[slawek_2348]

Czemu ten wątek nie jest podpięty?

Mody pewnie na rybach.

Wątek do góry.

[Pisarz.......ewski Piotr]

Mody pewnie na rybach.

Wątek do góry.

[Rodu]

Wyżej.

[bartsiedlce]

I wątek do góry. 

[saw70]

Poszło

[ezehiel]

Krótko i po żołniersku

Aby odpowiedzieć na apel wielu osób powstał wątek.

Pieniądze przelewamy do siwypike

Dariusz Warchocki ul. Olszynowa 10 87-103 Mała Nieszawka
konto 30 1460 1181 2025 5295 0012 0002.

Darek potwierdź dane poniżej: Kod SWIFT Getin Noble Bank GBGCPLPK


Pozdawiam
Ezehiel

[@Wojti]

to już jutro godz. 12:00

[pietro123]

Poszło

[patu]

...pieniążki przelane...

[slawito]

...też grosik poszedł

[barach3]

Dołożyłem i ja.

PS. Jak wygląda dotychczasowy bilans ?

[ezehiel]

Czy to ważne?

[robert.bednarczyk]

Dziękuję Darku za podjęcie się tego zadania.

 

Osobista prośba. Darujmy sobie posty w stylu "przelane", "ja też się dorzuciłem" itd. To indywidualny dar każdego z nas, a nie okazja do zabłyśnięcia, czy chwalenia się na forum. Jeden przeleje 10 zł, drugi uklęknie i się pomodli- każdy według własnego uznania, poglądów i możliwości.

Tak jak i nie jestem za tworzeniem listy, kto ile pieniędzy przelał. Rozumiem, że kolega @siwypike chce być w porządku w stosunku do nas, jednak to chyba nie czas i nie miejsce na takie rozliczenia. Nikt chyba nie wątpi w uczciwość kolegi, że będzie chciał go sprawdzać. Kombinatorów i chcących zarobić na ludzkiej krzywdzie w takich momentach życie samo rozliczy.
Dajmy spokój, bo za chwilę dojdziemy do absurdu okazywania paragonu z kwiaciarni...

 

Nie znałem osobiście Krystiana. Nie raz pewnie się z nim nie zgadzałem, mogłem mieć odmienne poglądy na pewne sprawy, ale teraz nie ma to żadnego znaczenia, bo odszedł jeden z nas. Co niestety jest tragedią wielu osób najbliższych i teraz na tym należy się skupić i na godnym pożegnaniu kolegi-wędkarza.

 

Wiele jest w tym racji, ale ja myślę, że każdy powinien postąpić jak uważa za słuszne.

 

Ważne by "Jerkbaitowy" wieniec spoczął na grobie Kolegi, a jego Najbliżsi odczuli nasze wsparcie, nie tylko duchowe. 

 

Robert.

[barach3]

Czy to ważne?

Ciekawość i chęć pobudzenia innych i dania impulsu do działania. Jak mamy mało, to trzeba więcej. Jak dużo, to trzeba jeszcze więcej...

[ezehiel]

Mogiła nie zasypana i mamy typowy obraz Polaka - sprzeczka, awantury...
Panowie, proszę o ciszę.
Kto chce napisać, że kasa poszła niech napisze, kto nie chce niech milczy.

Sumy nie są ważne, liczy się intencja.

Wątki nie związane z pogrzebem i wsparciem zgłaszam do usunięcia.

[barach3]

Mogiła nie zasypana i mamy typowy obraz Polaka - sprzeczka, awantury...

 

Nie zauważyłem żadnych sprzeczek i awantur...

[jerzy6]

poszło

[ppludrok]

ezehiel, pomysł baracha jest dobry. Podanie kwoty ogólnej (a nie kto ile wpłacił) może da impuls do działania innym. Skoro zbieramy kasę to znaczy, że jest potrzebna. Nie chodzi więc tylko o intencje ale również o to aby jak najbardziej pomóc rodzinie, która być może jest w potrzebie.

Dlatego tez uważam, że podanie numeru konta to zbyt mało. Dobra, marketingowo robota sprawiła by, że kasy pojawi się więcej. Nie chcę tu porównywać aby nie rozpoczynać dyskusji ale na pewno zdajesz sobie sprawę jak marketing np WOŚP wpływa na na społeczeństwo (oczywiście pozytywnie). Nie uważam też aby ten wątek nie nadawał się do dyskusji na temat sposobu zbiórki bo został on stworzony właśnie do tego celu.

Mogiła nie zasypana i mamy typowy obraz Polaka - sprzeczka, awantury...
Panowie, proszę o ciszę.
Kto chce napisać, że kasa poszła niech napisze, kto nie chce niech milczy.

Sumy nie są ważne, liczy się intencja.

Wątki nie związane z pogrzebem i wsparciem zgłaszam do usunięcia.

[siwypike]

Na chwilę obecną wpłaty dokonało 61 osób na kwotę 2098zł. Dziękuję .

[minecjusz]

Ja też zaraz zrobię wpłatę, ale pewnie kasa dojdzie dopiero jutro, wiec wieniec choć symbolicznie będzie też trochę ode mnie.

 

Mam nadzieję, że nic nie pokręcę w przelewie, bo aktualnie członek mojej najbliższej rodziny z którym mieszkałem 25 lat pod jednym dachem wylądował w szpitalu i po prostu nie myślę w pełni racjonalnie....ale to emocje i stres