[Hunter90]

Dobry wieczór. W maju 2025 chcemy ekipa 4 osoby wybrać się do Szwecji na grube zębacze. Wyjazd organizujemy sami, bez żadnych organizatorów wypraw marzeń itd. Zaciekawiło Mnie jezioro Asnen. Może ktoś podać jakieś świeże opinie? Pozdrawiam

[Mariusz1000]

Hunter90, on 08 Dec 2024 - 21:06, said:

Dobry wieczór. W maju 2025 chcemy ekipa 4 osoby wybrać się do Szwecji na grube zębacze. Wyjazd organizujemy sami, bez żadnych organizatorów wypraw marzeń itd. Zaciekawiło Mnie jezioro Asnen. Może ktoś podać jakieś świeże opinie? Pozdrawiam

Podobno znacznie lepsza jest wschodnia, czyli większa, częśc tego jeziora, tak mówili koledzy z którymi tam jeżdżę,. Byłem tam kilka razy, ale łowiłem tylko na zachodniej. Jak dla mnie jest to fantastyczne jezioro, ale baaaardzo mocno wyrybiane przez niemców i naszych rodaków, chociaż widziałem też 2 brzuchatych, ale przemiłych czechów, którzy, jak brały ryby, kilka razy wypływali po kolejne komplety (są limity dot. zabierania szupaków i sandaczy), czasami zdarzają się kontrole na wodzie, tylko że sprawdzane są chyba tylko zezwolenia, przynajmniej u nas tak było. Trzeba uważać na skały podwodne, niekóre bardzo wredne.Uważam, że ze szczupakiem na części zachodniej jest tak sobie, ale kilka razy miałem sytuacje, że szczupadk atakował holowanego okonia, a jest masa ładnego okonia. My nastawiamy się właśnie na okonie i sandałki. Jest mnóstwo miejscówek gdzie okonie bytują i jak się trafi, to jest eldorado, najczęsciej na płytkiej wodzie, tak 2-3 m, przy kamieniach, których tam jest ogromna ilość. 

Dodaję jeszcze, że gdyby nie okonie, to większość dni byłaby na zero. Tak że osobom lubiącym łowić dużo i dużych szczupaków,czy sandaczy nie poleciłbym tego jeziora. My jeździmy tam na ryby, a nie po ryby,, tak bardziej towarzysko, mamy zgraną paczkę.

Pozdrawiam

Użytkownik Mariusz1000 edytował ten post 09 grudzień 2024 - 09:58

[Kuba]

Asnen....kiedy to było
Ostatnim razem Szwed przegtodził całe glebokie ploso Kalsvik siatami, nie dało się ciągnąć. Kolega nie nadążył pruć tych siat.I daliśmy sobie spokój.

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka

[Hunter90]

Mariusz1000, a jeżeli to nie tajemnica to które jezioro byś polecił? Max 500 km od Karlskrony.

[Mariusz1000]

Hunter90, on 09 Dec 2024 - 15:55, said:

Mariusz1000, a jeżeli to nie tajemnica to które jezioro byś polecił? Max 500 km od Karlskrony.

Na to, na które jobecnie jeździmy specjalnie na szczupaki mam podpisany cyrograf, ale dobrych kilka lat przed epidemią byłem, 2 razy, w maju, nad jeziorem Boren koło Motali. Ogromne przestrzenie wody głębokiej na 4-6 m z łąkami zielska na dnie. Wyniki były bardzo dobre i ilościowo i wielkościowo, a do tego trzeba bylo mieć wyjątkowowego pecha, żeby zawadzić o kamień. Była baza Boren24 (łobskurny domek i niezłe łódki z dobrymi silnikami), ale właściciel podobno opuścił ten padół i chyba nie ma już tej bazy. Jak jest teraz nie wiem.

Do tego do dzisiaj pamiętam te emocje jak mocniej zawiało.

Użytkownik Mariusz1000 edytował ten post 09 grudzień 2024 - 17:21

[Hunter90]

Ok. A co powiesz o jeziorze Fegen? Jakieś doświadczenia związane z tym jeziorem?

[POLONIAb]

Wypowiadanie się o jeziorze przez pryzmat tego że ktoś dobrze połowił lub nie łowiąc tam przez tydzień raz w roku chyba nie ma sensu. Np. nad Boren byłem dwa razy. Pierwszy wyjazd grupa 10 osob i przez tydzień łącznie dwa szczupaki w okolicach metra, a drugi wyjazd we dwóch i kilkanaście 100-115. Oba wyjazdy w maju.

[POLONIAb]

Oczywiście info o zastawieniu siatami da więcej.

[mario]

Hunter90, on 09 Dec 2024 - 17:14, said:

Ok. A co powiesz o jeziorze Fegen? Jakieś doświadczenia związane z tym jeziorem?

Pytania dot. innych szwedzkich wód najlepiej zadać w dedykowanym wątku dot. Szwecji (warto też go przeczytać przed wyprawą za Bałtyk
https://jerkbait.pl/...zwecja/page-185

[CORNEL]

Jezioro fajne ale wymagające, nie każdy tam łowi. Przy odrobinie czasu poświęconego na poszukanie na kanapie palcem po mapie batymetrycznej miejscówek można połowić. Mieliśmy tam różne przypadki od eldorado do kilkudniowego totalnego bezrybia. Ale finalnie zawsze coś polowaliśmy. Szczupak jest i to duży, w tym roku miałem kilka sztuk jako przyłów przy sandaczowaniu, tylko łowiłem na gumy 6,5 cala. Warto się przemieszczać i szukać jak nie bierze. Do tego kombinować z wielkością, kolorem i ciężarem główek. Czasami wola pomarańcze, czasami brązy, czasami 14g a czasami reagują od 18-20g. Uwaga na kamienie, można przyładować bo z 8m robi się 0,2m. 

[sypki]

Hejka byłem nad Asnen trzy lata temu. Też wyprwawa była organizowana samodzielnie, w maju  i był to pierwszy nasz wypad do SWE.

Nasze spostrzezenia.

1) jezioro olbrzymie , urozmaicona linia brzegowa. Jezioro stosunkowo płytkie, mnóstwo kamieni i skał. I to było dla nas nie miłe zaskoczenie. Kilka razy było niebezpiecznie. Ciemna woda- słaba widzialność w wodzie, dodatkowo przy wietrze wszystko co pod woda jest prawie niewidoczne. Duża liczba wysp.

2) ryby. My w 5-ciu złapalismy okolo 80-90szczupaków i calkiem sporo okoni . Srednia szczupaka to 60cm, bylo pare sztuk 70,80 i jeden 115cm z trolla.

Okonie 25-35, ale i trafialy sie 40+, sporadycznie sandacz. Mnostwo białorybu,

3)  My pływalismy na łodziach wypozyczonych na miejscu: 4m długosci  i silnik 5KM.  Jest to za mało, udało nam się zwiedzic może 5% wody, Obowiazkowe aluminium , laminat tam nieprzetrwa długo- kamienie.

4) Poza tym urokliwe miesjce , szedzka przyroda jest obłedna, dzikość, latajace dzikie ptactwo, gniazda orłów na drzewach.

[BOB]

Potwierdzam opinie kolegów powyżej. Z tej wody mam swoje PB szczupaka 124cm ... ale to było baaardzo dawno temu  

[Dominika]

Witam serdecznie, w połowie czerwca wybieramy się z mężem po raz pierwszy do Szwecji dokładnie to nad Asnen, Mąż łowi, ja tylko podaję przynęty Wyjazd mamy zorganizowany przez biuro.Czy może ktoś będzie w tym czasie w tych okolicach? Zawsze to miło zamienić zdanie :-) Przeczytałam tutaj wszystko, co napisane, szkoda, że tak późno, bo trochę się wystraszyłam tych warunków cięższych pod wodą typu skały, ale już zamówione, opłacone, więc trzeba jechać Mąż nastawiony na szczupaka, ja na przetrwanie Jeżeli mógłby coś ktoś jeszcze podpowiedzieć oprócz tego, co już zostało napisane będę wdzięczna.

[Kuba]

To już warto po plosach poszukać. Jest takie największe, bodajże Kalsvik, o ile nie będzie zasiatkowane to tam. Na Nacknallfjorden są sandacze

Wysłane z mojego SM-A546B przy użyciu Tapatalka