Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

ocieplacze do woderów/kaloszy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15591 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 grudzień 2014 - 00:36

Wspomniane ogrzewacze to grzałki katalityczne, aby dobrze działaly należy lać wyłącznie benzyne ekstrakcyjną i to najlepiej z Apteki (przynajmniej jeśli chodzi o modele amerykańskie. Genralnie jednak do procesu rozkładu katalitycznego potrzebuja nieco tlenu. W bucie, pomijając, że niewygodnie "zgasną" po krotkim czasie. Nadto niekótre z owych grzalek osiagają b. wysokie temperatury - istnieje ryzyko poparzenia.

 

Podobnie z ogrzeaczami jednorazowymi. Włożone  do buta szybko "gasną". Ja  mimo wielu prób nie znam takiego który dłużej funkcjonował by w bucie. No chyba, ze robimy w bucie dziurki  ;)

U.

Ma taki katalityczny ogrzewacz Zippo. Zawsze zalewam go benzynka Zippo . Mimo tego na sucho podczas testów domowych działa a w warunkach polowych potrafi zgasnąć.



#22 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 11 grudzień 2014 - 00:43

A ja pierwszy raz odpalilem moje zippo w terenie w sobote. Okazuje sie ze tylko zapalniczka typu zippo mozna to odpalix. Znaczy mozna i zwylkla ale kiepskonidzie i grzeje sie strasznie. Odpalilem go kolo 8 i jeszcze kolo20 musiallem go zdlawicbw worku strunowym. Kilka h mialem go w kieszeni kurtki pd z gumowanym zamkiem i dal rade. Trzeba nalaf sporo paliwa ja wale do pelna niemal. Pozniej podgrzac plomieniem ogrzewafz i dopiero pochwili odpalic. Ja uzywam podroby paliwa zippo w niemal identycznej butelce ze sklepu wszystko za 2 euro. W cenie wiadomej :)

#23 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1342 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 13 grudzień 2014 - 22:03

Zamiast lemigo można też nabyć demary...nawet przy kilkuminusowych temperaturach nogi nie marzną...


  • popper lubi to

#24 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 10 luty 2015 - 23:16

zupelnie przypadkiem robiac porzadki w domu znalazlem katalog jaxona. W srodku ich podgrzewane wkladki do butow. pochwalili sie, ze robi je "therm-ic" wiec poszlem za ciosem i wynalazlem strone producenta a tam dystrybutorow. wszystko pieknie - do brodzenia wkladki to zly pomysl (jak je wsadzic do spiochow?) wiec wzialem na celownik skarpety. Jedyne 160£ (800pln?) bez przesylki. To ja postoje. starczy na pare neoprenowych butow do brodzenia (za duzych o rozmiar) i dodatkowe neoprenowe skarpety - z 15mm neoprenu na stopach nei wyobrazam sobie zmarznac ;).

mam porownanie woda 4 stopnie i 5mm + skarpety + cienkie filcowe "baletki" + pletwy do bb oraz woda 3 stopnie 5mm+skarpety+buty neoprenowe do brodzenia+pletwy za drugim razem trwalo dluzej zanim stracilem czucie w stopach (a pletwy mialem nie dociete do butow i mnie cisnely jak diabli.



#25 OFFLINE   Stary Baca

Stary Baca

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 111 postów
  • Lokalizacjaw czcinach tutejszy
  • Imię:Jacek

Napisano 18 luty 2015 - 22:52

Aby było ciepło w stopy to musi w nich bez przeszkód przepływać krew, jak mamy stopy czy łydki ściśnięte to krew trudniej krąży, w zimie to prosta droga do odmrożeń. Druga sprawa to kondensacja wody z potu co powoduje lepsze przewodnictwo i wychładzanie stopy. Widziałem odmrożone dłonie w okolicy zera i wietrze pomimo zastosowania 3 par rękawiczek, było to spowodowane za ciasnym rękawiczkami (każda kolejna para powodowała coraz większy ucisk) a wysoka wilgotność dramatycznie pogarszała sytuację. W zimię lubię mieć lekki luz w bucie nawet kosztem ociepliny - oczywiście w granicach rozsądku.

Druga sprawa to poprawa krążenia w stopach, zimny prysznic na stopy na zmianę z gorącym czyni cuda. Nie pamiętam kiedy mi było zimno w stopy o ile buty były ciut luźne.


  • popper lubi to

#26 OFFLINE   mariuszwf

mariuszwf

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • Lokalizacjapodlaskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 20 marzec 2015 - 19:24

W zimę, buty co najmniej o pół numera większe to podstawa :)

Ja noszę o jeden numer większe i nie marznę w nogi :)



#27 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3416 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 20 marzec 2015 - 20:24

Spiochy tez numer wieksze?

#28 OFFLINE   mariuszwf

mariuszwf

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • Lokalizacjapodlaskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 20 marzec 2015 - 20:29

Myślę, że też mogły być większe :D , zawsze będzie miejsce, na założenie czegoś ciepłego. :)



#29 OFFLINE   Zbrojarz

Zbrojarz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 75 postów
  • LokalizacjaKielce/Neumarkt
  • Imię:Adrian

Napisano 04 kwiecień 2015 - 08:14

Nawet dziesięć warstw izolacyjnych nic nie da jak to wszystko się przepoci. Wilgoć w woderach czy gumiakach jest największym wrogiem, przesyca wszelkie materiały skutecznie niwelując ich właściwości izolacyjne. Ale jest na to sposób i to prosty. Trzeba żonie zajumać kilka podpasek, wkleić w nogawki, podeszwy, skarpety czy gdzie komu wygodnie albo w miejsca z których poci się najintensywniej. Absorbują nadmiar wilgoci, której nie odprowadzą nawet najlepsze oddychające wodery czy inna odzież. Może wydaje się to śmieszne ale działa jak diabli, komfort jak z reklamy Ob.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych