Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Salut 3


  • Please log in to reply
43 replies to this topic

#1 OFFLINE   Dawidos

Dawidos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 posts
  • LokalizacjaLubuskie

Posted 27 February 2006 - 17:55

Panowie mieliście do czynienia z silnikiem rosyjskiej produkcji
SALUT 3? :unsure:

#2 OFFLINE   Michumm

Michumm

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 303 posts
  • LokalizacjaNysa

Posted 27 February 2006 - 18:45

Jeśli chcesz kupić to odradzam, jak jedziesz na ryby to musisz ciągnąc za łodzią cysterne z paliwem i cztery worki mikołaja z częsciami zamiennymi.

#3 OFFLINE   Dawidos

Dawidos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 posts
  • LokalizacjaLubuskie

Posted 27 February 2006 - 20:09

:lol: skutecznie odwiodłeś mnie od kupna tego wirnika ,w kosmos pewnie bym na nim dopłynął na łowisko z tego co widze nie bardzo ,a co byś niedrogiego polecał do pływania po rzece o Warte mi dokładniej chodzi do niewielkiej łódki.

#4 OFFLINE   Michumm

Michumm

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 303 posts
  • LokalizacjaNysa

Posted 27 February 2006 - 21:02

Ja sie na silnikach nie znam, no chyba ze na salutach.
  • mar23 likes this

#5 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,420 posts

Posted 27 February 2006 - 22:41

Jak masz zaciecie mechanika i cierpliwosc, to Salut 3 moze byc :mellow:
Prywatnie optowalbym za czyms bardziej niezawodnym. Mamy z Gumofilcem Yamahe 4KM, która kupilismy z drugiej reki za 2,5tys.

#6 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,557 posts
  • LokalizacjaBrussels

Posted 28 February 2006 - 11:12

Używaną 2 konną Hondę też można nabyć za około 1,5 tyś. Są jeszcze Merkuraki i Johnsony. Jeśli ma to służyć przez kilka sezonów, to chyba nie warto eksperymentować.

#7 OFFLINE   heniutek

heniutek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 323 posts
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Posted 28 February 2006 - 11:59

Nie myślałeś o elektryku ?.W zeszłym sezonie kupiłem w promocji MIN KOTA 55 wraz z baterią 110A za 1700zł. i jestem zadowolony.
myślę że na rzekę i zbiorniki jest w sam raz.Posiadam też dwa spalinowe MARINERY 4 i 6 KM.które używam na zalewie Szczecińskim,ale tam odległości do pokonania są znaczne.pozdro.

#8 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,557 posts
  • LokalizacjaBrussels

Posted 28 February 2006 - 12:12

Elektryk? Na Warte, gdzie może być dość spory uciąg?!?
Ja bym chyba nie ryzykował....

#9 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6,193 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 28 February 2006 - 12:44

W moim przekonaniu wspomniana Yamaszka 4KM, 4 stroke jest jedna z najlepszych propozycji dla wedkarza na rynku. Wazy niewiele (pewnie podobnie jak 2KM Hondy) czyli okolo 20kg.
Zalety: wzglednie cicha, wspomniana waga, na malym gazie nic nie pali B) ,gaz w rumplu, razem z biegiem wstecznym, mozliwosc uzywania zbiornika wbudowanego jak i zewnetrznego.

Moc wystarczy do plywania niewielkimi lodkami po wiekszosci naszych akwenow, nie wystarczy na zb. w rodzaju Sniardwy, gdzie chce sie plywac z predkoscia jak najwieksza zeby dotrzec szybko na lowisko, Wisla, gdy chce sie plywac tylko po sprawdzonych m-cowkach, ktore sa od siebie odlegle...

Co do silnikow marki wspomnianej +Wietierok to przyszykowac trzeba dobre wiosla, ewentualnie zagiel.....ilez razy widzialem ludzi na wodzie, zktorych jeden wykonywal energiczne, czesto powtarzane szarpniecia, przeplatane rownie czesto slowem ogolnie uwazanym za obrazliwe <_< ...bez skutku

Elektryk?Tez posiadam...nawet mocny bo 40iles kg ciagu...to tylko male kameralne akweny i tony do noszenia...bo jezeli sie chce naprawde poplywac to potrzeba 2szt x 100Ah...

Gumo

#10 OFFLINE   tomek_w

tomek_w

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 508 posts

Posted 28 February 2006 - 13:30

Ja miałem juz kilka silników i moge powiedziec dwie rzeczy , silnik powinien miec 2 cylindry bo jeden to nieporozumienie , wibracje i hałas , i obojetnie jakiej mocy kupisz silnik to i tak za chwile stwierdzisz , ze jest za slaby .... :mellow: :mellow: :mellow: , co do marki to nie mam zdania , ale chyba najlepsza bedzie Honda jest jeden minus nowoczesnych silnikow , ruskie dzielo naprawisz byle srubokretem i mlotkiem , a jak zgasnie nowy silniczek to tylko plakac :mellow: :mellow: :mellow: i wioslowac...

#11 OFFLINE   Michumm

Michumm

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 303 posts
  • LokalizacjaNysa

Posted 28 February 2006 - 15:02

ruskie dzielo naprawisz byle srubokretem i mlotkiem , a jak zgasnie nowy silniczek to tylko plakac :mellow: :mellow: :mellow: i wioslowac...


True!
Niektóre ruskie rzczy są jak tanie dobre wino! Tani i Dobre, jednak tylko niektóre. :D


#12 OFFLINE   heniutek

heniutek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 323 posts
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Posted 28 February 2006 - 21:33

Baloo,nie chcę wpakować nikogo na minę. Opieram się na obserwacji innych wędkarzy.Nasza Odra, w okolicach Szczecina, jest wręcz oblegana przez łodzie wyposażone w silniki elektryczne,szczególnie że nie trzeba pokonywać wielkich odległości.Uciąg wody, niekiedy bardzo mocny,nie robi na nich najmniejszego wrażenia.Sam łowię na Odrze tylko z brzegu, więc nie mam doświadczeń. :D

#13 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,557 posts
  • LokalizacjaBrussels

Posted 01 March 2006 - 08:06

@heniutek - pełen luzik...

Ja po prostu pływałem po Odrze w okolicach Wrocka i tam z silnikiem elektrycznym byłoby dość cienko. Znając Wartę w okolicach Poznania czy Obornik, uciąg tam równie mocny. Poniżej Gorzowa nigdy nie łowiłem, więc ciężko mi coś powiedzieć.

#14 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,395 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 01 March 2006 - 18:51

Silnik Salut 3 odradzam.
Posiadam takowy. Więcej z nim problemów, niż pożytku.
W zeszłym roku miałem zaplanowany długi spływ Narwią. Wszystko było idealnie przygotowane...tylko nawalił Salut. :( Spływ zakończył się opływaniem kilku miejscówek na mocnym elektryku.



#15 OFFLINE   Dawidos

Dawidos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 posts
  • LokalizacjaLubuskie

Posted 01 March 2006 - 21:48

Panowie uciag wody jest bardzo różny w zależności od stanu wody ,spokojnie jednak daje sobie rade na wiosłach ,to mała łódeczka 4 konny silnik zrobi z niej motorówke a nie o to mi chodzi , poza tym jest za cieżki .O saluta pytałem bo stoi u znajomego takie cudo i chce za to niewielkie pieniadze ,jednak po opiniach jakie tu przeczytałem dam sobie z nim spokój.
Dzieki za odpowiedzi .


#16 OFFLINE   cezorator

cezorator

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 950 posts
  • LokalizacjaSosnowiec
  • Imię:Cezary
  • Nazwisko:Pacocha

Posted 28 November 2006 - 11:25

Panowie mieliście do czynienia z silnikiem rosyjskiej produkcji
SALUT 3? :unsure:

Owszem kupiłem Saluta w październiku na allegro.
Padł mi na pierwszym pływaniu. W związku z tym kupiłem następny na części.
Ale jak się okazało, to oba się da naprawić niewielkim kosztem.
Budowa tych silników jest banalnie prosta.
Postanowiłem wymienić w nich gaźniki na lepsze.
Na wiosnę przyszłego roku będę miał oba sprawne i gotowe do użycia. Jak się jeden zepsuje to drugi będzie działał. :D :D :D
Dla majsterkowicza taki Salut to super sprawa.
W razie jakiś problemów z Salutem to prosze o kontakt.
Taka wzajemna wymiana doświadczeń wiele daje.

A poza tym to mam także zamiar kupić Yamache 3,5 km. Tylko nie wiem jaką cenę mam na niego wynegocjować. Może ktoś wie ile warto dać za takie ustrojstwo w dobrym stanie ??



#17 OFFLINE   Gromit

Gromit

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 268 posts
  • LokalizacjaWARSZAWA

Posted 28 November 2006 - 11:51

Myślę że Salut3 ,jak sama nazwa wskazuje trzeba mieć nad wodą trzy sztuki :D.Jak popsują się dwa można spróbować z trzecim a jak wysiądzie trzeci to zamiast łowic ryby można sobie pomajsterkować :mellow: miło spędzając czas nad wodą.

Pozdrawiam Gromit

#18 ONLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6,189 posts
  • Imię:Krzysztof

Posted 28 November 2006 - 13:44

@Cezorator
Nie wiem, ile może kosztować taka Yamaha, ale moje Suzuki DT5 (dwusuw) kosztowało mnie 1,5 tys. Rocznik '97, dwa cylindry, chodzi i odpala bez zarzutu. Myślę, że ma spory przebieg, bo został ściągnięty ze Skandynawii, ale jest w dobrym stanie. Sporo pali, przeciętnie w trolu do 0,5l na godzinę. Jak dotąd przerobiłem na nim prawie 2l oleju (stosunek mieszanki 1/100) i nie narzekam, wymieniłem tylko świece.

#19 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,529 posts
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Posted 28 November 2006 - 14:31

@jerzy za taka yamaszkę to radzę nie wiecej niż 1,5tyśka,żeby nie to że jesteś z Sosnowca,to ja znam gościa w mieście CIECHANÓW który sprowadza silniki ze Szwajcarii,sam kópiłem 5 km Marinera z 2004 roku za 1200zł :mellow: stan ideał,koleś ma coś jakby salon s silnikami moc od 2km do 200km wszysko legal,masz dowody zakupu itd. :D mój smiga aż miło.
osobiście uważam,i panuje takie zdanie ,ze najlepsze silniki robia firmy specjalizujace sie w sprzęcie motorowodnym,jak MERCURY,JOHNSON,MARINER,starsze yamaszki i hondy tj.ponirzej 97roku moga miec kłopoty,najwięcej z wirnikem pompy,i odpalaniem.wiem to od urzytkowników z nad WISEŁKI.
mam nadzieję,że Twoja maszynka bedzie ok :D

pozdro
HASIOR

#20 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,529 posts
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Posted 28 November 2006 - 14:33

sorki to do CEZORATORA Embarassed cieżki dzień w pracy :D