Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sumy 2009


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
314 odpowiedzi w tym temacie

#201 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 18 wrzesień 2009 - 09:53

Ja widziałem podobną fotkę suma 60 kilka kg z naszego odcina. Ale facetowi się dostało w komentarzach. Trzeba pisać, bo to krople ...

#202 OFFLINE   radekg

radekg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 133 postów
  • LokalizacjaWARSZAWA

Napisano 18 wrzesień 2009 - 12:06

to co zrobił gość ze swoim rekordowym sumem to juz jest niestety jego prywatna sprawa :(
wiadomym jedak jest to że wielu wędkarzy wypusciło by tego sumka :D
ale zdjęcie powieszonej rybiej SZMATY na drzewie, niestety bije po oczach :(
teraz już wiem że duże sumy rosną na drzewach albo opalają się na łąkach :lol:
a na pewno nie pływają w wodzie :wacko:
no cóż odkąd ukazał się nr 10/2009WW mamy już drugą gazetę MIĘSIARSKĄ :wacko:
1) MIĘSIARZ POLSKI ;)
2) WIADOMOŚCI MIĘSIARSKIE ;)

dodam że w tych WW jest zdjęcie pięknego żółtego okonka :unsure:
nawet nie wiedziałem że mamy dwa gatunki okoni w naszych wodach :unsure: :unsure: :unsure:








#203 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 18 wrzesień 2009 - 12:23

Mam gdzieś w sowich zbiorach fotkę takiego okonia z normalnym obok dla porównania. Jak wygrzebie przy okazji po wstawię w wątku okoniowym.

#204 OFFLINE   kwasik

kwasik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 746 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 18 wrzesień 2009 - 13:33

W tych Wiadmościach Mięsiarskich 10/2009 jest też zdjęcie łososia podobno ponad 13 kilowego, który wygląda jak by miał góra 6 kilo, albo coraz gorzy widze. B)

#205 OFFLINE   radekg

radekg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 133 postów
  • LokalizacjaWARSZAWA

Napisano 18 wrzesień 2009 - 13:34

nie jaraj tyle :lol:

#206 OFFLINE   longer

longer

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów
  • Lokalizacjapołaniec

Napisano 18 wrzesień 2009 - 21:57

Witam podluzszej przerwie bez spiningu postanowilem odwiedzic znajoma opaske w okolicach,po kilku godzinach rzucania i 2 sztukach kolo 70cm nic konkretnego.Usiadlem zmeczony rzucaniem a Tu bu... kociol w zatoce...uderzal tak 3 razy ...potezne lomoty i fale ale niestetu nie uderzyl..rano wracam do domu a tu dostaje sms od kolegi...ze tej nocy 1km powyzej mnie padl sum 230cm 67kg...niestety dostal w leb..:( czy to moze byl i ten sam?? POZDRAWIAM

#207 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2421 postów

Napisano 19 wrzesień 2009 - 10:49

102 kg to rekord Polski. Aby byl uznany musial rybe zarznac.
To nie jest kraj dla starych okazów ryb :(

#208 OFFLINE   HM80

HM80

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 59 postów

Napisano 20 wrzesień 2009 - 07:32

Jest kawał ryby ten nowy rekord. Byle kto by tego nie wyholował nawet na najmocniejszym zestawie, więc szacun. Ale szkoda, że nie wypuścił, bo to chyba nie jest nawet jadalne. Przypuszczam, że psy pożarły go na jakimś śmietniku. To się nazywa: uczucia ambiwalentne.

#209 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 20 wrzesień 2009 - 11:43

To się nazywa: uczucia ambiwalentne.
:unsure: Embarassed

Dziwne podejscie.

Dla mnie sie to nazywa MIESIARSTWO i godna POTEPIENIA i pozalowania postawa.
Zadnego szacunku czy ambiwalencji.

Szacunek pojawia sie jako pochodna etycznych godnych nasladowania zachowan, a nie z faktu. ze ktos wycharata i zabije 100 kg rybe


Guzu

#210 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 20 wrzesień 2009 - 12:20

Oburzanie się niestety nic nie daje dlatego lepiej się zastanowić czy nie da się coś z tym zrobić. Na PZW i jego, za przeproszeniem organ, nie ma co liczyć. Dziwię się, że taki WŚ mający wielkie ambicje na polu krzewienie tak niewiele zrobił. Wokół rekordów powinno się stworzyć przestrzeń z budżetem którego chętnie by dostarczył wędkarski biznes. Jak będzie kasa to otwierają się duże możliwości. Oferując łowcom odpowiednie nagrody można przy okazji narzucić pewne zachowania np. zasadę C&R przy zgłoszeniach. Wytworzenie poważnej alternatywny dla Wiadomości Mięsiarkich sporo by zmieniło. Każdy kto złowi rekordowa rybę będzie musiał wybierać, czy zgłosić ją za free do WW czy wypuści i dostać kasę od innej komisji. Myślę, że WW szybko by straciło monopol na rejestracje rekordów kraju.

#211 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 20 wrzesień 2009 - 14:51

Oburzanie się niestety nic nie daje dlatego lepiej się zastanowić czy nie da się coś z tym zrobić. Na PZW i jego, za przeproszeniem organ, nie ma co liczyć. Dziwię się, że taki WŚ mający wielkie ambicje na polu krzewienie tak niewiele zrobił. Wokół rekordów powinno się stworzyć przestrzeń z budżetem którego chętnie by dostarczył wędkarski biznes. Jak będzie kasa to otwierają się duże możliwości. Oferując łowcom odpowiednie nagrody można przy okazji narzucić pewne zachowania np. zasadę C&R przy zgłoszeniach. Wytworzenie poważnej alternatywny dla Wiadomości Mięsiarkich sporo by zmieniło. Każdy kto złowi rekordowa rybę będzie musiał wybierać, czy zgłosić ją za free do WW czy wypuści i dostać kasę od innej komisji. Myślę, że WW szybko by straciło monopol na rejestracje rekordów kraju.


Robert,

Przepraszam Ciebie, ale zapytam: Pojebało Ciebie, czy o drogę pytasz? Twoje propozycje w świecie już istnieją, lecz zapominasz, że Polska nie należy do świata - jest poza nim, jest przed nim, jest z boku, jest z tyłu - wybierz co Ci pasuje. Rozmawiamy tutaj o pewnych zachowaniach, kształtowaniu postaw i itp., i itd. Ja mam 50+lat i przeszedłem wiele etapów, lecz ryba w domu dla moich bliskich jest w dalszym ciągu najważniejsza i mają w dupie moje bredzenie o złów i wypuść, bo sąsiad, lokator, czy inny c..j przywiózł do domku świeżą rybkę. Liczy się mięso i możliwość sekundowej chwały. to jest najważniejsze!

Serdecznie pozdrawiam! :mellow:

#212 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1892 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 20 wrzesień 2009 - 19:27

Dobrze Robert pisał kropla drąży skałę - wyznawców C&R przybywa i ten trend już moim zdaniem sie nie odwróci - przeciwnie będzie z roku na rok pryzbierał na sile bo:
1. pokolenie 50+ z przyczyn naturalnych stopniowo zmiejsza swoją liczebność,
2. sytuacja materialna ludzi w kraju się poprawia i niewielu młodych (wędkarzy a szczególnie ich dziewczyn i żon) już ma ochotę babrać sie w czyszczeniu ryb (skoro w supermarkecie są już oczyszczone),
3. wypuszczenie ryby jest przyjemne a dobra fotka bardziej cieszy niż śmierdząca rybą łazienka (po czyszczeniu które samo w sobie też do przyjemnych nie należy),
4. ludzie rozumieją co raz lepiej że i od nich zależy co (i czy) złowią w kolejnym roku,
5. kłusownictwo - tu nie mam za bardzo zdania ale patrz pkt. 1 i 2,
6. sentyment (i miejscami promocja) w prasie i książkach wędkarskich dla C&R nabiera na sile,
7. coraz większa grupa wędkarzy zasmakowała w wędkowaniu za granicą - na rybnych łowiskach i tęskni za takimi u nas – wie czego można oczekiwać,
8. biznes wędkarski z kwadratowych grajdołków (łowisk specjalnych) stopniowo przenosi sie na większe akweny (z bólami ale krok po kroku),
9. czystość krajowych głównych rzek poprawia sie co też nie jest bez znaczenia - wracają kiedyś niewidoczne gatunki ryb,
10. kiepskie władze PZW? – patrz np. pkt. 1 i pkt. 7,
7. inne argument? może ktoś jeszcze doda,

Tak że głowa do góry boleni będzie przybywać ;)


#213 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9509 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 20 wrzesień 2009 - 19:35

Pierwszy punkt bolesny :wacko: :wacko:
Z pozostałymi trza by się zgodzić ;)

#214 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 20 wrzesień 2009 - 19:48

Ja sobie tylko tak gdybałem biorąc z punkt wyjścia nieprawdopodobną siłę mediów. Obserwując jak codziennie wciskają one społeczeństwu wprost nieprawdopodobne kity, mogą raz coś zrobić w dobrej sprawie :D

#215 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 20 wrzesień 2009 - 19:48

Waldi spoko z dolnych półek coraz więcej.Pokolenie mało zaprawione w bojach :mellow:

#216 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 20 wrzesień 2009 - 20:04

Pierwszy punkt bolesny :wacko: :wacko:

Wiadomo, że nie można uogólniać

#217 OFFLINE   HM80

HM80

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 59 postów

Napisano 21 wrzesień 2009 - 06:20

Guzu, jesteś bardzo kategoryczny, obce są Ci wątpliwości. Tacy jak ja jak świat światem zazdrościli takim jak Ty, ale nie próbowaliśmy naśladować. Naśladowaliśmy tych, którzy tych wątpliwości mieli jeszcze więcej; to się nazywa równaniem w górę.
Analityk: bardzo dobry tekst. Mówi o zasadach ogólnych, obiektywnych, to po pierwsze (poszczególne przypadki w każdej dziedzinie tylko o tyle są godne uwagi o ile na drodze indukcji ukazują jakąś ogólną regułę); po drugie - po prostu masz rację.

Dobrze by było, by C&R przestało być nowinką, cudactwem, jak to nazywa mój znajomy, by stało się rzeczą normalną, znaną, stosowaną powszechnie, ale uchowaj nas panie boże, by stało się postawą obowiązkową, bezalternatywną; by każdy kto myśli i postępuje inaczej musiał obawiać się dyskryminacji. Z takiego świata ja bym się wypisał jak nieśmiertelny Pawlak z takiej Polski :D. Jednomyślność, monopol na rację już był przerabiany w historii świata i na szczęście zawsze przegrywał ze światłem, wiedzą, postępem - cywilizacją B)

#218 OFFLINE   human

human

    Nowy

  • Oczekujący na akcept
  • Pip
  • 14 postów

Napisano 21 wrzesień 2009 - 17:59

102 kg to rekord Polski. Aby byl uznany musial rybe zarznac.
To nie jest kraj dla starych okazów ryb :(


Właściwie to nie wiadomo czy musiał zarzynać. Słyszałem o sporym sumie (ponad 60kg bodajże) z Rybnika którego żołądek był na brzegu na chwilę przed samą rybą.
Niestety niektóre ryby zaczyna się zabijać w momencie zacięcia.
Dlatego IMHO łowienie na żywca to nie wędkarstwo tylko rybołówstwo.


#219 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 21 wrzesień 2009 - 18:03

[quote]
102 kg to rekord Polski. Aby byl uznany musial rybe zarznac.
To nie jest kraj dla starych okazów ryb :(
[/quote]

Właściwie to nie wiadomo czy musiał zarzynać. Słyszałem o sporym sumie (ponad 60kg bodajże) z Rybnika którego żołądek był na brzegu na chwilę przed samą rybą.
Niestety niektóre ryby zaczyna się zabijać w momencie zacięcia.
Dlatego IMHO łowienie na żywca to nie wędkarstwo tylko rybołówstwo.

[/quote]

Chyba jakaś legenda
Łowienie na żywca jest bardzo popularne w wielu krajach stosujących świadome C&R i ryby mają się dobrze.
Sum to nie okoń czy jazgarz, który połyka do żołądka i dopiero odpływa.
Zanim do tego by doszło, wędka by dawno pływała w wodzie.


#220 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1892 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 21 wrzesień 2009 - 18:31

pkt 1. jest bolesny ale takie życie (dotyczy wszystkich pokoleń w tym również i mojego pokolenia 30+)

rzecz w tym że starsi wiekiem ludzie bardzo przywiązani są do swoich nawyków i trudno przychodzi im je zmienić (często jest to niemożliwe). Młodsze pokolenia zmiany akceptują szybciej. I bynajmniej nie dotyczy to tylko wędkarstwa - to reguła powszechnie obowiązująca.

Jażeli ktoś poczuł się urażony to przepraszam - nie o to oczywiście szło.

Co do popularności C&R pozostaję optymistą.

Pozdrowienia