[etherni]

Ninja do boleniowania tak średnio mi się widzi. Z Legalisem mam złe doświadczenia, ale to może przypadek. Może warto spróbować z Daiwą BG? Duże przełożenie, duża moc, a nawija na pewno lepiej niż Slammer (niemal wszystko nawija lepiej...)

[PatLove]

Slammer to nie młynek pod bolenie, myśle ze taka Sahara sprawdzi się znacznie lepiej albo Nasci HG.

etherni nie zgodzę się z Tobą bo moj Slammer nawija na prawdę dobrze. Oczywiście nawoj nie jest jak w Daiwie-równiutki od linijki ale nie ma się do czego przyczepić. W kwestii topornosci tego kołowrotka się nie wypowiadam bo taki jest jego urok ale wcale jeżeli coś jest proste, to nie musi być zle. Bronię Penna bo sam używam go od jakiegoś czasu na szwedzkie szczupaki, po mimo fali krytyki na forum postanowiłem spróbować i jestem zachwycony bo dokładnie tego oczekiwałem od młynka przy kiju do ca 50g...

Edited by PatLove, 15 July 2017 - 08:14.

[Jack__Daniels]

Slammera mam od kilku lat i atakować go nie mam zamiaru ale uważam, że slammer jest chyba najgorszym wyborem jeśli chodzi o bolenie. Miałem na nim nawinietą tylko plecionkę i jak było jej pod rant to się plątała i trzeba było uciąć. W łowieniu boleni dystans ma znaczenie więc brałbym pod uwagę tylko Shimano albo daiwe z jak najszerszą szpula.
Etherni ja chętnie bym kupił daiwe bg za 260zl sprzedasz mi? Najlepiej w rozmiarze 4500

Edited by Jack__Daniels, 15 July 2017 - 08:21.

[Tomek Wielgus]

Ok , slammera chyba faktycznie odpuszczę...Pooglądam jeszcze Penna Fierce...

Piszecie wszyscy o plecionkach i ich nawijaniu przez kołowrotki - zapomniałem napisać że nie łowię plecionkami - tylko i wyłącznie żyłka:)

Plecionek po prostu nie lubię , i już

[G_rzegorz]

A może stradic fj? Był lub jeszcze jest na giełdzie używka za 300 zł z przesyłką. Tyle, że rozmiar 4000 ale za to przełożenie 6.0 czyli pod bolka jak znalazł.

[Łukasz W]

W tym przedziale cenowym z wyżej wymienionych kołowrotków : Legalis lub Fierce .

[Artech]

W tej cenie zastanowił bym się nad tem dragonem http://www.allegro.p...item=5980839293

[PatLove]

Tylko typowo na bolenie to ten Dragon ma chyba trochę za małe przełożenie...
Ja rozważyłbym Penna Fierce, tylko przy wielkości 3000 on już jednak swoje wazy.

Edited by PatLove, 17 July 2017 - 11:27.

[Tomek Wielgus]

Po  namysłach i godzinach spędzonych na grzebaniu w sieci zostały w zasadzie dwie maszynki do rozważenia :

Daiwa Legalis 3000 vs Ryobi Zauber 3000 - chyba jednak ze  wskazaniem na Daiwę

 

Kurde , kiedyś to było łatwiej...Nie było tych wszystkich internetów, człowiek szedł do sklepu i brał co było...I jeszcze zadowolony był

Edited by Tomek Wielgus, 18 July 2017 - 22:02.

[G_rzegorz]

Bo kiedyś to robili kołowrotki, które służyły przez lata a teraz niestety to często tylko plastikowe zabaweczki...

[Sopo19]

Siemka a ja mam taki problem ze moje palce sa dosc "krotkie" lol. Szukam kolowrotka do spiningu glownie lekki spinning klenie, jazie, okonie no ale zeby sobie poradzil tez z nieoczekiwanym przylowem. Chcialbym aby to byl w miare maly kolowrotek tzn stopke zeby mial w miare niska abym komfortowo sobie sciagal linke do blanku w chwili obecnej mam spro passion 740 i musze sobie podawac pletke druga reka :/
Celowalem w baitcasting ale chlopaki odradzaja ze wzgledu na kwote ktora moge przeznaczyc. Do wydania mam 800-900zl ale w tej cenie chcialbym kupic tez wedzisko do lekkiego spiningu. Pomozecie?

[woblery L.E.]

Siemka a ja mam taki problem ze moje palce sa dosc "krotkie" lol. Szukam kolowrotka do spiningu glownie lekki spinning klenie, jazie, okonie no ale zeby sobie poradzil tez z nieoczekiwanym przylowem. Chcialbym aby to byl w miare maly kolowrotek tzn stopke zeby mial w miare niska abym komfortowo sobie sciagal linke do blanku w chwili obecnej mam spro passion 740 i musze sobie podawac pletke druga reka :/
Celowalem w baitcasting ale chlopaki odradzaja ze wzgledu na kwote ktora moge przeznaczyc. Do wydania mam 800-900zl ale w tej cenie chcialbym kupic tez wedzisko do lekkiego spiningu. Pomozecie?

Ustawiaj kabłąk tak aby rolka była zawsze u góry.Raczej wysokosci stopki roznia sie nieznacze u poszczegolnych producentow.Chyba że kołowrotek podlodowy...Nie rozumiem jak możesz niedosiegac linki palcem wskazujacm lub fakenem nawet.No chyba że masz rękę nie pełnosprawną lub jesteś dzieckiem ...ale zaraz mój młody ma 6 lat i bez problemu siega linki paluchem wiec nie kumam...Może inni sie wypowiedzą.

[Sopo19]

Może to mój kołowrotek taki heh popatrze w sklepie. Shimano exage wydał mi się w miarę mały.

[Catrol]

Sopo19, Exage to był kołowrotek z lini "Compact Body" czy jakoś tak to się nazywało...i właśnie miał krótszą stopkę.

Ja miałem JDM'ową odmianę Exage którą była 2014 Shara - ja miałem 2000 HGS.

 

Kołowrotków z linii "Compact Body" było mało... :/

 

Jest jeszcze tanie 2013 Shimano Nasci...z tym, że to kołowrotek z napędem Varia-Speed...a jak masz taki budżet to fajnie by było go wykorzystać i mieć coś z posuwem na wormshaft'cie

[Sopo19]

Czyli ten nasci dobry czy gorszy od exage? A może jakieś inne firmy? Dużo ludzi odradza shimano na różnych forach.

[etherni]

Dużo ludzi odradza shimano na różnych forach.

Poziom większości for wędkarskich oscyluje między mułem a wodorostami. Jak grunciarz zapnie Shimano exage 2500 do teleskopu i miota ołów 150g, to nie będzie zadowolony. Świadomość przeznaczenia sprzętu jest niemal zerowa, a porady "szimaniaki są słabe, Catana 2500 padła mi po roku łowienia szczupaków na żywca" powszechne. Kołowrotek zapięty na wieczność do teleskopu, i ciśniety w kąt bagażnika między skrzynkę piwa a worek zanęty, to codzienność. Takie traktowanie zniesie niewiele współczesnych sprzętów, a te które to tolerują jakoś nie są powszechnie używane. Dodaj do tego trolli, wynajętych przez firmy walczące o rynek z potentatami, i masz obraz sytuacji.
Rzeczowe opinie, w większości, znajdziesz właśnie tutaj, na jerku. Z uwzględnieniem bardzo wysokich wymagań i standardów, jakie mają użytkownicy, a przynajmniej ich spora część. Co nie eliminuje sprzetu taniego - choćby taka Daiwa Ninja, za mniej niż 200zł, ma tu wielostronicowy wątek i dobre opinie.

Poziom każdego forum tematycznego, od akwarystyki po fotografię, łatwo poznać. Wystarczy przeczytać kilka stron, i ocenić poziom polszczyzny. Albo jej absolutny brak na forum, bo została zastąpiona przez pomruki z klawiatury.

[Catrol]

Czyli ten nasci dobry czy gorszy od exage? A może jakieś inne firmy? Dużo ludzi odradza shimano na różnych forach.

Osobiście potrudziłbym się żeby sprowadzić to Nasci 2013 bo to JDM...ale na www.plat.co.jp przynajmniej dostaniesz do niego części.

Nie wiem czy do nowego Nasci na EUDM są dostępne - może też są nie wiem, nie mam żadnego z tych modeli.

 

Ludzie odradzają Shimano - tak jak pisze Kolega Etherni...ludzie poważnie przemęczają tanie modele Shimano, nie dbają o sprzęt a później płaczą...

Może i Daiwa Ninja dałaby radę...?

 

Czy to Daiwa, Shimano, a nawet model jakiegoś innego producenta zasada jest jedna - nie można oczekiwać wytrzymałości na przeciążenia od niższych modeli.

Jeśli kupisz np. Exage 2500 i będziesz nim łowił na obrotówki powiedzmy do "2" jakieś nieduże gumki to będziesz nim łowił...a za kilka miesięcy będziesz mógł napisać komuś na forum w podobnej sytuacji do Twojej, że "Exage to dobry stosunek ceny do jakości"

Ale jak będziesz mu dawał obrotówki "5" lub "7" albo ciągał nim gumy 4" + 15g główkę to nie pożyje długo :/

 

Były na forum nawet przykłady dobrych kręćków o dziwo od Jaxon'a...a nawet od Mikado

[Alexspin]

(...) Poziom każdego forum tematycznego, od akwarystyki po fotografię, łatwo poznać. Wystarczy przeczytać kilka stron, i ocenić poziom polszczyzny. Albo jej absolutny brak na forum, bo została zastąpiona przez pomruki z klawiatury.

Cała prawda, sama prawda i tylko prawda!

 

Natomiast niekoniecznie zgadzam się z opinią negatywną o kołowrotkach SHIMANO. Moim zdaniem to jedne z najlepszych kołowrotków na rynku, bardzo ciche, miękkie w pracy, nieprzeciążone nadmiarem łożysk pakowanych bez opamiętania przez inne firmy w astronomicznych ilościach. Za jedyną ich wadę uważam cenę, która jest nieco zawyżona w stosunku do porównywalnych oferowanych przez inne firmy.

Jeśli chodzi o dobór kołowrotków, to moim zdaniem jest bardzo ważne dopasowanie ich do wędziska a użytkowanie jednego kołowrotka do wędzisk zarówno 3-15g jak i 10-30g (nie mówiąc o większych rozbieżnościach) jest pomyłką. Spośród 6-ciu wędzisk z mojego arsenału mam w stałym użytkowaniu 3 wędziska 0,5-6g, 5-20g i 10-35g, do każdego z nich jest "przypisany" odpowiedni kołowrotek z adekwatną linką.

Edited by Alexspin, 21 July 2017 - 07:06.

[Sopo19]

Ustawiaj kabłąk tak aby rolka była zawsze u góry.Raczej wysokosci stopki roznia sie nieznacze u poszczegolnych producentow.Chyba że kołowrotek podlodowy...Nie rozumiem jak możesz niedosiegac linki palcem wskazujacm lub fakenem nawet.No chyba że masz rękę nie pełnosprawną lub jesteś dzieckiem ...ale zaraz mój młody ma 6 lat i bez problemu siega linki paluchem wiec nie kumam...Może inni sie wypowiedzą.

problem jest w tym, że mam dosyć krótkie palce, oczywiście większe niż 6 latek i nie jestem kaleką no i kiedyś miałem mocno połamany nadgarstek i przedramienie i olewałem troszkę rehabilitację a teraz objawia to się tym, że nie mogę wyprostować na maksa 1 palca gdy reszta jest zaciśnięta na wędce i łatwiej mi podawać sobie plecionkę drugą ręką niż trzymać wędkę 2 palcami żeby 3 odgiąć aby złapać plecionkę lol problem ze ścięgnami, jakkolwiek to zabrzmiało no a mój kołowrotek ma dosyć duża stopkę, dlatego na początku chciałem spróbować baitcastera bo dla mnie to by była wygoda i komfort praktycznie operacje do rzutu odbywa się za pomocą kciuka.

Edited by Sopo19, 21 July 2017 - 09:10.

[Alexspin]

#Sopo19, w budżecie 800-900 zł kupisz już zupełnie przyzwoity komplet castingowy. To rozwiąże Twoje problemy a zobaczysz jak to "wciąga"...

Ja kupiłem używany zestaw za 550 zł (casta OKUMY 10-35g i Tatulę CT 100HSL jeszcze na gwarancji). Poszukaj na giełdach, na pewno coś znajdziesz.

Edited by Alexspin, 21 July 2017 - 09:21.