Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Paprochowy casting - wydzielone z 'Jak to widzicie ?'


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

#21 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 14 kwiecień 2009 - 16:34

.


Użytkownik J_J edytował ten post 26 czerwiec 2014 - 17:12


#22 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 14 kwiecień 2009 - 16:53

don kiszoteria vs. multiplikatorowy talibanizm

:lol:

Fizyka i obecna technologia nie pozwolą rozpędzić szpuli rzucając pod wiatr 1-gramowym żuczkiem, to jasne. Spinning będzie tu i skuteczniejszy i przyjemniejszy,
chyba że ktoś lubi jak nie może dorzucić tam, gdzie by sobie życzył albo lubi supły, węzły, pętle na szpuli ;)
Oczywiście i spinn ma ograniczenia w materii UL, ale ciut mniejsze.

Myślę, że mam rozwiązanie dla wszystkich podzielonych opiniami.
Udajcie się razem na ryby i cieszcie się z ukochanej metody.

http://www.youtube.com/watch?gl=DE&hl=de&v=S95NJy99k Lw

Pozdrawiam, Grzesiek (praktykujący korbiarz, teoretyzujący w innych dziedzinach) :D

#23 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4914 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 14 kwiecień 2009 - 17:09

Sztuka rozmowy i otwartej wymiany pogladów , nie jest jak widzę mocna stroną propagatorów castingu i innych dzaiłów wspólczesnego wędkarstwa . Na ogół są to osobnicy wrażliwi i drażliwi , i łatwiej tu o prędką obrazę , niż sensowny argument . Jeśli masz odmienny pogląd , toś nieprzyjaciel , i szpadelek mój zabieram ..
Panowie , forum nie tylko jest do kadzenia !!
To , czemu niby poświęcamy swój czas , czyli przywróceniu castingowi należnej mu niewatpliwie rangi i pozycji , niepostrzeżenie zamieniło sie w Departament Dziwnych Kroków , w mini rajdy kto jest bardziej castingowy , albo lżejszą szpulkę nabył . W miejsce castingowego kanonu technik i umiejętności mamy paradę personalnych projekcji i wizji . O surfcastingu nie pogadasz z nikim , o korkowych rączkach to i owszem ..Cały kompleks metod i sposobów , sedno i serce castingu , leży nietykany . Widocznie adaptacja multiplikatora do okoniowej wlkejanki jest ponętniejsza intelektualnie . Morze , jeziora ,oprócz Pojezierza Przędzalniana w Łodzi , rzeki są wolne od casta . I długo takie pozostaną . Wolimy sekty dla fantastów . Kto to kupi ..

I nie jest to ostatnie moje słowo w tym temacie ..

#24 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 14 kwiecień 2009 - 17:13

Co to jest 'optymalny sposób łowienia'?

jest to taki sposob, kiedy moge rybe zlapac a nie taki, kiedy ide nad wode, zeby sobie pomachac wedka i porzucac trafiajac w wode, niestety (a bogu dzieki stety) wedkarstwo polega na lapaniu ryb a nie na efektownym rzucaniu wabikiem ... mam takie jeziorowe mejscowki z kleniami, ze ryby mozna podejsc tylko od strony wody, dorzucic musze na ponad 20 metrow (okolo 23-25 m) i ze wzgledu na krystalicznie czysta wode (widocznosc na 4-5 m) lowie tylko i wylacznie na male, stonowane i bardzo male woblery, o delikatnej pracy (nieodstraszajacej ryb) i masie okolo 2 gram ...
bardzo chcialbym zobaczyc wszystkich multiplikatorowych magikow z pod znaku 'uwierzyc to moc' w tym jednym miejscu ... jak skutecznie lowia B)

.

Załączone pliki



#25 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18628 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 kwiecień 2009 - 17:54

Jeśli przyjemność jest zastępowana przez skuteczność, chyba powoli zmierzamy do rybactwa :D


Witaj Jarku,

ciekawy głos w dyskusji, może mniej lotosu od innych spożywasz to i zrozumieć łacniej
Rzeczywiście, przy takim założeniu, dyskusja nie ma sensu. Dla mnie, jak i dla dużej części kolegów tu piszących optymalny=skuteczny w możliwie jak najszerszym spektrum przypadków i stąd ten spór o rzeczy oczywiste - bo oczywistym jest że póki co, w najlżejszych kategoriach łowienia, baitcasting ma więcej ograniczeń użytkowych od poczciwego spinningu. Ma baitcasting szereg zalet na innych polach, o czym grzmi Sławek OB

Czy to jest rybactwo? Myślę że nie, na pewno jest to jednak inne spojrzenie na wędkarstwo. Na jerkbait.pl, przy całym zamiłowaniu do dobrego sprzętu (np. rodbuilding), staramy się lansować teze że jest on jednak wyłącznie narzędziem do łowienia ryb - zatem mniejsze znaczenie ma to czy ryba została złowiona na spinning czy na casting, ważne żeby narzędzia dobierać świadomie i stosownie do sytuacji (kryterium skuteczności - które jak się okazuje wcale jednak nie musi być oczywiste).

Moim zdaniem nadarza się wspaniała sposobność żebyśmy starli się w swoich poglądach w praktyce:
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=8743& ;amp ;start=0&

Zapraszam Ciebie, jako zaprzyjaźnionego readaktora sąsiedniego portalu, z ultralekkim zestawem baitcastingowym na nasze warszawskie, kwietniowe spotkanie nad Wisłą. Do łowienia warunków może spuer nie będzie, jak to na większej imperezie, ale porzucamy sobie różnymi zestawami, wyjaśnimy w praktyce co kto ma na myśli, możemy napisać po tym parę słów jak było :D

Pozdrawiam




#26 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2304 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 14 kwiecień 2009 - 17:58

witam!
wygląda że chyba ekwilibrystyka bardzo mi pasuje. w niedzielę łowiłem prawie cały dzień szczupaki na muchę - złowiłem trzy.
w międzyczasie pojerkowałem przez godzinę, wynik podobny.
jednakże całe to muchowanie sprawiło mi dużą frajdę więc mimo tego co piszcie, jak będę miał okazję łowić klenie użyje do tego castingu. HOWGH!
pozdrówka :lol:
  • Alexspin lubi to

#27 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 14 kwiecień 2009 - 18:14

Wątek bardzo mi się spodobał bo pokazuje jakim jesteśmy narodem. Między wędkę z pazurem, multiplikator za trzysta buksów, oraz śmiecia trzy gramowego wpychane są bezsensownie idologie, odezwy, polityka i pieniactwo. No cóż taki to polski casting -> nadal beznadziejny bo pozbawiony merytoryki za to okraszony (to jeszcze mi zostało po świętach) mertoryką z ubiegłego stulecia i biciem piany dla zasady. No cóż, fajnie, że ktoś łowi casingiem na małe przynęty, super, że ma radość, że odnosi sukcesy .... ja jednak wolę, jeśli chodzi o merytorykę castingu kierować sięrozsądkiem a nie ślepym style - szkoda mi po prostu na to czasu. Osoby które tak jednak łowią, praktykują - szacunek, ja tak nie będę.

Pozdrawiam
Remek


#28 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9515 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 14 kwiecień 2009 - 18:35

A ja mam deja vu. I to wielokrotne :wacko: .
Wydaje się, że te dyskusje nigdy się nie kończą.
Dobrze to czy źle? Doprawdy nie wiem :D .
Wiem jednak, że gdyby ul-casting sprawiał mi przyjemność, pewnie bym tak łowił.
Cóż kiedy ja, paprochów, nawet w spinningu nie użyję ;) . Taki dziwak ze mnie.

Czasem tylko zastanawia, jaka byłaby temperatura tej dysputy, gdyby małe, żółte rączki (i tęgie rozumy) nie wyprodukowały Conquesta 51 (we wszelkich wcieleniach) a Presso & Pixy projekty, ktoś inny odłożyłby na półkę.

#29 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 14 kwiecień 2009 - 19:52

.


Użytkownik J_J edytował ten post 26 czerwiec 2014 - 17:12


#30 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2134 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 14 kwiecień 2009 - 20:21

właściwie nie wiem do czego dyskusja dąży ale powiem jak to było ze mną i wyborem sprzętu na kleniojazie. zaznaczam że nie ma nic do osób które rzucają smużakami z casta. 2 pełne sezony rozkminiałem zestawy castingowe,ich zalety i ich wady. wiadomo że do jerków jest super,do opadu cięższego lub lżejszego to już całkiem bombowa sprawa, na bolki poezja, na pstrągi przy użyciu odpowiednich wabików to super zabawa i przyszedł moment że przez okazjonalne łowienie kleni pomyślałem o czymś naprawdę delikatnym. kombinowałem,myślałem...i bogu dziękuję że zjawił się nad brzegiem pewien koleś z CC51SS i jakimś kijkiem podobnym do wykałaczki który ładował się przy byle wabiku itd itd i wiecie co ? mimo szczerej miłości do castingu... kupiłem sobie zestaw ze stałą szpulą. może dlatego że nie mam czasu na wypuszczanie przynęt z prądem rzeki, a może dlatego że równie dobrze mogę sobie taki wabik wypuścić z curado 101d, a może dlatego że nawet jak z korby go wypuszczam to nie musze nic robić poza otwarciem kabłąka i linka/żyłka sama spada ze szpuli, w multi to już raczej problem no chyba że łowimy w super bystrzu..... ogólnie podsumowując : podziwiam ludzi którzy łowia na paprochy przy pomocy casta,za ich cierpliwość i wiarę w to że jest super. ja w to nie uwierzę i nie dam sie przekonać.

#31 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18628 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 kwiecień 2009 - 21:04

nie dysponuję zestawem castingowym dla lekkich przynęt


Ciii, Jarek, nie przyznawaj się do takich nieprawomyślnych faktów :lol: potem samokrytyki trzeba bedzie pisac <_<

Z czasów lekkiego casta, przez które przeszedłem jak sie przechodzi przez odrę czy różyczkę, ostało mi się w szafie conieco, z jakąś ultralekką szpulką z japońskiej fabryki włącznie ( a jakże ) :lol: Kij sprzedałem, obecne, nadmiernie liczne :lol: zreszta kije z pazurem zaczynaja sie od 15lb. Jak wyszperasz jakąś wykałaczkę możemy dokręcić coś z moich młynków i zrobic mala prezentacje dla zebranych korbiarzy. Ew. Remek moze przynieść swoja elitke 8lb. Zabierz ze dwa zapasowe motki zylki (taniej, ze zrozumialych wzgledow), hi hi

Fajnie ze wpadniesz :D

Pozdrawiam,


#32 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18628 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 kwiecień 2009 - 21:13

ogólnie podsumowując : podziwiam ludzi którzy łowia na paprochy przy pomocy casta,za ich cierpliwość i wiarę w to że jest super. ja w to nie uwierzę i nie dam sie przekonać.


...i bardzo dobrze, niech każdy łowi tak jak lubi

rozchodzi się tylko o to, żeby nie robić ściemy :D ot, i wszystko


#33 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 14 kwiecień 2009 - 21:22

.


Użytkownik J_J edytował ten post 26 czerwiec 2014 - 17:12


#34 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2134 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 14 kwiecień 2009 - 21:24

@friko jeśli chodzi o mnie to wcale pojęcie wykałaczka w moim poście nie miało być w krytycznym sensie. jestem z tych co raczej używają stosunkowo słabych kijaszków do danego gatunku ryby. chodziło mi o to że ta ładowalność kija i super multik nie pozwoliły mi podjąć innej decyzji. szczerze mówiąc to cieszy mnie fakt że takie osoby jak @remek , @jerzy ,@sławek oppeln bronikowski nie zciemniają że jest och i ach przy 2gr wabiku. a to że w jakiś tam sposób można to jasne i zrozumiałe. co do twojego drugiego posta w którym cytujesz mnie, to mam nadzieje że nie tylko ty odbierasz właściwie to co napisałem. :D

#35 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 14 kwiecień 2009 - 21:25

.


Użytkownik J_J edytował ten post 26 czerwiec 2014 - 17:13


#36 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2134 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 14 kwiecień 2009 - 21:30

[quote]
właściwie nie wiem do czego dyskusja dąży ale powiem jak to było ze mną i wyborem sprzętu na kleniojazie. zaznaczam że nie ma nic do osób które rzucają smużakami z casta. ....
[/quote]

@tofik, jak zwykle zmierza do nieskończoności.... :mellow:
[/quote]
:lol: :lol: :lol:

#37 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18628 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 kwiecień 2009 - 21:40

Jarek,

to co piszesz ze nie masz sprzetu - czy 8lb to jest za grubo ? Jak chcesz, przymuszał nie będę, ale wiesz - jest okazja żeby sie wykazać, wiec zaproszenie do goscinnego pokazu jaziokleniowego paprochowego casta pozostaje aktualne.

Z megabassem - nie rozumiem co masz na myśli, ale co do zasady samokrytyki tu nic nie dają. W razie podpadziochy nie ma przebacz, od razu wylatuje się z forum :lol:



#38 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 14 kwiecień 2009 - 22:48

Ja się na castingu nie znam, ale chętnie zobaczę takie cuda. Zabiorę na spotkanie kilka woblerków, przy których Pitta cukiereczki wyglądają jak dobrze podpasieni starsi bracia <_< Kto rzuci dalej niż 10m zabiera pulę (regulamin podamy na miejscu :mellow: )

#39 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18628 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 kwiecień 2009 - 23:00

no problemos pablom - dowiazuje bocznego troka z ciezarkiem i pula moja, he he <_< albo zrobie je mocno tonące na te pare chwil B)

#40 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 14 kwiecień 2009 - 23:03

no problemos pablom - dowiazuje bocznego troka z ciezarkiem i pula moja, he he <_< albo zrobie je mocno tonące na te pare chwil B)

Już ja wymyślę zasady <_< Zero dociążania, nie rzucamy z wiatrem wiejącym 200km\h
cdn B)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych