Moja dobrze wiedziała, że bierze mnie w pakiecie z wędkami i całym tym majdanem. Czasem nie ma problemu z kolejnym dniem od rana, do nocy nad wodą, a czasem już traci cierpliwość, ale grunt, to się próbować dogadać
Czy bym chciał, żeby dzieliła pasję ze mną? Z jednej strony na pewno by było łatwiej jej zaakceptować i zrozumieć mojego bzika, ale z drugiej...to jest mój świat, moja odskocznia i chyba każdy z nas potrzebuje takiej enklawy.
Pozdrówka
Kamil