Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dobra kurtka przeciwdeszczowa?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
418 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 31 lipiec 2014 - 19:19

Moje stare wędkarskie kapoty  ; zwykły laminowany cabelas z poczatku lat 90 , i prawie taki sam tani , laminatowy Henry Lloyd - jeszcze z Intersteru , dziwnym trafem przetrzymały amerykańskie parki , flecktarny i nowsze cabelasy . Vintage jest vintage ..



#62 OFFLINE   Sebalos

Sebalos

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1249 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Seba

Napisano 31 lipiec 2014 - 19:36

Jak ma być lajtowo to ATOM JACKET zaledwie 300g,jak pancernie to SPEED obie od VISION.Materiał wodoodporny i dobrze oddychający ,z którego też robią śpiochy.Trochę skąpo z kieszeniami.



#63 OFFLINE   ppludrok

ppludrok

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów

Napisano 03 sierpień 2014 - 22:08

Jeśli nie musi to być kurtałka wędkarska to polecam sklepy górskie. Dla mnie oddychalność membrany ito rzecz najważniejsza. Przerobilem parę kurtek i polecam model Directalpine Guide ze świetnymi parametrami membrany. Można w niej biegać. A tak ogólnie to nie polecam gore texu. Hy vent znacznie lepiej oddycha. Pzdr

#64 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 11 sierpień 2014 - 18:37

Oczywiście głupkowate mody nie powinny być dla nikogo jedynie słusznym wzorem . Nie mam zamiaru się pastwić nad leżącym , ani tym bardziej go z przyjemnością kopać  - choć prywatnie uważam , że tzw membrany oddychające  pełnią mniej wiecej tą samą rolę  co meble z płyty wiórowej , gresowe kafelki albo kinkierowy płot . Siara i obciach .. ale jak status niejednemu wzlata . Łeee .. :)



#65 OFFLINE   mariuszwf

mariuszwf

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • Lokalizacjapodlaskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 11 sierpień 2014 - 19:20

Witam a ja zaproponuję swoją kurtkę przeciwdeszczową, wodoodporność lepsza od goretexu :)

W zimniejsze miesiące można dopiąć podpinkę :)  i kolory maskujące. Nadmieniam że nie reklamuję nikogo link z allegro jest tylko przykładowy, kurtka nazywa się improved rainsuit, osobiście lubię militarny styl.

http://allegro.pl/ir...4457393793.html

 

Przy kilkudniowych połowach w deszczu biwak itp, gore-tex nie sprawdzi się :)


Użytkownik mariuszwf edytował ten post 11 sierpień 2014 - 19:23


#66 OFFLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 11 sierpień 2014 - 19:20

Sławku, przy moim aktywnym stylu łowienia, nie wyobrażam sobie odzienia ze zwykłej gumy. Trudno, wydam co parę lat ten 1000 PLN, ale przynajmniej będę zdrowy (po przejściu na membrany skończyły się moje problemy z kaszlem i bolącym gardłem) i mniej spocony ;)



#67 OFFLINE   Rodu

Rodu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1901 postów
  • Imię:Robert

Napisano 11 sierpień 2014 - 19:24

Na jaką sprawdzoną kurtkę wydajesz te 1000 pln?



#68 OFFLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 11 sierpień 2014 - 19:26

Na jaką sprawdzoną kurtkę wydajesz te 1000 pln?

 

Trzeci sezon męczę Patagonię kupioną na wyprzedaży w USA za 150$, a do tego gacie za 800 zł, w sumie trochę ponad 1000....



#69 OFFLINE   ppludrok

ppludrok

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów

Napisano 11 sierpień 2014 - 22:26

Chodzę po Tatrach a tam wiadomo- duży wysiłek. Często 1,5 km w pionie przez kilka godzin w jedną stronę. W górach często jest deszczowo i bez odpowiedniej ochrony się nie ruszam. Membrany przeciwdeszczowe działają ale tak jak piszesz trzeba kupić dobrą czyli w tym wypadku drogą. Tysiączek pęka. Myślę, że góry to najlepszy test membran a więc wiem co piszę. Jeśli jednak chodzi o spodnie to osobiście nie inwestuję tak dużo. Spodnie mam z membraną tylko 2 000 jak leje a jak kropi lub chodzę po jakiś mokrych trawach czy krzaczorach to zwykle spodnie + stuptuty i dobra impregnacja butów.

#70 OFFLINE   Lukasz-7

Lukasz-7

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 231 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Łukasz

Napisano 12 sierpień 2014 - 18:44

Oczywiście głupkowate mody nie powinny być dla nikogo jedynie słusznym wzorem . Nie mam zamiaru się pastwić nad leżącym , ani tym bardziej go z przyjemnością kopać  - choć prywatnie uważam , że tzw membrany oddychające  pełnią mniej wiecej tą samą rolę  co meble z płyty wiórowej , gresowe kafelki albo kinkierowy płot . Siara i obciach .. ale jak status niejednemu wzlata . Łeee .. :)

Sławku, zastanawiam się dlaczego tak twierdzisz? Jak uzasadnisz w takim razie to że np. Ratownicy GOPR używają i bardzo cenią odzież membranową a im na lansie i ''głupkowatej modzie'' raczej nie zależy.

 

Ja osobiście używam kurtek membranowych od wielu lat i uważam, że działają one bardzo dobrze. Trzeba tylko mieć świadomość tego co wpływa na skuteczne działanie takowej membrany, oraz odpowiednio ją pielęgnować o czym niejednokrotnie już wspominali moi poprzednicy.



#71 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 12 sierpień 2014 - 19:25

No może to jest nadużycie z mojej strony , ale tak właśnie widzę bezkrytyczne mody . Goretexy przerobiłem sumiennie , nie licząc się - jak to sfiksowany hobbysta - z kosztami , i jestem szczerze rozczarowany ich trwałością i jakością . Oryginalna amerykańska parka z wojennego jugosłowiańskiego kontyngentu siadła po kilku dniach wiosłowania . Teraz wiosłuję w poprzecieranym , ortalionowym Lloydzie który spokojnie daje radę od jakiegoś ćwierćwiecza . A goretexowej hegemonii mówię - nie !! :)



#72 OFFLINE   ppludrok

ppludrok

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów

Napisano 12 sierpień 2014 - 21:25

Bo goretex to słaba membrana. Działa w specyficznych warunkach wyłącznie. Nie można jednak generalizować bo radzajów goretexu jest chyba z kilkanaście.
Z popularnych membran dobry je hyvent.

#73 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 12 sierpień 2014 - 21:35

No może to jest nadużycie z mojej strony , ale tak właśnie widzę bezkrytyczne mody . Goretexy przerobiłem sumiennie , nie licząc się - jak to sfiksowany hobbysta - z kosztami , i jestem szczerze rozczarowany ich trwałością i jakością . Oryginalna amerykańska parka z wojennego jugosłowiańskiego kontyngentu siadła po kilku dniach wiosłowania . Teraz wiosłuję w poprzecieranym , ortalionowym Lloydzie który spokojnie daje radę od jakiegoś ćwierćwiecza . A goretexowej hegemonii mówię - nie !! :)

Dobrze Sławek, że jesteś na forum, bo gdyby nie Ty, to pewnie ja byłbym największym malkontentem tutaj ;)


  • uvex lubi to

#74 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 12 sierpień 2014 - 22:00

tutaj - czyt. forum :-)...jeszcze  Sławkowi daleko do Ciebie :lol: ...



#75 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 12 sierpień 2014 - 22:08

tutaj - czyt. forum :-)...jeszcze  Sławkowi daleko do Ciebie :lol: ...

Miód na moje serce ;)



#76 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 12 sierpień 2014 - 22:13

...ja zamiast miodu, poleciłbym Prozac...ten może jeszcze pomóc ;) :P ...



#77 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15590 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 sierpień 2014 - 22:14

No może to jest nadużycie z mojej strony , ale tak właśnie widzę bezkrytyczne mody . Goretexy przerobiłem sumiennie , nie licząc się - jak to sfiksowany hobbysta - z kosztami , i jestem szczerze rozczarowany ich trwałością i jakością . Oryginalna amerykańska parka z wojennego jugosłowiańskiego kontyngentu siadła po kilku dniach wiosłowania . Teraz wiosłuję w poprzecieranym , ortalionowym Lloydzie który spokojnie daje radę od jakiegoś ćwierćwiecza . A goretexowej hegemonii mówię - nie !! :)

Słyszałem od znajomych jak wiosłujesz. Jak często i jakie odległości pokonujesz. Zero silnika. Tutaj kolczuga nieprzemakalna wytrzymała by może z miesiąc... . A może to legendy?



#78 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4913 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 12 sierpień 2014 - 22:21

Woskowany Heniek też jest niczego sobie



#79 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 12 sierpień 2014 - 22:35

...ja zamiast miodu, poleciłbym Prozac...ten może jeszcze pomóc ;) :P ...

A ja więcej lektury i pomyślunku przed serwowaniem dań.

No i oczywiście, Prozac brałem. No i jakoś taki słodkawy był. Skutków ubocznych nie było, może poza wyostrzonym "węchem" na uciekająca GO ;)


Użytkownik krzychun edytował ten post 12 sierpień 2014 - 22:37


#80 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 13 sierpień 2014 - 05:04

Chyba tylko w tej gorszącej niektórych , różnorodności poglądowej , jest dla nas wszystkich szansa na trzeżwość oceny . Nim kolejna tyrania - bezkrytyczna moda , na łańcuch nas weźmie .. :)

 

Tak godski , wiosłowanie to jest optimum możliwości . Prócz dobrej spaliny .Trzy akumulatory co sobota/niedziela , ładować , tachać , przełączać - to czysty nonsen ! Prócz tego pływanie na wibratorach jest w 100% niemęskie .. :)


  • tpe i PLECIONA lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych