Nie wydaje się to specjalnie skomplikowane. Co akurat wcale nie musi być wadą Nawet powiem, że zapałałem chęcią "mania" takiego. Tyle. że ta wielkość nie dla mnie ale tak 5-6? Właściwie 4-5-6.I kolorkiem do kijka by mi pasował. Zaczynam się rozglądać.
Najlepszy kołowrotek muchowy - subiektywny ranking użytkowników
#581 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2016 - 18:53
#582 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2016 - 20:22
#583 ONLINE
Napisano 31 marzec 2016 - 20:30
Sage 4200 i 4500 bije parametrami konkurencję na głowę.
To już wiem czemu mnie tak głowa boli...
- TroutFan i Paweł Bugajski lubią to
#584 OFFLINE
Napisano 31 marzec 2016 - 21:55
Sage 4200 i 4500 bije parametrami konkurencję na głowę.
Ale parametry to tylko parametry. W wędkarstwie - zwłaszcza muchowym często bardzo ważny jest aspekt estetyczny. Dla niektórych (jak dla mnie) nawet ważniejszy od parametrów Kołowrotek ma po prostu wyważyć kij i ....... mieć to coś Dalej to tylko kwestia gustu i portfela
Użytkownik OloPe edytował ten post 31 marzec 2016 - 21:55
#585 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 05:47
Sage 4200 i 4500 bije parametrami konkurencję na głowę.
A którymi?
#586 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 10:48
A którymi?
Chyba to Mariuszku kwestia bardzo subiektywnego odczucia. Jeśli dla użytkownika istotną jest jakość hamulca trzeba mieć świadomość, że ten element musi swoje ważyć i nawet w # 3-5, więc relatywnie niskich, ciężko znaleźć kołowrotek o wadze poniżej 110-120 g., jeśli jednak stawiać na ultralekkość wypada zaprzyjaźnić się z hamulcem typu "klik" i cieszyć się fajnym, delikatnym i leciuteńkim zestawem. Osobiście z "klikami" mi nie po drodze, a waga też nie jest dla mnie hiper fetyszem. Nie robi mi w zasadzie żadnej różnicy czy macham zestawem o wadze plus -minus 240 g. #4 czy o ok. 100 g. cięższym w #6. Problemem byłoby natomiast kiepskie wyważenie. Na rybach, jeśli już któryś z moich "podzespołów" zaczyna, po kilku godzinach, szwankować to nie ręce, ale kręgosłup w części lędźwiowej. Zatem według mojej filozofii ograniczanie pojęcia parametrów kołowrotka muchowego do średnicy i szerokości szpuli oraz wagi jest zdecydowanie niewystarczające. Nie bez znaczenie jest też estetyka wykonania i design, o czy pisał wyżej @OloPe, choć nie uważam tego za czynnik przesądzający. Moich Hatchy Finaticów, choć wielbię je szczerze, nie uważam za najładniejsze wśród muchowych kręćków.
- Marszal i Paweł Bugajski lubią to
#587 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 12:07
Jeśli dla użytkownika istotną jest jakość hamulca trzeba mieć świadomość, że ten element musi swoje ważyć i nawet w # 3-5, więc relatywnie niskich, ciężko znaleźć kołowrotek o wadze poniżej 110-120 g., jeśli jednak stawiać na ultralekkość wypada zaprzyjaźnić się z hamulcem typu "klik" i cieszyć się fajnym, delikatnym i leciuteńkim zestawem.
Robercie, no niekoniecznie, bo mój Lamson ULA Force 2sl waży 82g a posiada bardzo mocny i precyzyjny hamulec, biorąc pod uwagę fakt, że jest do linki 5, 6.
Pewien dyskomfort może powodować zbyt szeroka jak na mój gust szpula, po założeniu grubszej linki. Zrobiono to po to, by uzyskać large arbor. Bywa tak, że
linka nawija się grubszą warstwą po jednej stronie. Bywa, bo przy linkach 3, 4, 5 problem jest marginalny lub nie występuje.
Nie miałem nigdy problemów ze skręconą linką, a co ważniejsze z "brodą" i tutaj dochodzi do głosu jakość hamulca.
Za to lubię te kręcioły, i z tego powodu pozbyłem się innych. Pewnym wizualnym mankamentem jest również plastikowe pokrętło hamulca,
uważam, że aluminiowe byłoby bardziej na miejscu.
\ _MG_8243.jpg 31,62 KB 7 Ilość pobrań
- Paweł Bugajski i robert.bednarczyk lubią to
#588 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 12:28
Panowie, o jakich parametrach mowa? Wielkość, waga, szczelność konstrukcji żeby linki nie wcinało i jakiś tam hamulec..Jeśli o mnie chodzi to jako kołowrotek mógłbym mieć dwa gwoździe ale... nie uchodzi.tak. Dlatego dokręcam jakąś "katuszkę" która spełniać ma dwa podstawowe zadania. Po pierwsze ma pomieścić linkę i jej nie wciągać pomiędzy obudowę. Po drugie kołowrotek z linką ma nie przeważać zestawu.czyli ma nie być za ciężki.Jak jest za lekki do doważenia wystarczy nieco ołowiu.Dlatego też nie mam parcia na super lekkie kije i super lekkie kołowrotki. Ołów potem sprawiedliwie to niweluje... Hamulec jest dla mnie elementem całkowicie zbędnym bo holuję z ręki. Zapewne gdybym wybrał się na tarpony, żaglice czy inne "pędzikowate" pewnie szukałbym hamulca aby paluszków nie przysmażyć. Ale w polskich warunkach co mi pociągnie linę z haamulca? Lipień z dwa razy w sezonie, czasem szczypak i znów ze dwa razy w sezonie potok. I teraz dochodzimy do aspektu jakże wdzięcznego. Kołowrotek musi się podobać.I tu każdy ma pole do popisu. Dla jednych będą to klasyczne młynki powiedzmy vintage. Inni gustują w super hiper nowoczesnym wzornictwie. Inni połączenie klasyki z nowoczesną nutą. I każdy ma swoje cudowne i idealne kręciołki. Bo technicznie od pewnej półki cenowej te kołowrotki różnić się będą drobiazgami. Kołowrotek musi mieć to coś. Tak jak kobieta. Jeden woli blondynki inny rude,a jeszcze inny....chłopców. Ale każdy ma frajdę z posiadania. A dla mnie i tak nie ma ładniejszego kołowrotka nić złoty Prince. i tyle.... Co ważne. Nie cierpię kiedy sprzęt ogranicza mnie w łowieniu. Dlatego szkoda wydać mi kilka tysięcy na kołowrotek który unurzam w piachu, błocie, a nie ma co liczyć abym odkładał go na szmatkę czy przynajmniej suche podłoże..Zdejmuję nimfy szczytówką, zaplączą się o przelotki? Kij do wody i odczepiam ze szczytówki muchy. Kołowrotek w piachu zarzęzi? Zdejmuję lekko szpulę popłuczę w wodzie i ma dalej chodzić.
- wujek, caen, marian-56 i 5 innych osób lubią to
#589 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 12:58
Po prostu jesteś wędkarzem, nie kolekcjonerem. Na szczęście sprzęt sam nie łowi.
#590 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 13:55
Przepraszam, a co jest takiego złego jest w kolekcjonerstwie ? Jest cała masa rzeczy wokół wędkarstwa, które są równie fajne jak samo łowienie. Między innymi posiadanie przedmiotów, które nam się podobają i które lubimy.
- strzalka lubi to
#591 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 14:14
Przepraszam, a co jest takiego złego jest w kolekcjonerstwie ? Jest cała masa rzeczy wokół wędkarstwa, które są równie fajne jak samo łowienie. Między innymi posiadanie przedmiotów, które nam się podobają i które lubimy.
Ależ ja nie mam nic przeciw kolekcjonerstwu. Ja nie mam nic przeciwko łowieniu drogim sprzętem. Każdy zbiera to co chce i to co lubi i łowi tym czym chce i co lubi. Ja po prostu znając siebie i swoje podejście do sprzętu stwierdzam,że jest mi szkoda używać bardzo drogiego sprzętu, którego nie szanuję i nie wykorzystam jego możliwości. Po co mi super płynny hamulec jak i tak będę miał rozkręcony prawie do zera. Co innego już wędki. Choć i tu nie lubię przesady. Szkoda mi Zenithem grzebać pomiędzy chęchami pod wodą aby zdjęć szczytówką zaczepione nimfy. A tego właśnie nie lubię jak troska o sprzęt wymusza wyjście na brzeg i ułożenie kręćka na szmatce bo przecież taki drogi i jeszcze się zapiaszczy. Szkoda mi rwać nimf bo jeszcze szczytówka się uszkodzi. Wolę czas spędzać na łowieniu a nie zastanawianiu się jak oszczędzić sprzęt.
- trout master lubi to
#592 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 15:23
Rafał, mój post był bardziej skierowany do kolegi z Teamu Jerkbait. Tak naprawdę wszyscy jesteśmy trochę sprzętowym kolekcjonerami.Jeden bardziej, drugi mniej. Myślę, że mało jest osób traktujących sprzęt wędkarski czysto użytkowo.
- randomrodmaker lubi to
#593 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 16:50
O, mam raczej niedobrą wiadomość dla posiadaczy kołowrotków Hatch, zdaje się również Hardy.
Podobno źli ludzie planują wprowadzić srogi podatek dla użytkowników tychże, płatny w wysokich ratach miesięcznych.
Ale, ponieważ mam dobre serce, deklaruję uwolnić kolegów od tych wydatków: wystarczy rzeczone kręciołki wysłać na mój adres, a ja już jakoś sobie poradzę z tym nieludzkim przepisem. Choćbym miał skorumpować urzędników skarbowych.
- Paweł Bugajski, Andrzej Stanek, marian-56 i 2 innych osób lubią to
#594 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 22:51
A którymi?
Masz rację loop,sage i lamson to top
#595 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 23:00
Tak poza tym to jeśli parametry nie są najważniejsze to należałoby zmienić nazwę wątku z ,,najlepszy " na ,,najładniejszy".
Gdyż ponieważ który samochód jest lepszy?Skoda fabia 1,2 czy Toyota Avensis z 2,0....i nie piszcie że dla jednego to,a dla drugiego tamto jest lepsze,bo wiadomo który samochód jest lepszy.
#596 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2016 - 23:27
To weźmy takie parametry. Wielkość 300 250g 5,2:1 i 8 łożysk i drugi kołowrotek 300 252 g 5,1 : 1 i 10 łożysk. I który według owych parametrów lepszy? No niby prawie to samo. To prawie robi różnicę bo pierwszy to Twin Power, a drugi.... Jaxon. Czyi może nie samymi parametrami człowiek żyje?
- Kacper.K lubi to
#597 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 07:07
Prawda, że ładne?
Sage-CLICK-Series-Fly-Reels-and-Sage-Mod-590-4-Fly-Rod-AA.jpg 89,63 KB 6 Ilość pobrań
- Paweł Bugajski, thymalus, jbk i 5 innych osób lubią to
#598 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 07:12
O, mam raczej niedobrą wiadomość dla posiadaczy kołowrotków Hatch, zdaje się również Hardy.
Podobno źli ludzie planują wprowadzić srogi podatek dla użytkowników tychże, płatny w wysokich ratach miesięcznych.
Ale, ponieważ mam dobre serce, deklaruję uwolnić kolegów od tych wydatków: wystarczy rzeczone kręciołki wysłać na mój adres, a ja już jakoś sobie poradzę z tym nieludzkim przepisem. Choćbym miał skorumpować urzędników skarbowych.
Jak dobrze, że mam Sage!
Użytkownik Włodzimierz Janowicz edytował ten post 02 kwiecień 2016 - 07:13
- robert.bednarczyk lubi to
#599 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 08:00
#600 OFFLINE
Napisano 02 kwiecień 2016 - 10:27
Tak poza tym to jeśli parametry nie są najważniejsze to należałoby zmienić nazwę wątku z ,,najlepszy " na ,,najładniejszy".
Gdyż ponieważ który samochód jest lepszy?Skoda fabia 1,2 czy Toyota Avensis z 2,0....i nie piszcie że dla jednego to,a dla drugiego tamto jest lepsze,bo wiadomo który samochód jest lepszy.
Proponuję zatem założyć swój watek, nazwać go inaczej (według własnego mniemania) i nie pouczać tego, który założył ten, tym bardziej że jest napisane wyraźnie "subiektywny ranking użytkowników". Przyświecała Robertowi pewna idea, a treść wątku tworzą jego uczestnicy. Jak się okazało, znalazło się w nim wiele ciekawych wpisów.
"Subiektywny" - słowo klucz i ogólnie rzecz biorąc zabawa słowami niosąca również rzetelne informacje. Dyskusja tutaj, który kołowrotek jest lepszy nie jest przedmiotem tego wątku. "Subiektywny" - słowo klucz.
- minkof, Paweł Bugajski, Andrzej Stanek i 5 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych