Siemka, przymierzam się powoli do zakupu jakiegoś młynka(jak opchne luviasa ), co byście podpięli do mhx'a s871-2? Myślę nad rarenium 2500 fb jak na razie, no i też mam na myśli jakąś używkę. Strasznie podoba mi sie certate 1500 ale znaleźć taką poza ebay to ciężko pewnie. Cenowo 800 z hakiem maksymalnie chciałbym się zmieścić.
Dobór kołowrotków
#81 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2015 - 08:57
- Dejw lubi to
#82 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2015 - 18:19
- Aarch lubi to
#83 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2015 - 18:45
Zły nie jest, wręcz przeciwnie, mam po prostu chęć pokręcenia czymś innym w mniejszym rozmiarze lub o mniejszej wadze w celu zredukowania wagi całego zestawu . Ot takie moje "widzimisie"
Użytkownik MATIG edytował ten post 30 listopad 2015 - 18:47
- Pluss lubi to
#84 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2015 - 19:33
Kolego każdy młynek, wielkości 2000-2500 będzie dobry. Zależy to od zasobności portfela lub preferencji. Może Rarenium, Biomaster, Soare,Twin Power, Spro "różnej maści", itd ...
#85 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2015 - 19:45
Dostałem niedawno rarenium 2500fb .. nowy, kupiony tutaj na forum. Kręci lepiej niż moje kanciaki i tp98... linkę układa cud miód i do tego jest piękny:) Jak z trwałością nie wiem ale mam to gdzies
- popper, Jozi, Szymon82 i 3 innych osób lubią to
#86 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 20:40
Pierwszą i najlepšza opcją jest biomaster 4000 XT ale to już bardzo leciwe maszynki i może być ciężko o egzemplarz w dobrym stanie. Wiec rozważam nowe i tu proszę kolegów o sensowne porady:
- Daiwa Legalis 3000/3500
- Jaxon VX machine 300
- Ryobi Arctica 4000 CF
- Konger Sentry 1240 FD
Tylko proszę rzeczowo i konstruktywnie - bo że Stella lepsza i Emblem, i TP, to ja wiem.
Że szwagier wujka miał kongera za 80zł i był bubel też wiem. Że wujek bratanka pociotka zajechał daiwe procaster w miesiąc też wiem.
#87 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 20:51
Na suma ?
#88 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 22:18
#89 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 22:30
Nie, bez żartów - po prostu cięższy rzeczny młynek. Na suma stricte to bym nie patrzył na młynki poniżej 5000. Mlynek który pozwoli wyjąć bez paniki wąsatego w mniejszym rozmiarze, fakt, ale nie na sumy przeznaczony.
używany zauber / red arc / td 935iz - w 200 zł się zmieścisz ewentualnie poszukaj saliny 40 , też za 2 stówki trafisz.
- mdziam_78 lubi to
#90 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 22:32
To moze jakies Zaubero/Redy ? to sa naprawde sprawdzone młynki...w "kieszonkowej" cenie
Ps... nie trzeba młynka 5000 na suma wystarczy dobra konstrukcja i w 30 stce sie zmiescimy ....
#91 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 22:37
Co do obecnych 30 - jakoś nie widzę nawet średniego wąsacza na zauberze 3000. Widzę w wyobraźni dymiący hamulec i zgolone zęby napędu.
Mimo masy wad mojego DAM-a calyber 30 z lat bodaj 2003-2005 ma moc i dał radę przy sumku 120. Tylko że młynek ewidentnie się męczy przy wiślanym łowieniu.
Dzisiejsze młynki 30 to ni pies ni wydra - na cięższego spina za delikatne, na pstrągi za ciężkie. Chyba że mówimy o wysokiej półce daiwa/ shimano, chociaż Vańka 3000 na sumy bym nie wziął.
Użytkownik etherni edytował ten post 04 grudzień 2015 - 22:50
#92 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 22:42
Użytkownik Sandre edytował ten post 04 grudzień 2015 - 22:46
- mdziam_78 lubi to
#93 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 22:52
Ale pierdylenie ze teraz Redy sa gorsze jak kidys ...to bzdura ktos wypuścił taki mit i sie przyjeło ...
Sa wyjątkowo dobre nadal w swojej klasie ... nówki tak samo
Ale wiadomo ze są tez inne porównywalnie dobre
#94 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 22:53
O daiwie legalis nikt nic nie wie?
Użytkownik etherni edytował ten post 04 grudzień 2015 - 22:55
#95 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 22:57
- Majo lubi to
#96 ONLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 23:07
Na Red Arcu wyjechał we Francji sum 40 kg ( przytaczam info z innego forum o tematyce wąsatowatej ) - więcej zaufania do sprzętuCo do obecnych 30 - jakoś nie widzę nawet średniego wąsacza na zauberze 3000. Widzę w wyobraźni dymiący hamulec i zgolone zęby napędu.
Mimo masy wad mojego DAM-a calyber 30 z lat bodaj 2003-2005 ma moc i dał radę przy sumku 120. Tylko że młynek ewidentnie się męczy przy wiślanym łowieniu.
Niedawno sam chciałem zakupić jakiś kołowrotek z wyższej półki , z 1500 rzucę ,a co raz się żyje - myślałem sobie , że to będzie inwestycja na lata , połowię takim do 40-stkiA jak ma być nówka - to obecnie ponizej 1000 nic nie gwarantuje dobrej jakości. Więc pytam o najbardziej przyzwoity młynek. Z dobrym nawojem pletki, bo jakby nie ta sprawa to miałbym już Slammera. Alw nocne rozplątywaniw bród i rzuty pod nogi mnie cieszą.
Porzuciłem te plany po solidnych rozmyśleniach , że w zasadzie małe szanse aby kołowrotek został u mnie dłużej niż 3 sezony bo i tak po dwóch trafi na giełdę , a od czasów kiedy poznałem Redy, Zaubery , już kilka dobrych lat temu , w zasadzie nic nie robi na mnie jakiegoś piorunującego wrażenia , Stelle , Turki , ten sam złom Za 1500 nakupuję sobie Zauberowatych na każdy dzień tygodnia innego a czy dożyję ich zajechania to też nie jest zagwarantowane Próżność , znudzenie i ciekawość - to gubi najbardziej i niestety korci próbować innych , tyle.
Wracając i nie rozmywając tematu , do 300 zł polecam Zauberowate, a może Ryobi Excia ?
Użytkownik Szymon82 edytował ten post 04 grudzień 2015 - 23:38
- mdziam_78, G r e g i pawello lubią to
#97 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 23:17
Ja starej wersji nie mam, ale łowie takim kupionym w 2013 roku ..tego typu testy nie straszne mu są bo pracuje (jak dla mnie ) dalej dobrze i z gumami pod sporym obciążeniem tez świetnie pracuje...
Użytkownik Greg #2 edytował ten post 04 grudzień 2015 - 23:18
#98 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 23:36
Ecusimy, passiony - ok. , ale chyba arctica to po prostu lepsza wersja tej konstrukcji?
Zniechęca tylko brak zapasowej szpuli. Opinie ma świetne - na 10 łowiących Arcticą jest 9 zadowolonych. Z zauberem już tak nie jest. Najmniej wiadomo o daiwie legalis - wiecej mitów i uprzedzeń niż rzeczowych opinii. Z opisu - prosta, solidna, metalowa. Dobry nawój - to potwierdzają nawet zniechęceni wadami. Ale konkretów mało.
Red arc, poza spadkiem jakości , po prostu odrzuca mnie wizualnie. Możecie się śmiać - i naprawdę mało mnie obchodzi wygląd młynka, ale kurka czerwony?!? Tęsknię za czasami kiedy młynki były czarne. Wszystkie, poza wyjątkami w kolorze ciemnej zieleni.
Druga sprawa - za cenę red arca można kupić Shimano technium z starszej serii. Plastik, 3 łożyska, i w ogóle. Tyle że jakoś precyzja i moc tego młynka robi wrażenie. A "fefnaście" łożysk nijak mnie nie przekonuje chyba że w stelli. Stary exceler na 4 łożyskach jest zajeb.. trwały. Wada dla mnie dyskwalifikująca - nawój i zasięg rzutu. Jak daiwy nie lubię to młynek 8 letni bez luzów - szacun.
#99 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 23:43
Kolor nie ma znaczenia...jak sie nie podoba red to sa tez BLACK Arc,,,
Użytkownik Greg #2 edytował ten post 04 grudzień 2015 - 23:46
- wojt1988 lubi to
#100 OFFLINE
Napisano 04 grudzień 2015 - 23:54
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych