[Mik]

Team Dragon Z w rozmiarze 35.

[pastore]

@pastore, do takiego łowienia to osobiście bym wziął Penn Spinfisher V 3500.
Mimo wysokiego przełożenia jest MOC, konstrukcja pancerna jak czolg, uszczelniona. I wagowo tez bedzie ok, niecałe 400g.

A możesz coś więcej powiedzieć o tym kołowrotku?  Jak wygląda nawijanie żyłki, plecionki? Coś kojarzę, że Penny miały z tym problem.

Zaciekawiłeś mnie tą propozycją

[etherni]

Problem mają Slammery. Spinfisher nawija poprawnie i równo, oczywiście mowa o grubszych pletkach. Daleko mu do Biomastera, ale tragedii nie ma.
Bebechy robią duże wrażenie. Sposób uszczelnienia też. Kultury pracy w sensie lekkiej Daiwy/Shimano nie oczekuj, to jest inna kategoria.
Używając porównania motoryzacyjnego - Spinfisher to Land Rover, Biomaster to Mercedes S klasse.
Nie mam Spinfishera ale serwisowałem koledze i raz nim łowiłem, oraz obserwowałem jak on używa od wielu lat.
Porównując do mojej Ultegry 4000 SS z 98’ - a to jest i tak czołg na dzisiejsze czasy, z dwa razy mocniejszy niż współczesne 4000 - to Spinfisher przy niej wygląda jak Rosomak przy Toyocie Land Cruiser. Oba mocne ale widać inne przeznaczenie.

Użytkownik etherni edytował ten post 15 listopad 2019 - 17:29

[Marecki6]

Zakupiłem tą Daiwe Regał i po nawinięciu plecionki efekt jak na zdjęciu z linka


https://scontent-lhr...19b&oe=5E593897

Pytanie jak rozebrać mechanizm pod szpulą żeby dołożyć podkładki

https://scontent-lhr...f2b&oe=5E5361EB

[PiterS]

Hmm nawija od krawędzi do krawędzi, ale u góry posuwa zatrzymuje się zbyt długo. To nie koniecznie tylko podkładki.

[Marecki6]

A czy to może być efekt szpuli ABS?

[cinn]

Podkładki pod szpule.

[Radek_Z]

Cześć
Panowie taka sprawa, nasci 3000, czy exceler LT 3000? Potrzebuję jakiegoś w miarę uniwersalnego, budżetowego sprzętu żeby leżał w samochodzie, pod ręką na większość okazji. Kręciłem jednym i drugim, różnice parametrów znam ale chętnie bym poznał opinie użytkowników, może ktoś używał obu i zechce napisać pare słów. Co Wy byście brali?

Użytkownik Rlodz edytował ten post 21 listopad 2019 - 17:59

[smokwelski]

Wziąłbym Nasci. Taki solidniejszy się wydaje. I ładniejszy. Ale generalnie tu jest remis. Jeden i drugi ok, ta sama klasa. Wybór powinien należeć do tego kto nim będzie łowić.

[Pescador de caña]

Nie łowiłem żadnym z nich, ale wybrałbym Nasci 4000 albo najlepiej stradica fl 4000 jak ma być uniwersalny (boleń, sandacz, szczupak, okoń na ciężko).

[Radek_Z]

Stradic Fl na pewno ciekawy, choć nie miałem go w rękach. No i budżet razy dwa. Póki co będzie raczej nasci, jakoś bardziej przypadł mi to gustu. Kołowrotek do lekkich zadań, więcej niż te 15 gram nie będzie ciągał, także liczę że jakiś czas posłuży.

[Jim Lahey]

Panowie, 

 

Jaki kołowrotek byście polecili do wędki  Shimano Beastmaster  EX, 2,4 m 10-30 g. Budżet jakim dysponuje to około 350 zł. 

[nalewator]

Stradic Fl na pewno ciekawy, choć nie miałem go w rękach. No i budżet razy dwa. Póki co będzie raczej nasci, jakoś bardziej przypadł mi to gustu. Kołowrotek do lekkich zadań, więcej niż te 15 gram nie będzie ciągał, także liczę że jakiś czas posłuży.

Zamiast Nasci możesz wziąć Sahare to to samo bez paru "uszczelnień "

[smokwelski]

Nie tak do końca.
Bebechy te same, prawda. Uszczelnienia - nie zaszkodzą, warto je mieć. Normalne pokrętło hamulca, takie jak w stradiku i tp, zamiast tandetnej plastikowej pokręcajki - może i rzecz gustu. Ale taki niezauważany drobiazg jak malowane ramiona kabłąka trzeba docenić. W tanich Shimano, choć może nawet we wszystkich, zaniedbanie zawiasów kabłąka powoduje ich niedwracane zatarcie. Brak smaru i brud mayowią powierzchnię zawiasu i nie chodzi on płynnie, a nawet powoduje że kabłąk nie domyka się do końca. Nasci ma malowane zamiast gołeho plastiku, co trochę przedłuża żywotność, a przy odpowiedniej dbałości - zapenia długie życie tego elementu i uprzyjemnia użytkowanie.
Róznica w cenie pomijalna obecnie. I Nascii ładniejszy zdecydowanie :-)

[drag]

Panowie,wybaczcie proszę pytanie laika.Kupuję pierwszy kołowrotek stałoszpulowy od  7-8 lat.Próbowałem czytać ale kompletnie zagubiłem się w mnogości propozycji,modeli itd.Tak więc:

wędka spinningowa(pierwsza)dla Córci.Bardzo lekki kijek,w zasadzie na białoryb spinningowy.Jigi,plemniki gumowe na czeburaszkach,zakres przynęt powiedzmy od 0,7g.-max. 2,5g.Wydaje mi się że potrzebuję coś małego-rozmiar 1000,1500?Nie od rzeczy byłby jakaś płytka szpulka bo będzie raczej cienka żyłka.

Aha,no i ze względu na przeznaczenie i kierownika zestawu -ma być tanio

Z góry dziękuję za wszelką pomoc

Użytkownik drag edytował ten post 02 grudzień 2019 - 12:49

[smokwelski]

Tanio, tzn? W cenie kolowrotkow dla niektórych drogich inni szuli zapasowej szukają.

Wielkość: 1000

Z kołowrotków "poważnych", nadających się do łowienia np. Ninja lt 1000.

[drag]

Tanio, tzn? W cenie kolowrotkow dla niektórych drogich inni szuli zapasowej szukają.

Wielkość: 1000

Z kołowrotków "poważnych", nadających się do łowienia np. Ninja lt 1000.

Wiem o co chodzi,wiem także że "tanio" to bardzo względne pojęcie.Szukam punktu zaczepienia,myślę że takim może być Daiwa o której piszesz.Jak widać,obciążenia pod kątem przynęt jak i ewentualnych dużych ryb raczej nie grożą

Kwestię relacji taniości do jakości mam przez ostatnie lata solidnie przerobiona w multikach(także do UL),nie oczekuje więc cudów.Myślę że skorzystam z Twojej pierwszej podpowiedzi-bardzo dziękuję za nią i za zainteresowanie

[Biesan]

Panowie szukam zastępcy dla mojego slammera. Coś mocnego ale też w miarę lekkiego bo slammer dość toporny i ciężki, często też mam brody, być może przez ten kiepski nawój.Potrzebuję mocny kołowroteK na szczupaka do średnio ciężkich przynęt powiedzmy do 60 gr. Budżet 1000zł

[Sławek77]

Panowie szukam zastępcy dla mojego slammera. Coś mocnego ale też w miarę lekkiego bo slammer dość toporny i ciężki, często też mam brody, być może przez ten kiepski nawój.Potrzebuję mocny kołowroteK na szczupaka do średnio ciężkich przynęt powiedzmy do 60 gr. Budżet 1000zł

Jeszcze niedawno można było kupić tp 4000pg w takim budżecie.wersja HG również da radę 😉

[Biesan]

Nie znalazłem niestety twin powera w tych pieniądzach, zastanawiam się nad daiwa prorex 4000 lt lub Balistik lt 4000. Czy te kołowrotki na dłuższą metę dadzą radę z dość ciężkimi przynętami?