[Włóczykij]

Mi się wydaje że kolega boi się że sytuacja z przed roku się powtórzy i zostaną zabite niedobitki pięknych szczupaków jakie tam pozostały. Choć faktycznie zabrzmiało to trochę jak zarzut w stronę Kamspina.

[nemo]

niestety nikt poza PZW (czytaj regulamin łowiska) nie ma wpływu na to, czy te szczupaki zostaną zabite czy nie Nie oszukujmy się, wędkarzy, którzy wypuszczają złowione przez siebie ryby jest pewnie nie więcej niż kilka procent spośród wszystkich członków PZW. Tak więc na 100 złowionych metrówek do wody wróci pewnie tylko kilka, które i tak wcześniej czy później zostaną złowione i do wody już nie wrócą.

Temat rzeka. Ale nie ma co tutaj roztrząsać tego wątku, bo to będzie jałowa dyskusja.

Pozdrawiam
Piotrek

[Efex]

Panowie a mnie interesuje inny aspekt tego wątku - czy mogę kogoś z wtajemniczonych o napisanie kilku słów na temat fenomenu tego łowiska, które daje tyle metrówek i to jeśli się nie mylę łowiącym z brzegu?

Ktoś musiał dobrze gospodarować tym zbiornikiem jeśli się nie mylę?

Pozdrawiam serdecznie

[Maynard]

Panowie, apeluję. Rozmowa o rybach w łowiskach, w porządku.
Ale mówienie o łowisku x czy y - bez względu na intencje - może przynieść wyłącznie szkodę. Jeśli mamy do kogoś zaufanie, jest priv, mail, gg... a tak? Jeśli byłbym mięsiarzem i nie znał tego eldorado - jutro pakował bym się na urlop (urlop od kłusownictwa dnia codziennego) w swój samochód chłodnię i co najmniej kilkadziesiąt kilogramów szczupaczyc już na wiosnę by się nie wytarło.. zgodnie z regulaminem może i nawet...

Apeluję o rozsądek.
Pozdrawiam
Grzesiek

EDYCJA: bym zapomniał. Piękne szczupaki łowicie.

[Efex]

Ale ja się nie pytam o namiary na łowisko, bo podano link - zresztą z tego co widać w galerii nie jest to tajne łowisko.. Chciałem się dowiedzieć jak doprowadzono do takiej ilości dużych szczupaków w tym akwenie..

[Maynard]

Panowie, apeluję. Rozmowa o rybach w łowiskach, w porządku.

Efex To nie było do Ciebie. Dlatego napisałem to powyżej zacytowane. Fakt, mogłem wyraźniej zaznaczyć
Chodziło mi o początek rozmowy, gdzie padła odpowiedź gdzie rybka 96cm została złowiona, a 100-110 zerwana.. No i padł link do galerii koła PZW...
O to mi chodziło. Ja wiem, że kłusole węszą gdzie się da, ale zawsze to mniej śladów dobrego tropu. Tak mi się wydaje..

Pozdrawiam
Grzesiek

[Marcinbilski-1990]

oczywiście już wyprostowywuję, nie mam nic do @kaspina, powiem więcej bardzo się cieszę z tego że pojawiają sie tam nie tylko mięsiarze ale i normalni wędkarze, @włóczykij trafnie zinterpretował treść mojego posta, bo głównie o to mi chodziło, nie mam za złe ludziom którzy łapią te szczupaki, ale mam za złe takim którzy przyjadą , w godzinę złapie limit, jedzie do domu i za godzinę jest ponownie na łowisku, po prostu ręce opadają, tak więc kolego @kaspin jeśli poczułeś się urażony moim postem to bardzo mi przykro bo nie to było moją intencją, ymm jeśli chodzi o dalszą część posta którą napisałeś (dotyczącej jakiejś zazdrości) to pozostawię to bez komentarza.

Co do całego fenomenu tego łowiska to może napisze tak: zbiornik był zarybiany w dużych ilościach karpi , karasi i innym białorybem, w małej ilości drapieżnikiem, przez kilka lat nikt nie łapał i nawet nie nastawiał się na szczupaki, trafiały się pojedyncze sztuki ale to takie max 70 cm, oczywiście taki szczupak był już tutaj sensacją, było za to również sporo ładnych okoni, jeszcze dwa lata temu można było połapać fajnych garbusków(mój największy 47cm) ale nie o okoniach mowa, wszystko ładnie pięknie , ludzie przyjeżdżali tam głównie na karpie i karasie( które zresztą do najmniejszych nie należały) aż nagle nastała jesień zeszłego roku, ryby dotąd nie łapane, niewiadomo z kąd pojawiły się i to w ogromnych ilościach jak na polskie realia, szczupaki które dotąd były tak ostrożne, stawały się łupem nawet największego laika spinningowego, może kolega @kaspin nie do końca zdaje sobie sprawę z tego co tam się działo zeszłą jesienią, bo naprawdę aż ciarki przechodziły po plecach na widok tylu pięknych ryb które wyjeżdżały z tego łowiska. Na zbiorniku był i jest zakaz wędkowania z łodzi. Co do pojawienia się tak dużych ryb do końca nikt tego nie wie, niektórzy twierdzą że szczupaki żerowały wcześniej na dalszych odległościach, głównie w strefie przy starym korycie, białoryb nęcony ogromną ilością zanęty jak na taki zbiornik grupował się przy brzegu za nimi oczywiście podążały drapieżniki, może dlatego 2 lata temu był prawdziwy wysyp okoni a w tamtym roku to samo stało się ze szczupakami. Jak dotąd nie słyszałem o tym by zmieniło się coś na tym zbiorniku w lepszą stronę ( np rozmiar widełkowy szczupaka do 70-75cm) a szkoda bo w takim przypadku może więcej osób chciało by przyjechać powalczyć z tak dużym szczupakiem , a nie po prostu go zjeść. Dokładnej sytuacji tego zbiornika oczywiście nie znam, do tamtego roku bywałem tam dosyć często ale przez to co sie tam wyprawiało na naszych oczach jakoś zraziłęm się do wszelkiego rodzaju zbiorników, zalewów w okręgu bo oczywiście gospodarka PZW jaka jest sami wiecie

[Roch]

Byłem wczoraj na Corrib. Pogoda plażowa -pełne słońce, niemal bezwietrznie. Na dodatek zaspałem, tak że na wodzie byłem dopiero o 9-tej. Efekt: dwa szczupaki 70 i 50, kilka okoni czyli bryndza.

Tyle żeśmy sobie popływali byczo. Zaś Artur, mój syn, zawzięcie trenował rzuty z multika. Pod koniec dnia szło mu już nawet, nawet

[peresada]

witam!
wyrwałem się po południu na 2 godzinki. może cudów nie było ale parę przyzwoitych ryb siadało. poniżej muchowy - totalnie wkręciłem się w szcupakowe muchowanie
pozdrówka
.

Załączone pliki

•  P1040412.jpg   95,84 KB   962 Ilość pobrań

[Kuba Standera]

Hej Krzychu! Fajna fotka, cieszę się bardzo ze i Ciebie ta odmiana szczupaczenia wessała. Jeszcze chwila i pewnie przyjadę na jakieś korepetycje

[tpe]

Gratki Krzychu, Corrib wymiata

P.S. To u Was było dziś niebo zachmurzone

[peresada]

było - jak bassy? niestety nie znalazlem kogoś do spółki i się nie pojawię

[tpe]

Bassy biorą, nawet wróciły na stare śmieci Poza tym widziałem dziś stado triggerfishy. W środę spróbuję jakiegoś pojmać

[Roch]

Brawo, Muchołapie! Łowiłeś w niedzielę czy w poniedziałek? Bo niebo na zdjęciu to raczej takie poniedziałkowe masz.

[vitacola]

Witam!Ryba z przed 2 tygodni,zdjęcie nie najlepsze,ale cóż zrobić fotograf taki
Pozdrawiam
[/img].

Załączone pliki

•  90.jpg   63,98 KB   1403 Ilość pobrań

[Panek]

A mi się fota podoba ryba ładnie nastroszona, szczęśliwy łowca, i cóż więcej można chcieć...

[popper]

A mi się fota podoba ryba ładnie nastroszona, szczęśliwy łowca, i cóż więcej można chcieć...

Można. O tym pisano już trochę. Choćby w zakładce o ew. podziale forum.
Chętnie dowiedziałbym się gdzie (oczywiście bez namiarów GPS, w końcu to inny kraj pewnie), na jaki sprzęt, jaką przynętą, w jakich okolicznościach......
Można mnożyć i mnożyć. Taka zwykła, ludzka ciekawość. Nie szpiegostwo

Nie mniej gratuluję pięknej ryby

[hlehle]

[quote]
A mi się fota podoba ryba ładnie nastroszona, szczęśliwy łowca, i cóż więcej można chcieć...
[/quote]
Można. O tym pisano już trochę. Choćby w zakładce o ew. podziale forum.
Chętnie dowiedziałbym się gdzie (oczywiście bez namiarów GPS, w końcu to inny kraj pewnie), na jaki sprzęt, jaką przynętą, w jakich okolicznościach......
Można mnożyć i mnożyć. Taka zwykła, ludzka ciekawość. Nie szpiegostwo

Nie mniej gratuluję pięknej ryby


[/quote]

A ja wolę brak szczegółów, niż zmyślone

[tpe]

Dzisiejszy szczupak z Lough Allua. A już myślałem, że w końcu będzie metr...Tym razem brakło 2 cm...

.

Załączone pliki

•  IMG_3419jerk.jpg   80,4 KB   848 Ilość pobrań

[peresada]

ładnie - trza było go wyciągnąć
pozdrówka