączki. trzeba pamiętać że warunki w których fotografujesz nie należą do najlżejszych i może okazać się,że nie dasz fizycznie rady zrobić fotki bo nie pozwoli Ci na to statyw. Może lepiej zostać przy sprawdzonym i niezawodnym sprzęcie.