Szczupaki 2009
#61 OFFLINE
Napisano 25 luty 2009 - 14:40
w niedzielę kolega złowił 102cm ( przypadkowo na wobler 3.5cm ) - pełną ikry, wiec chyba są w trakcie...
pozdrówka
[/quote]
No to ja poczekam aż się wyikrzą...
I pytanie trochę na boku: kiedy jest sezon na pstrąga tutaj? Bo fajną rzekę namierzyłem na zadupiu totalnym
[/quote]
przede wszystkim zorientuj sié czy wystepuje tam losos - jak tak to licencja losoiowa niezbedna ( bez wyjatku - tlumaczenia ja lowié pstragi nic nie daja) nastepnie musisz sie dowiedziec czy rzeka tudziez odcinek nie jest pod kuratela klubu albo nie jest zupelnie prywatnym lowiskiem ( w wiekszosci dobre miejsca = klub)
wtedy potrzebujesz licencje klubowa. lub jezeli lowisz na wodach prywatnch takowe zezwolenie ( z reguy kurewsko drogie )
kris piszac o tych 39 euro mial na mysli wody pod kuratela SHANNON REGIONAL FISHERIES BOARD - nie upowaznia do lowienia wszedzie.
pozdrowka
#62 OFFLINE
Napisano 25 luty 2009 - 19:20
#63 OFFLINE
Napisano 25 luty 2009 - 19:55
#64 OFFLINE
Napisano 25 luty 2009 - 20:07
Tak Krzysiek masz racje a u prywatnego chodzenie tz od miedzy do miedzy to okolo 20e na dzien plus licencja na lososia no i losos od 15 marca
żeby już nie off topować. w większości wód sezon na łososia trwa od 1 lutego. w paru miejscach zaczyna się od 17 marca, ale po szczegóły to lub na stronę www.cfb.ie lub informację którą dostaję się przy zakupie licencji.
pozdrawiam
#65 OFFLINE
Napisano 25 luty 2009 - 22:30
Ja jeszcze slowo o trzymaniu ryby, bo zainspirował (i ośmielił) mnie Zbiczek. Uwalniam ryby, ale z wyjątkiem jednego wędkarza, dzięki któremu zresztą przestałem brać wszystko, co wymiarowe, nigdy nie spotkałem nad wodą nikogo, kto by nie zabierał. Robię za idiotę, muszę odganiać tych, co chcą ode mnie kupić lub dostać rybę; jestem nielubiany przez to na okolicznych łowiskach i przykro mi. Nie przejmuję się, ale przyjemnie mi też nie jest. Kupię sobie aparat, sfotografuję - właśnie: drżącymi rękoma, bo na rybach jestem rzadko, a w okolicach Zgierza trudno coś złowić - i okaże się, że tu przekrzywiłem, tu zadrapałem a tu nie pocałowałem w pupcię, więc jeszcze dostanę burę na forum. Przykre. Pozdrawiam
Witam,
Znajdziesz tu wiele postow traktujacych o tym jak podbierac czy prezentowac rybe tak by zrobic jej jak najmniej krzywdy. Warto brac przyklad
Pozdrawiam,
Bujo
#66 OFFLINE
Napisano 26 luty 2009 - 15:12
Tak nawiasam mówiąc, powiedzcie mi koledzy-w-Irlandii-osiadli: czy Waszym zdaniem ONE już TO robią???
Po raz pierwszy od bardzo, bardzo dawna, w tym tygodniu dwa dni pod rząd nie złowiłem szczupłego . Nawet w 100% pewnej miejscówce. Przypuszczam, że zmieniły stanowiska, co mogłoby oznaczać, że już To będą robić. Trzeba im na razie odpuścić. Za to na sliderka przywiesił mi się jakiś taki dziwaczny cały różowo-buraczkowy pstrąg.
#67 OFFLINE
Napisano 26 luty 2009 - 16:09
Ja jeszcze slowo o trzymaniu ryby, bo zainspirował (i ośmielił) mnie Zbiczek. Uwalniam ryby, ale z wyjątkiem jednego wędkarza, dzięki któremu zresztą przestałem brać wszystko, co wymiarowe, nigdy nie spotkałem nad wodą nikogo, kto by nie zabierał. Robię za idiotę, muszę odganiać tych, co chcą ode mnie kupić lub dostać rybę; jestem nielubiany przez to na okolicznych łowiskach i przykro mi. Nie przejmuję się, ale przyjemnie mi też nie jest. Kupię sobie aparat, sfotografuję - właśnie: drżącymi rękoma, bo na rybach jestem rzadko, a w okolicach Zgierza trudno coś złowić - i okaże się, że tu przekrzywiłem, tu zadrapałem a tu nie pocałowałem w pupcię, więc jeszcze dostanę burę na forum. Przykre. Pozdrawiam
[/quote]
Witam,
Znajdziesz tu wiele postow traktujacych o tym jak podbierac czy prezentowac rybe tak by zrobic jej jak najmniej krzywdy. Warto brac przyklad
Pozdrawiam,
Bujo
[/quote]
Ale wiesz, że to tylko tak ładnie się mówi a nie każdy ma dryg do tego. Samemu nad wodą jest bardzo ciężko.
Pozdr.
Salmo
#68 OFFLINE
Napisano 26 luty 2009 - 16:20
Ja nie mam wyboru. Bez wielkiego podbieraka i maty nie wpuszcza mnie na wiekszosc lowisk
Nie twierdze ze jest to proste. Nie kazde zdjecie wyjdzie, kolega moze nie miec drygalki do fotografi, mozemy byc oczywiscie sami. Nalezy za to uszanowac wole wlascicieli portalu co do jego merytorycznej zawartosci i nawet jesli ryba jest wielka jej nie wklejac. Rozumiem chec pochwalenia sie ale nie za wszelka cene. Niedawno kolega wrzucil zdjecia pstragow jakie zlowilismy, nie podobaly sie wiec zostaly wykasowane zas ja nie wklejam nic ponizej 60 cm zeby nie bylo watpliwosci czy maja wymiar
Pozdrawiam,
Bujo
#69 OFFLINE
Napisano 26 luty 2009 - 16:40
Pozdrawiam
Remek
#70 OFFLINE
Napisano 28 luty 2009 - 10:20
Wydaje mi się że dużo tu wędkarzy internetowych,teoretyków co tylko łowią ale w kompie,czy jak ktoś łowi sprzętem za kilka tysięcy to znaczy że jest zawodowcem? No nie ! Przedewszystkim praktyka i znajomośc wody ALE NIE TAKIEJ NA EKRANIE.
#71 OFFLINE
Napisano 28 luty 2009 - 20:59
#72 OFFLINE
Napisano 28 luty 2009 - 22:53
Gumo
#73 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 00:47
Rzeka Shannon, Banagher, Irlandia. Oczywiście u Krystiana na łodzi. Było wietrznie. Po niebie sunęły duże chmury. Słońce na przemian to kryło się za nimi, to znów zalewało rzekę blaskiem. W takiej rozświetlonej wodzie prze-rybio lusterkował slider 12 RR. Się mi to bardzo podobało. Jej też.
To było najpiękniejsze branie w moim życiu. Uderzyła jakieś 10, może 15 metrów od łodzi. Najpierw łukowaty gejzer wody, a w ułamek sekundy później -CHAPS!
W tym ułamku sekundy zdążyłem pomyślec, że szczupak chybił i słowo soczyste-ojczyste przemknęło mi przez głowę.
Branie było z rodzaju walnięcie, a po zacięciu ryba gwałtownie zakotłowała pod wodą. Pomyślałem, że to kolejny narwany 50-tak. Sekndę później czułem już, że to jednak coś bardziejszego. Dwie sekundy później widziałem już, że to konkretna ryba.
A potem krzyknąłem do Krystiana, żeby zostawił aparat i łapał za podbierak...
Dzięki Krystianie za pewne podebranie
Z kronikarskiego obowiązku nadmieniam, że tego dnia miałem jeszcze, a jakże, narwanego 50-taka. Krystian miał takowych coś koło pięciu, a na osłodę -walecznego siedemdziesiątaka (pierwsza ryba dnia).
#74 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 00:59
#75 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 01:16
#76 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 01:22
#77 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 01:43
nie ma pośpiechu - póki co ganiamy pstrągi.Jak to? To recesja i na klimat wam się rzuciła?
pozdrówka
#78 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 02:07
#79 OFFLINE
Napisano 23 marzec 2009 - 02:36
#80 OFFLINE
Napisano 27 marzec 2009 - 16:25
Wyjazd nawet udany dwie rybki zlapane i pare ladnych FOTEK.
.
Pozdro dla wszystkich.
Załączone pliki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 10
0 użytkowników, 10 gości, 0 anonimowych