Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Złapany kłusownik


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Little Wing

Little Wing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 17 listopad 2014 - 10:21

Za skłusowanie prawdopodobnie wielu ton ryb 3 lata ale za 3 kg tytoniu  5 !!!!! :angry: jakaś masakra.


  • Gobio Gobio i minecjusz lubią to

#22 OFFLINE   Fugazi

Fugazi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 193 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał

Napisano 17 listopad 2014 - 10:27

Za skłusowanie prawdopodobnie wielu ton ryb 3 lata ale za 3 kg tytoniu  5 !!!!! :angry: jakaś masakra.

Tak będzie, dopóki ryby nie zaczną nosić na ogonach naklejek z akcyzą. W Polsce zawsze litera prawa przesłania tegoż prawa ducha.


  • AdasCzeski i prezes77 lubią to

#23 OFFLINE   logun74

logun74

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 440 postów
  • Lokalizacjagorzów wlkp
  • Imię:tomasz
  • Nazwisko:kałużny

Napisano 17 listopad 2014 - 10:47

Panowie - oprócz kłusowników problemem jeszcze są pseudo wędkarze nie respektujący okresów ochronnych i wymiarów ochronnych - w okolicach Gorzowa jest to straszna plaga , starzy , młodzi. I śmieją ci się w twarz jak zwracasz uwagę . Smutny widok jak pływam po Warcie i widze na brzegach ludzi skrobiących 15 cm płotki i krąpie. 35 cm szczupak - Panie zachaczył się tak że by zginął , dlatego go zabrałem , najczęstszy tekst tych jełopów. Standard , że bolenie najlepiej w marcu biorą , bo później sa nie do złapania. Mógłbym książkę pisać o takich historiach. Kiedyś poważnie zajmowałem się karpiami i amurami . MIałem więcej czasu . Raz zabrałem na moje miejsce sąsiada 60 - latka . Nad ranem , po zdjęciach 4 sztuk wypuściłem je do wody , - myślałem , że w ciuchach skoczy za nimi - co ja się wtedy nasłuchałem ..... Nie do opisania.

 Teraz jeszcze chcę napisać o jednej plotce i jednym fakcie . Powtarzam , że pierwsza rzecz jest zasłyszana i nie mam możliwości weryfikacji. W zeszłym tygodniu poszła fama , że na jez. Kłodawskim gość wyciągnął szczupaka 112 cm - oczywiście szczupak skończył w biednym zasuszonym brzuchu. Natomiast druga rzecz - ja osobiście słyszałem rozmowę pracowników  gorzowskiego sklepu wędkarskiego jak chwalili się , że mięsa suma już nie mieszczą w zamrażarkach i przechowują już u rodziny. Sami to oceńcie . Jest iskierka nadzieji , znam chłopaków , którzy naprawdę przestrzegają regulaminu i rzadko coś biorą na kolację.


Użytkownik logun74 edytował ten post 17 listopad 2014 - 11:03


#24 OFFLINE   argrabi

argrabi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 665 postów
  • LokalizacjaPiachowo

Napisano 17 listopad 2014 - 11:12

A ja jestem Ciekawy, czy Użytkownik Rybacki zainteresuje się tematem i wystąpi jako oskarżyciel posiłkowy, by jak najwięcej kasy "wyrwać".. W wielu miejscach Polski to już działa...



#25 OFFLINE   zuraw16

zuraw16

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 474 postów
  • LokalizacjaKopenhaga

Napisano 17 listopad 2014 - 12:40

Dostanie grzywne z 500 zł i zaraz będzie robił to samo,a Toyota i sprzęt kupiona za te ryby które wcześniej do smażalni sprzedawał.

#26 OFFLINE   MALIN.

MALIN.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 254 postów
  • LokalizacjaŻyrardów
  • Imię:Mirek

Napisano 17 listopad 2014 - 13:53

Najgorsze jest to , że w miejsce starych kłusoli wyrastają nowi.  :angry: A faktem jest bandyctwo wśród wędkarzy i to tych z górnej nibypółki wielkich działaczy PZW !Sierść się jeży :angry:



#27 OFFLINE   luk_80

luk_80

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 826 postów
  • Lokalizacja03-980

Napisano 17 listopad 2014 - 17:48

To już inny typ kłusownictwa niż jeszcze 10 lat temu, z głody już raczej nikt siat nie stawia. Potwierdza to przypadek tego typa. Wydaje mi się, że kłusownictwo było, jest i będzie zawsze. Można oczywiście ograniczyć jego skalę ale całkowicie wytępić się nie da. Mnie coraz bardziej przeraża wspomniany już tutaj syndrom psedo wędkarzy, który nabiera na sile. Ludzi często zamożnych z dobrymi autami i niezłej klasy sprzętem którzy tłuką ryby przemysłowo jak leci. Kogoś kto kupuje wyjazd do Szwecji za parę tysięcy a potem wraca z nabitą po brzegi zamrażarką na przyczyczepie kompletnie nie kumam. 


  • psulek lubi to

#28 OFFLINE   Mari

Mari

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 466 postów

Napisano 24 listopad 2014 - 21:19

Panowie - oprócz kłusowników problemem jeszcze są pseudo wędkarze nie respektujący okresów ochronnych i wymiarów ochronnych - w okolicach Natomiast druga rzecz - ja osobiście słyszałem rozmowę pracowników  gorzowskiego sklepu wędkarskiego jak chwalili się , że mięsa suma już nie mieszczą w zamrażarkach i przechowują już u rodziny. Sami to oceńcie . Jest iskierka nadzieji , znam chłopaków , którzy naprawdę przestrzegają regulaminu i rzadko coś biorą na kolację.

I po drugiej stronie są ci, co krzyczą, jaki to szkodnik ten sum, walić go w pałę. Nie dogodzisz Panie. A na wszystko lekarstwem jest złoty środek. Bez ortodoksji w jedną i drugą stronę, wtedy będzie dobrze.



#29 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 24 listopad 2014 - 22:19

Prawda jest taka, że przez obojętność, obawę o swoje dobra i konsekwencje swojego kroku większość obawia się robić cokolwiek w sprawie kłusownictwa.



#30 OFFLINE   Miro 85

Miro 85

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaPołudnie PL

Napisano 24 listopad 2014 - 22:20

Panowie - oprócz kłusowników problemem jeszcze są pseudo wędkarze nie respektujący okresów ochronnych i wymiarów ochronnych - w okolicach Gorzowa jest to straszna plaga , starzy , młodzi. I śmieją ci się w twarz jak zwracasz uwagę . Smutny widok jak pływam po Warcie i widze na brzegach ludzi skrobiących 15 cm płotki i krąpie. 35 cm szczupak - Panie zachaczył się tak że by zginął , dlatego go zabrałem , najczęstszy tekst tych jełopów. Standard , że bolenie najlepiej w marcu biorą , bo później sa nie do złapania. Mógłbym książkę pisać o takich historiach. Kiedyś poważnie zajmowałem się karpiami i amurami . MIałem więcej czasu . Raz zabrałem na moje miejsce sąsiada 60 - latka . Nad ranem , po zdjęciach 4 sztuk wypuściłem je do wody , - myślałem , że w ciuchach skoczy za nimi - co ja się wtedy nasłuchałem ..... Nie do opisania.

 Teraz jeszcze chcę napisać o jednej plotce i jednym fakcie . Powtarzam , że pierwsza rzecz jest zasłyszana i nie mam możliwości weryfikacji. W zeszłym tygodniu poszła fama , że na jez. Kłodawskim gość wyciągnął szczupaka 112 cm - oczywiście szczupak skończył w biednym zasuszonym brzuchu. Natomiast druga rzecz - ja osobiście słyszałem rozmowę pracowników  gorzowskiego sklepu wędkarskiego jak chwalili się , że mięsa suma już nie mieszczą w zamrażarkach i przechowują już u rodziny. Sami to oceńcie . Jest iskierka nadzieji , znam chłopaków , którzy naprawdę przestrzegają regulaminu i rzadko coś biorą na kolację.

 

 

Chyba na wiekszosc rzek w miejscach mało uczeszczanych to jest standard, miejscowi trzebią sporo białorybu, a jak sum jest na dobrym braniu to i 40takiem sie nie gardzi, niestety tak jest i tak bedzie do puki nie bedzie nad woda kontroli, ja na swojej rzece łowie 18 sezon, i kontroli nie miałem przyjemnosci spotkać nigdy, dla kogoś z pomysłęm  to zielone swiatło na mini biznes rybiego białka, na rzece łatwo zlokalizowac wieksze skupiska ryb, lub zimowiska a wtedy "hulaj dusza,piekła...."

 

Smutna prawda niestety



#31 OFFLINE   Mateusz1997

Mateusz1997

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 30 postów
  • LokalizacjaŚwiebodzin
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:Wilczyński

Napisano 06 grudzień 2014 - 10:17

Jeden z wielu... Ciekawe kiedy się skończy ta nierówna walka ;) 



#32 OFFLINE   pablo07

pablo07

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 37 postów
  • LokalizacjaPomorze
  • Imię:Paweł

Napisano 06 grudzień 2014 - 10:40

Dokładnie,to samo mnie interesuje . Nasze jeziora przez takich właśnie kłusoli cierpia. On jeden nie jest.  Jak kolega kleniojazie napisal ,ze za masę ryb dostanie 2 lata a za 3kg tytoni 5 to śmiech na sali .



#33 OFFLINE   GoLoManoLo

GoLoManoLo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 897 postów
  • LokalizacjaDziki Wschód ;)

Napisano 08 grudzień 2014 - 08:10

Takiego do ciężkich robót, a tak dostanie 2 lata w zawiasie i dalej będzie sobie na rybki jeździł :(



#34 ONLINE   Pietruk

Pietruk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2313 postów
  • LokalizacjaŁomża
  • Imię:Piotr

Napisano 12 grudzień 2014 - 07:34

Kolejne zatrzymanie.

 

http://mylomza.pl/ho...ownika-ryb.html



#35 OFFLINE   Mik

Mik

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 265 postów
  • Lokalizacja1km od Bałtyku
  • Imię:Michał

Napisano 12 grudzień 2014 - 16:23

Ludzi często zamożnych z dobrymi autami i niezłej klasy sprzętem którzy tłuką ryby przemysłowo jak leci.

 

Zamożność nie ma nic wspólnego ze świadomością wędkarską.



#36 OFFLINE   osiemnastak

osiemnastak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Marek

Napisano 12 grudzień 2014 - 18:43

Karanie słabo wygląda ,kontrole jeszcze gorzej to czego mają się bać ?  Mało tego można sobie kłopotów na robić, bo raczej w pojedynkę takie typy nie grasują.Jeżeli z partyzanta się zobaczy to sprawa prosta dzwonimy.Znajomy był nad Odrą z żoną i synem ,wieczorem traktorem podechało 4 tubylców.Okazało się że na jego głowce mieli siatę ,i z mordą do niego.Pecha mieli solidnego bo 2 główki dalej był 7 kolesi taki w...b dostali że ciągnik zostawili, rano o 4tej przyszedl po niego dziadek po 70tce.Raczej samemu odradzam bohatera udawć.



#37 OFFLINE   grzegorzyk

grzegorzyk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 297 postów
  • LokalizacjaMazowsze
  • Imię:Grzegorz

Napisano 12 grudzień 2014 - 19:23

Mnie kiedyś zaczepił podchmielony przechodzień nad wodą jak pakowałem wędki do auta.

Pyta-bierze okoń? Ja że coś tam skubie,on na to  a wiesz mnie za siatę już dwa razy zamykali ale k...a raz to my nie dali rady we trzech wyciągnąć z wody i dopiero czwarty traktorem wyciągał,tyle ryb było  a sum to był taki że wszyscy się bali że trupa mają.

No i poszedł sobie śmiejąc się pod nosem że on takie ryby jak okonie to świniom dawał jeść. POWAŻNIE. 

I najgorsze w tym że akcję z siatą na tej wodzie słyszałem od osób które mają  w rodzinie tych kłusowników.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych