Ten "styropian" to jakaś pianka z wtrysku. Bardzo trwała i mocna. Dzielnie trzyma się do dzisiaj. Natomiast te woblery generalnie uważam za tandetę obrazującą tamte czasy Chyba jestem jednym z nielicznych "dzieci szczęścia" , którzy cokolwiek na to złowili. Warto dodać, że wiele osób uważa je za produkt z ZSRR. Otóż, ruscy jak zwykle w swoim stylu zaczęli produkować kopie/falsy tego produktu
Z tego powodu kupiłem ten egzemplarz, aby rozwiać spekulacje
Załączone pliki
Użytkownik BOB1 edytował ten post 06 wrzesień 2016 - 18:37