Smaczku - skoro nie ma ryb już w Polsce to można spokojnie pisać. To tak jakbyś się bał, że z pustej szklanki wypije tobie ktoś ostatnie piwo, którego nie ma.
Remku, w tej szklance zostało jedynie piwa na łyk
, a kac rybny, zwłaszcza zimą jest potworny.
A tak odnośnie tematu- dyskusji a nie wątku- to dla potwierdzenia mojej tezy na ostatnie 30 artykułów zamieszczonych na stronie:
- tematyka ryb łowionych poza granicami Polski- 9,
- tematyka ryb łowionych w Polsce- 2 (Bolenie na casting i Zrozumieć bolenia, nie wiem czy Jig felieton można zaliczyć do tej grupy),
- tematyka sprzętu- 13,
- relacje ze spotkań- 1,
- tematyka ogólna, luźne rozważania i OT- 4.
Powyższe wyliczenia nie przedstawiłem, aby pokazać, iż pisze się o sprawach błahych.
Tak więc jaskrawo widać jak chętnie (a raczej niechętnie) forumowicze dzielą się wiedzą na temat rodzimych rybek. Musi być jakaś tego przyczyna, bo przecież znakomita większość łowi jednak u nas w kraju. O co więc kommon??
PS. Te jazgarze to ja ostatnio wycastingowałem naprawdę.