Pare slow na temat lowienia w pionie.
Na filmiku jest Albin i to jest jego sprzecior do wypadow a nie jak ktos tam bredzil pod filmik z TV
Caly ten sprzet byl do kupienie na necie na jesien.(taka ciekawostka)
Obejrzalem tylko poczatek takze (brak czasu) Albin uzywa tylko silnika zaburtowego ,nie bawi sie w elektryka jak czyni to np " jego guru"
Jörgen Larsoon.
Ja dziele metode lowienia w pionie na 3 kat
1
Ludziska ktorzy wyplywaja z wedka podlodowa.
Maja swoje miejscowki i naplywaja na takie silnikiem i pozniej szarpia wabikiem nad dnem,a kieruja lodzia jednym wioslem.
Lodka najlepiej standardowe 4 m cos tam,silnik i wiosla
nie moze za mocno wiac,aby dalo sie panowac nad lodzia
2
Lodka obojetnie co ,oby nie uboat
Naplywasz na miejsce ktore cie interesuje ,ustawiasz krype z dryfem ku "twojemu eldorado" i podbijasz przynete blisko dna ,czy gdzie tam kto chce
I do tych dwoch metod nie musisz miec echa gps i calego vertikalowego sprzeciora
3
Tak jak to robi Albin,Lörgen czy od niedawna ichna uczennica Cecylia
PLAYSTATION hihi
Duzo plywasz i szukasz ryby
Nie ryb -a ryby !
Do takiego lowienia minimum to Lowrance 5 ,GPS i sonarek boczny
Boczny po co ?
Ano zeby zaoszczedzic czas.Z bocznym przy jednym przeplywie i widzisz 10 m w lewo i 10 w prawo
Namacasz cos co cie interesuje to zaznaczasz na GPS ,robisz nawrot i przechodzisz na powiedzmy standardowego Lowransika hds7
Wiekszosc duzych ryb nie stoi przy dnie jak sie ogolnie sadzi ( moje skromne spostrzezenia)
No i .......zaczynasz grac na Playstation 5 ..... ty jej a ona moze tobie )
Jak nie ma bocznego sonarku to najlepiej zaznaczac miejsca bojkami itd itd
To tak po krotce to wyglada.