...oficjalnie się nigdy do tego nie przyznam.widać ze jednak Loop Army rośnie w siłę na całym świecie.
☻
tomaszek11
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 29 listopad 2017 - 18:59
...oficjalnie się nigdy do tego nie przyznam.widać ze jednak Loop Army rośnie w siłę na całym świecie.
Napisano 29 listopad 2017 - 19:58
Jak dla mnie do jednorocznej wędki, to jest o wiele za dużo.Niestety tak, pusty Runner waży równo 260 i w 'konfiguracji' pod #7 waga pokazuje 300.
Dużo... niedużo.
Użytkownik mack edytował ten post 29 listopad 2017 - 20:51
Napisano 29 listopad 2017 - 21:07
Zajrzałem na ten założycielski post Pawła, tak gwoli przypomnienia.
Wędeczka super...i... z prawdziwym kołowrotkiem muchowym Masz go jeszcze? Ach, był moim marzeniem, ten kręciołek, i jakoś tak wyszło, że nigdy nie trafił w moje ręce.
Niestety sprzedany,
Był długo ze mną i świetnie składał się z wędziskiem ultralite, ale warkot terkotki już zbytnio drażnił moje ucho .
Miałem tego świetnego sprzętu multum....
Zamieniłem kołowrotki na nowe, cichsze, wędziska zaś na travele
. IMG_8793.JPG 49,46 KB 9 Ilość pobrań IMG_8799.JPG 60,34 KB 7 Ilość pobrań
Napisano 29 listopad 2017 - 21:23
A ten przystojny Hardy z prawej, milczek podarowany przez Pawła ciągle jest piękny i młody i znalazł nowe, przytulne gniazdko.
Hardy retro 02 - 1.jpg 61,06 KB 7 Ilość pobrań Hardy retro 03 - 1.jpg 68,86 KB 7 Ilość pobrań Hardy retro 01 - 1.jpg 64,42 KB 7 Ilość pobrań
Użytkownik Marszal edytował ten post 29 listopad 2017 - 21:24
Napisano 29 listopad 2017 - 22:08
Zestawić taki kołowrotek z wędziskiem sprzed powiedzmy 30 lat i zestaw Retro gotowy. Czasami można trochę "pod prąd" z takim Zestawem wyjść nad wodę i poczuć dawne klimaty.
Napisano 29 listopad 2017 - 22:16
Dzienx Endriu za wskrzeszenie fotografii serii "gold", nawiasem mówiąc nawet linka Hardy, była dedykowana ze względów kolorystycznych do tej serii.Do tego wędzisko serii deluxe, kurcze, to było wizualnie "Perfect"
A seria deluxe, burgundowe wędziska z Anglii w lekkich modelach -miód.
Poluję na smugglera
Napisano 30 listopad 2017 - 21:32
Tak, prosty hamulczyk sprężynowy, bo więcej tak naprawdę nie potrzeba.
W ogóle facta notoria non exigent probationem.
Odpadają rozważania o szczelności układu hamulcowego, bo takim można mieszać w wodzie, nawet zmąconej, i nic. No, ale postęp musi być, pakiety podkładek dociskowych z różnych materiałów, chronione przed kontaktem z wodą przez odpowiednie uszczelnienia, oto miara postępu, ergo: nowoczesny, świadomy muszkarz musi iść w tym kierunku.
Jasne, zakupiłem tego typu nowości zaraz jak się pojawiły na rynku. Tylko nadal łowię z ustawionym hamulcem niemal na minimum, ot, tyle, aby gwałtownie wyciągnięta linka nie powodowała niekontrolowanych obrotów szpuli i poluzowania linki, czasem splątania sznura. To wszystko.
Oczywiście mam na myśli wędkowanie rzeczne, klasyczne. Na morzach nigdy nie łowiłem.
Zresztą, sam opór linki w wodzie wystarcza do szybkiego zmęczenia ryby. Ja tak łowię od trzydziestu lat.
Natomiast szukanie nowości i fascynacja tymi rozwiązaniami jest jak najbardziej pozytywna. W końcu trochę, lub więcej niż trochę, radości, nie da się przeliczyć na pieniądze. Cieszmy się zatem z zakupów.
Teraz widzę, że chyba pomieszały się wątki wędzisk z kołowrotkami, mnie to jednakowoż nie przeszkadza...
Pozdrawiam kolegów.
Napisano 30 listopad 2017 - 21:46
Napisano 30 listopad 2017 - 21:57
Napisano 03 grudzień 2017 - 10:50
Zatem kolejne dane dotyczące masy wędzisk. Pozwoliłem sobie zważyć kolejne wędziska i oto wyniki siódemek:
Winston B3x #790 - 107 g
Winston NEXUS #790 - 95 g
SAGE Xi3 #790 - 105 g
A szóstki:
Winston B3x #696 - 99 g
SAGE ONE #690 - 77 g.
Jak widać po wynikach SAGE Xi3 #790 i Winston B3x #790 mają podobne masy ale są to zupełnie różne wędziska. Zaskakująca jest masa Nexusa.
Jeśli chodzi o "szóstki", SAGE ONE to dobre, lekkie wędzisko, którym świetnie się łowi. Ma moc i jest szybkie ale pod rybą odpowiednio spolegliwe. Winston B3x #696 jest znacznie cięższy ale wynika to z długości. Jednak przy zwiększeniu długości zmiany zachodzą w dolnej części wędziska i stąd ten istotny wzrost masy.Winston jest troszkę bardziej spolegliwy względem ONE'a, pod obciążeniem pracuje głębiej w dolniku. Ale obydwa są świetne.
Jeszcze jedna uwaga, myślę że bardzo ciekawa. Winston NEXUS, pomimo że najlżejszy z "siódemek", jest bardzo dobrze wyważany Danielssonem L5W 6nine podczas gdy ten kołowrotek jest troszeczkę za ciężki do wyważenia Winstona B3x #790 i SAGE Xi3 #790, pomimo ich większej masy całkowitej. Oznacza to, że dwa ostatnie swoją masę maj skoncentrowaną raczej w dolnej części wędziska natomiast NEXUS charakteryzuje się chyba bardziej rozłożoną masą na całej długości.
Użytkownik Marszal edytował ten post 03 grudzień 2017 - 11:13
Napisano 03 grudzień 2017 - 11:22
Napisano 03 grudzień 2017 - 11:45
Biorąc do reki Winstony B3x 790 i Nexusa, też odnoszę wrażenie że Nexus jest cięższy. A tutaj niespodzianka ...
Napisano 03 grudzień 2017 - 11:47
Napisano 03 grudzień 2017 - 13:59
Napisano 03 grudzień 2017 - 14:21
Jeśli chodzi o wykonanie, jest na poziomie Winstona. Wszystko starannie wykończone i zmontowane. W przypadku zachowania kijka powiem tak - jest to najmniej "winstonowy" Winston jakiego używałem lub miałem w reku (B3x, B3PLUS, B3LS, GVX Select, LT). Akcja i ugięcie Winstonów jest szczególne i przeze mnie jak i moich znajomych, gustujących w Winstonach odróżnialne od innych kijków (nie znaczy lepsze a jedynie inne). Właśnie Nexus jakoś od tego odchodzi, chociaż w jakim aspekcie ciężko tak precyzyjnie określić. Ale podkreślam jeszcze raz, nie jest gorszy a jedynie inny.
Ta siódemka, którą mam jest wędziskiem szybkim i raczej mocnym. Jak pisałem starannie wykonany, ładny. No i czarny, a w przypadku tego kijka z uchwytem kołowrotka z aluminium, pewnym, z podwójnym pierścieniem tak jak w modelach B3x.
Napisano 03 grudzień 2017 - 15:32
Napisano 03 grudzień 2017 - 15:48
Jeśli chodzi o wykonanie, jest na poziomie Winstona. Wszystko starannie wykończone i zmontowane. W przypadku zachowania kijka powiem tak - jest to najmniej "winstonowy" Winston jakiego używałem lub miałem w reku (B3x, B3PLUS, B3LS, GVX Select, LT). Akcja i ugięcie Winstonów jest szczególne i przeze mnie jak i moich znajomych, gustujących w Winstonach odróżnialne od innych kijków (nie znaczy lepsze a jedynie inne). Właśnie Nexus jakoś od tego odchodzi, chociaż w jakim aspekcie ciężko tak precyzyjnie określić. Ale podkreślam jeszcze raz, nie jest gorszy a jedynie inny.
Ta siódemka, którą mam jest wędziskiem szybkim i raczej mocnym. Jak pisałem starannie wykonany, ładny. No i czarny, a w przypadku tego kijka z uchwytem kołowrotka z aluminium, pewnym, z podwójnym pierścieniem tak jak w modelach B3x.
Napisano 03 grudzień 2017 - 16:20
Tak jak napisał Marszal o lekkości kija nie decyduje(paradoks)jego masa ale wyważenie.Mnie irytuje kiedy kije mające niską masę katalogową mocno lecą na pysk bo producent dał leciutkie blaszki mocujące kołowrotek itp.
Tak miałem w vision tane.
Druga sprawa to czy dobre wyważenie nie jest kosztem cienkich ścianek elementów szczytowych.To jeszcze gorsze niż ta pierwsza opcja.
Tak miałem w orvis recon gdzie ścianki były niemal połowę cieńsze niż w moim ulubionym choć przeciętnym patyku vision vipu.Wiem że 25 lat gwarancji...ale po moich krzakach...
Mam teraz tego wspomnianego Vipu i po moich krzakach daje radę ... czy jest przeciętny ? Pewnie tak, mam za mało doświadczenia a raczej materiału porównawczego, choć mój starszy Attack, co prawda #5 nie #6 jak Vipu, lepiej mi leży ...
Napisano 03 grudzień 2017 - 16:35
A ciut więcej o akcji i ugięciu mógłbym prosić?
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych