Ja mam jeszcze dwie takie sowieckie baryłki, ale nie słyszałem żeby ktoś coś na to złowił. Zresztą ponoć nasze podróbki zachodnich przynęt były nieraz lepsze od oryginału, a ruskie daleko w tyle. Do dziś mam sowiecką obrotowke w stylu abu, czyli karbowany long z ołowianym korpusem, tyle że nigdy nie zmusiłem tego do wirowania... a rodzime podróbki meppsów z lat 80-90 pracowały lepiej niż dzisiejse oryginały meppsa. Ba, nawet kotwice mam oryginalne, tylko je czasem ostrzę. I ta zerówka "PRL black fury" (chyba HRT ale nie jestem pewien) nie ustępuje pracą i łownością współczesnym rublexom, a ma z 30 lat.
Przez sentyment zostałem zbieraczem starych HRT (były to moje pierwsze "porządne" obrotówki) i potwierdzam, że ta błystka to najprawdopodobniej wczesna wersja HRT (model "Oko") z początku lat osiemdziesiątych...
Użytkownik Dokuś edytował ten post 20 wrzesień 2016 - 22:21