Kolego Szanowny, łódka typu Ania o długości 310, szerokości 130 cm, wadze 40 kg, o wątpliwej wyporności, trwałości i stabilności na spore jezioro (na małe moim zdaniem też) to spore ryzyko. Jeśli do garażu wejdzie 355 cm to moim zdaniem lepiej dozbierać i wziąć Wigry 355, ewentualnie Lake Foxa 320 cm (ostatnio był na OLX używany za 5 tyś. zł z przyczepką). To łódki o sprawdzonej jakości, stabilności i konkretnej wadze. Do tego elektryk np. Haibo M150 i jakaś spalina 9,9 KM i będzie to miało ręce i nogi - da dużo przyjemności z łowienia i bezpieczeństwo.
Wybór spalinowego silnika zaburtowego
#901 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2018 - 21:37
#902 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2018 - 00:20
- delux64 lubi to
#903 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2018 - 08:23
Zapodałem do takiej silnik 8Km. Usiadłem na wszelki wypadek na dnie bo bałem się na ławce. Po dodaniu 50% silnik prawie wszedł mi pod łódkę.
Miała podobny kil do twojej. Teraz pomyśl jak to zachowuje się na rzece po której myślisz pływać, szczególnie jak trzeba płynąć bokiem do nurtu itp.
O ślizgu nawet nie masz co marzyć. Też mi się wydawało że się da. Po 2 dniach łódka poszła do ludzi...
#904 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2018 - 19:49
#905 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2018 - 22:08
kupiłeś taki silnik nowy a nie stać ciebie na przeglądy...
#906 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2018 - 07:16
- wicher_dziki_koń i radmac5 lubią to
#907 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2018 - 07:19
Jest sens płacić przez 4 lata prawie 500 zł za przegląd silnika Tohatsu 3.5 żeby był cały czas na gwarancji? To prawie połowa silnika. Rozumiem wymianę oleju czy czego tam potrzeba w tym silniku co rok ale nie wiem czy jest sens robić to u dilera. Macie jakieś doświadczenia? Po roku użytkowania wszystko super póki co.
Witam ta cena serwisu 3.5 km silnika to kosmos .W autoryzowanym serwisie Mercury robię przeglądy 20 km EFI koszt pełny oleje filtr 200 zł ,a 4 km oleje 150 zł oba silniki na gwarancji.
Jaki kosmos? 500 zł przez 4 lata daje 125 zł za jeden przegląd czyli OK.
#908 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2018 - 07:28
#909 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2018 - 09:02
Stać mnie bo oszczędzam.kupiłeś taki silnik nowy a nie stać ciebie na przeglądy...
Źle się zrozumieliśmy, 500 zł to koszt jednego przeglądu, przez 4 lata to prawie 2000 zł.Jaki kosmos? 500 zł przez 4 lata daje 125 zł za jeden przegląd czyli OK.
#910 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2018 - 09:22
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- wicher_dziki_koń lubi to
#911 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2018 - 09:50
- daroda496 lubi to
#912 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2018 - 14:56
Przegląd gwarancyjny w autorysowanym serwisie Tohatsu w Poznaniu (Vol-Pent) kosztował mnie na pewno poniżej 200PLN, a oprócz standardowych czynności doszła rozbiórka i czyszczenie gaźnika (nie wypaliłem paliwa na zimę) .
- wicher_dziki_koń lubi to
#913 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2018 - 15:10
Jasne że w PL. Pierwszy płaciłem 400+ po chyba 15 motogodzinach w Siedlcach. W Łodzi ta sama kwota.
mógłbyś podać co było zrobione po rocznym przeglądzie , bo pacząc na serwisówkę suzuki ,to wymianie podlega wirnik pompy ,świeca , olej ,plus regulacje , sam zestaw przeglądowy w boatshop to 300zł
- wicher_dziki_koń lubi to
#914 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2018 - 16:43
Przegląd gwarancyjny w autorysowanym serwisie Tohatsu w Poznaniu (Vol-Pent) kosztował mnie na pewno poniżej 200PLN, a oprócz standardowych czynności doszła rozbiórka i czyszczenie gaźnika (nie wypaliłem paliwa na zimę) .
Było to tylko dotarcie więc tak jak mam na fakturze wymiana oleju. Silnik kosztował mnie 3700 lub 3600 łącznie z wymianą oleju wyszło 4061 zł.mógłbyś podać co było zrobione po rocznym przeglądzie , bo pacząc na serwisówkę suzuki ,to wymianie podlega wirnik pompy ,świeca , olej ,plus regulacje , sam zestaw przeglądowy w boatshop to 300zł
Dzwoniłem do sklepu www.emarine.pl jest to z tego co wiem oficjalny dealer między innymi Tohatsu w Łodzi. Cena za przegląd gwarancyjny jaką mi powiedzieli 400-500 zł.
Zadzwonię do Vol-Pent w Poznaniu zapytam się ile by u nich kosztował.
#915 OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2018 - 14:29
#916 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2018 - 13:22
#917 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2018 - 13:28
#918 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2018 - 12:32
Chciałem Was zapytać o dobór silnika do łodzi na kadłubie Romany z firmy Pegazus, model 430. Nie mam styczności z silnikami spalinowymi. Na silniku elektrycznym Minn Kota Traxxis 55lb pływam z prędkością 5-6km max w zależności jak rozłożę ciężar na łodzi. Producent pozwala na zastosowanie silnika max 15HP.
Zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami:
1. Silnik 15hp lub Yamaha 13,5hp - i tu pytanie do Was czy łódź na takim silniku popłynie w ślizgu? Jak to oceniacie z Waszych doświadczeń?
2 Silnik 5HP - 6HP - lżejsze i tańsze rozwiązanie do pływania wypornościowego. Pytanie jakie będę w stanie osiągnąć maksymalne prędkości?
Jakie konkretne modele polecanie w obydwu rozwiązaniach?
Silnik chcę kupić z myślą o dwóch akwenach - Pogorii 4 i Turawie.
Z góry dziękuję za pomoc!
Krzysiek
#919 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2018 - 13:50
Troszkę małe silniki przewiduje ten producent do "Romany 430", większość przewiduje max. około 25 - 30 KM. Pływałem "Romaną" zarówno na 15 KM Suzuki, jak i 6 KM Yamaha.
15 KM da radę wyprowadzić ją do ślizgu, ale ważne jest rozmieszczenie "balastu" w przypadku dwóch załogantów. Moja prędkość max w takiej konfiguracji to 28 km/h.
6 KM taka sama konfiguracja to prędkość max. około 12 km/h.
Pozdrawiam.
#920 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2018 - 13:58
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych