[biosteron]

Dzięki @wujek za pomoc w odgadnięciu tego gada.Zgłaszać raczej nigdzie tego nie będę,bo być może zechcą stworzyć rezerwat,a wiadomo co się z tym wiąże, ograniczenia i to dość znaczne.Poczytałem sobie już co nie co na temat Eskulapa,najgorsze jest to że nieświadomość ludzka każe zabijać te węże,a przecież on nie jest jadowity.

[wujek]

Może lepiej zostawić gadzinę w spokoju, niech sobie żyje Bardzo możliwe że jeśli znaleziono by ich więcej ustanowiony by tam rezerwat. Jedyny plus byłby taki że może ludzie mieliby wtedy większą świadomość co to za wąż i że jest niegroźny.

[Janusz Wałaszewski]

@wujek, gratulacje, wszystko wskazuje, że masz rację z tym Wężem Eskulapa, tym bardziej jak @Biosteron podał informację o długości gada, ok.2m no takich zaskrońców raczej nie ma. No i jak porównałem fotki z Wiki to wychodzi, że masz rację.

[wujek]

Gdyby Biosteron zauważył go w Bieszczadach pewnie nie miałbym wątpliwości. Zaobserwowanie tego węża nad Bugiem można porównać do spotkania żubra np.w okolicach Warszawy :)tyle że dodatkowo gatunek ten w naszym kraju jest skrajnie zagrożony wyginięciem.
Trochę poczytałem o tym wężu do jakich okolic ogranicza się jego zasięg. To co znalazłem:W Polsce spotyka się go czasem w Bieszczadach, Pieninach,Białej Wodzie oraz w okolicach Łącka i Muszyny. Nikt nie pisze o Bugu, to tym bardziej ciekawe. Widać gatunek ten musiał tam przetrwać w zapomnieniu i myślę że jest ich tam bardzo mało, a możliwe że to jakiś ostatni Mohikanin.
Herpetolodzy mają problemy żeby ustanowić rezerwaty dla tego węża w rejonach jego występowania, więc tym bardziej nad Bugiem to im się nie uda. Kiedyś wąż ten jak piszą występował pospolicie, teraz jest skrajnie zagrożony, a powodem jest głównie zabijanie go przez ludzi.

[Janusz Wałaszewski]

Gdyby Biosteron zauważył go w Bieszczadach pewnie nie miałbym wątpliwości. Zaobserwowanie tego węża nad Bugiem można porównać do spotkania żubra np.w okolicach Warszawy

To fakt, ale lepiej co by taki żubr w okolicach Warszawy się niepojawił bo spotka go taki los jak tego nieszczęsnego Łosia

[wujek]

Jeszcze z ciekawostek. Wyczytałem że dwie obserwacje eskulapa dokonane w rejonie Roztocza były jednym z głównych powodów utworzenia RPN w 1974r. Mimo to później już go nie widziano w tamtym rejonie
Na innej stronie zdjęcie z podpisem wąż eskulapa, a tam jak byk żmija zygzakowata Ciekawe czy potem próbował tego eskulapa złapać?

[pafek]

Panowie, co wy pier..... :/ - nie zgłaszać broń Boże bo jakiś rezerwat/park krajobrazowy zrobią ? Spośród wielu zakazów w parkach są też zakazy np. wszelakich prac budowlano/melioracyjnych ...

a gdyby tak bolenie były na wyginięciu ...

[dziubek]

Nie chciałem wczoraj pisać po mojej wpadce z jaziem w wątku kleniowym, że to nie jest zaskroniec, bo rzeczywiście go nie przypomina. Nie byłem tylko pewny co do właściwej nazwy, ale Janek rozwiał moje wątpliwości-gratuluję.

[biosteron]

Panowie, co wy pier..... :/

Spokojnie i bez takich tam wyrazów,słyszałeś może o czymś takim jak Nadbużański Park krajobrazowy???.
Przyroda - Rezerwaty

[pafek]

To źle ?

[biosteron]

Chciałem ci tylko uświadomić że już coś takiego istnieje jak Nadbużański Park Krajobrazowy oraz znajdujące się w nim rezerwaty przyrody .

[biosteron]

Wczoraj z Pawłem zrobiliśmy sobie spływ pychówką od Nura do Gąsiorowa.Po drodzeobrzuciliśmy prawie wszystkie miejsca gdzie przynajmniej nam się zdawało , że być może w tych miejscach żeruje boleń,niestety tym razem też bez rewelacji.Paweł złowił tylko małego bolenia.Pogoda jak zwykle dopisała,lecz bolenie nie za bardzo:)Dzięki Paweł,Bartek za miłe towarzystwo i wspólne łowy.

Popołudniu dołączył do nas kolega Bartek(Traq).Spotkaliśmy się w Gąsiorowie.Po półtoragodzinnym rzucaniu zaproponowałem abyśmy zmienili miejscówkę i udali się do Ołtarzy,na miejscu byliśmy o g.20:00.Bolenie żerowały i to dość intensywnie,lecz niestety żaden z nas nie umiał je zwabić do przynęty.

A oto kilka fotek.

[abarth7]

Fajne fotki,okolica super,szkoda,że rybki nie dopisały-ale to chyba wszędzie jest jednakowa bryndza,nie zależnie od tego,czy to Wisła,Narew,czy Bug:)

[Salmo_Salar]

I jak, nic się u Was nie dzieje nad Bugiem?? U mnie bryndza...

Pozdr.

Salmo

[Grzecho]

W weekend byłem ze znajomymi nad Bugiem, totalna niżówka
We trzech złowiliśmy 7 szczupaków do 50 cm, 3 okonie do 25 cm i 1 klonka. Wielkość ryb nie powala,ale przynajmniej dużo się działo .

pzdr Grzecho

[bassy]

@Grzechu niech kończy się ten tydzień i ruszamy znowu na rozpoznanie naszego zbiornika

[Grzecho]

ja też już rozpocząłem odliczanie.

[biosteron]

I jak, nic się u Was nie dzieje nad Bugiem?? U mnie bryndza...

Pozdr.

Salmo

A to na Bugu są jeszcze ryby??Z tego co się orientuje wcześniej wycielije kłusownicy siatami, a teraz wędkarze biorą wszystko co złowią do wora.Zachowanie co niektórych wędkarzy woła o pomstę do nieba, niestety.Brak jakiekolwiek kultury ,ogłady nad wodą.Najgorsze są weekendy, przyjedzie taki autem pod sam brzeg rzeki trzaska drzwiami, jakby tylko on się liczył i nikt inny.Dla niektórych liczy się tylko mięso nic poza tym,żadne zauroczenie się klimatem w koło które nas otacza.Czas zakodować w swoich głowach, że po mięso idzie się do sklepu a nie nad wodę.Jedyny plus to to ,że często widuje PSR nad Bugiem.

[Salmo_Salar]

Na polskim Bugu o tyle dobrze, żę masz PSR i to tą najgorszą, siedlecką U mnie nikt nie sprawdza kart, nawet WOPki nie mają prawa tego robić a PZW nie widziałem tam ani razu Poprostu dzicz Tyle, że ryba nawet jest, o dziwo...

Pozdr.

Salmo

[biosteron]

Już dość dawno nie wstawiałem fotek z boleniem,dzisiaj udało mi się złowić bolenia 70cm oraz szczupaka,tyle że szczupak wywinął salto nad powierzchnią wody i tyle go widziałem.Także wędka talon ochrzczona jak i woblerek.Ostatnimi czasy w ogóle nie widać na Bugu oznak żerowania boleni,czy jesienią to norma??.