[Kuba (50cm+Perch Tracker)]

Mam takiego 2500  ,kiedyś go sprzedałem koledze ,teraz znów jest u mnie .Nic nie szumi i nie stuka .Ale był smarowany zaraz po kupnie.

Wszystko wskazuje na to, że jednak nasmarowanie może pomóc- jeśli po serwisie mojego stradic'a szumy ustaną, dam znać.

[amator boleni]

Spro Red Arc 10040 ,służył mi 6 lat i nadal służy,przy ciężkiej wiślanej pracy,teraz zakupiłem Penn battle 4000 myślę że również zda egzamin.Daiva Legalis nie wytrzymała nawet jednego sezonu,po oddaniu do serwisu(Niemcy) wymieniono na nówkę szt.Spodziewałem się tego po daivie,jest to za delikatny (moim zdaniem)kręciołek do ciężkiej pracy (przynęty do 30 g)

[Arcturus]

Panowie,
Odświeżam temat, potrzebuję kołowrotka do średniego spina, przynęty do 40 gram, głównie większe gumy do ok 13 cm na główkach do 15 gram. Łowienie w jeziorach za szczupłym.

Czy nowe wersje shimano stradica i rarenium c14+ w rozmiarze 3000 lub 4000 nadajá się do czegoś?
O zauberach wiem już wszystko.
Proszę o Wasze opinie.

[Profil_Nieaktywny]

wielkości 3000 to za małe kołowrotki pod Twoje przynęty, 4000 jak najbardziej z tym ,ze stradic z wysokim przełożeniem nie da takiego komfortu jak rarenium i zastanów się dokładnie czy niska masa rarka Ci odpowiada i czy nie będzie za lekki, ciut wyżej masz biomastera taki mały ideał w kwestii cena - jakość z normalną wagą.

[Kadet]

Zauber będzie odpowiedni. Za 500zl z shimano nie kupisz do tych przynęt, chyba że uzywke

Edited by Kadet, 10 May 2016 - 17:55.

[Szymon82]

Wg. mnie dla Zaubera przynęty 40 g , duże gumy itp.  to za duże wymagania.To są bardzo fajne kołowrotki w ekonomicznej klasie , ale 3000-4000 to tak do 25 g max.Wtedy sobie dzielnie radzą i cieszą nas kilka sezonów.Ludzie pamiętają jak dawno temu polecano je do cięższych zastosowań , że sobie radziły i tak zostało do dziś - i posypała się fala negatywnych opinii na ich temat - nie słusznie , dobre młynki , ale nie do ciężkiej pracy.

[PatLove]

Panowie a czy ktos ma jakies zadnie odnośnie Daiwy Freams?

[Hunter_pike]

Adam zostaje Ci albo zwiększyć budżet i kupić coś używanego albo nowego z starszego wypustu daiwy czy shimano w rozmiarze 3000 (daiwa) lub 4000 (shimano) i tylko z przełożeniem od 4,7:1 do  5,0:1 albo slamer lub sargus z penna. Obecne młynki typu twin power 15 czy jakiś niższej klasy, to zabawki dla chłopców kręcących w fotelu i spuszczających się nad maślaną pracą takiego młynka, dostaną takie młynki dobrej orki nad wodą i po kołowrotku.     

[Szymon82]

Przemku a skąd Ty takie informacje wziąłeś ? Co masz do Twin Powera 15'' ? No i nie wiem , ale te twoje wytyczne co do przełożenia też jakoś mi nie pasują ... Przykładowo Twin power PG - byłby idealny do szczupaków i większych przynęt ma przełożenie 4.4 ...

[przemo_w]

Po raz kolejny piszesz głupoty...TP 15 nie daje rady? A co Daiwa da? Łowiłeś ze takie rzeczy wypisujesz? Prawda ze trafiają się wadliwe i w porównaniu do Tp pg 09 to zabawki....ale ten 09 ma jeszcze dopisek SW....Przemek dla twojej wiadomości: Tp pg 15 ciągnął obrotki gianty 7 w nurcie i nawet nie jęknął....i długo nie jęknie..... Moj kumpel katuje swojego przynętami po 80-100g i juz prawie rok kręci bez zmian. Zapytaj @Kraba ile sie obrotek trociowych naciągał i młynek żyje i ma się dobrze....

[Hunter_pike]

Szymon z niższym przełożeniem jak najbardziej, określiłem tylko przykładowy zakres bo najczęściej takie się kupuje, a wieści o Twinku, od użytkowników, dziś rozmawiałem tel z kolegą jaki zajechał Twinka 4000  z 15 roku kupionego niedawno, kołowrotek był może z 8 razy na rybach,  wahadła 30-40 gram, główki 30-50 gram plus guma 4-5 cali, przekładnia grzechocze jak by się coś w niej rozsypało, nie rozbierał go, pytał czy przeserwisuję ale poradziłem by reklamował w ramach gwarancji. Mowa o twinku 4000 XG

Edited by Hunter_pike, 10 May 2016 - 19:57.

[Profil_Nieaktywny]

teraz wszyscy zadowoleni z biomasterów, twinków, rarków powinni je wyrzucić do śmieci i kupić sargussy i slammery (tylko trochę plączą plecionkę) (tylko trochę są cięższe) (tylko trochę są brzydsze) (tylko trochę mają niższą kulturę pracy) (tylko trochę mają mniej precyzyjne hamulce jak siemano) (tylko trochę mają mniej łożysk niż shimano) (tylko trochę mają chu....wsze knoby niż shimano) (tylko trochę tych różnic)

[przemo_w]

Znów ocena wszystkich na podstawie jednego....to tak jak w Daiwie szpula opiera sie na łożysku.... Piszmy dalej takie bajki.....

[Hunter_pike]

Przemo ja nie oceniam, wyraziłem tylko swoje zdanie, skoro kumpel zajechał twinka z 15 roku na ośmiu wypadach, mało tego sam spec od shimano na priv mi kiedyś napisał, że tp 15 to zabawka w porównaniu z starszymi modelami a pod publiczkę gada co innego to jak tego tak nie opisać? Mnie tam wszystko jedno co sobie kto kupi. Ech żałuję że zabrałem głos wogóle. 

Edited by Hunter_pike, 10 May 2016 - 20:11.

[godski]

Faktycznie. 

 

Taka rada. Przesmaruj Przemo vel Hunter_Pike 100,200 maszynek Daiwa , Shimano, poużywaj ich kilka lat i wydawaj takie werdykty.

Niewiele wiesz o tych młynkach. Nieużywałeś. Po co się wymądrzać i czasem coś palnąć i przez to na śmieszność sie narazić.

 

A Sargusa, Fierca i podobnych to za darmo nie chcę a tych co je doradzają na szubienicach powinni skończyć . 

Edited by godski, 10 May 2016 - 20:13.

[przemo_w]

To Stelle też zabawki? Praawdą jest tylko to ze trafiają sie wadliwe i stukają. Wymieniasz, reklamujesz i wszystko.... Ten spec o ktorym piszesz to dziwnie często zdanie zmienia. Raz mówi ze dobre a ostatnio że złe....dziwne...Ardent był najlepszy teraz Light pure....jest hitem...moge ci podać przypadki forumowych chłopaków jakie jazdy z Daiwą Certate i Existem mieli.... Mercedesy też sie psują......i nie pisze o Łukaszu.

Edited by przemow, 10 May 2016 - 20:25.

[Hunter_pike]

Andrzeju, fakt nie powinienem zabierać głosu bo oparłem się na tym co powiedział mi kolega i na tym co sam Łukasz pisał mi na priv (tak, tak i się nie wypieraj czasami) kiedyś a on przecież ich rozkręcił w setkach i smarował i używał nawet. Zważ że ja się nie wymądrzam, ot niepotrzebnie zabrałem głos. 

Edited by Hunter_pike, 10 May 2016 - 20:20.

[coma]

Mnie jest tylko żal ludzi, którzy nieświadomie zdecydują się skorzystać z serwisu takiego "speca" jak Hunter_pike vel CarIwan.

[Majo]

Andrzeju, fakt nie powinienem zabierać głosu bo oparłem się na tym co powiedział mi kolega i na tym co sam Łukasz pisał mi na priv (tak, tak i się nie wypieraj czasami) kiedyś a on przecież ich rozkręcił w setkach i smarował i używał nawet. Zważ że ja się nie wymądrzam, ot niepotrzebnie zabrałem głos. 

A nie prościej jest pisać tylko o WŁASNYCH doświadczeniach???

Edited by Majo, 10 May 2016 - 20:27.

[Profil_Nieaktywny]

na priv to pytałeś czy go polecam....nie nie polecam tp 15 i bym go w życiu nie kupił co nie znaczy że po dopieszczeniu wytrzyma mniej niż sarguss , uważam że za tą kasę są dużo lepsze kołowrotki, ale twoje zestawienie z sargussem i slammerem jest bezcenne.

 

a co do privóv to pytałeś też o wymianę nieistniejącej tulejki w rotorze tp 11 , innych o moczenie łożysk w oliwce przez noc i inne bajki w stylu opierających się na łożyskach szpul daiwy.

 

a wracając do tematu to kolega pytał o shimano, tak te dwa których w rękach nie miałeś ale oczywiście piszesz ,że to zabawki, nie uważam aby rarek fb czy biomaster był zabawką do kręcenia w fotelu.