Rzeka Bug
#4761 OFFLINE
Napisano 07 wrzesień 2016 - 11:56
- Karas06 lubi to
#4763 OFFLINE
Napisano 07 wrzesień 2016 - 13:51
#4764 OFFLINE
Napisano 07 wrzesień 2016 - 13:57
Michał byłem w Neplach
#4765 OFFLINE
Napisano 07 wrzesień 2016 - 15:27
Przy takim wysokim ciśnieniu atmosferycznym to ja i zresztą połowa moich znajomych też czują się martwi .
Wczoraj było coś ok. 1008 więc wcale nie niskie, dzisiaj pogodynka podaje zjazd z 1007 na 994 jutro wieczorem czyli właśnie teraz powinno być do dupy . Chyba mimo to ruszę d.... i pójdę nad wodę. Zobaczymy jak to wygląda.
Użytkownik sacha edytował ten post 07 wrzesień 2016 - 15:27
#4766 OFFLINE
Napisano 07 wrzesień 2016 - 16:11
#4767 OFFLINE
Napisano 07 wrzesień 2016 - 21:58
Wczoraj było coś ok. 1008 więc wcale nie niskie, dzisiaj pogodynka podaje zjazd z 1007 na 994 jutro wieczorem czyli właśnie teraz powinno być do dupy . Chyba mimo to ruszę d.... i pójdę nad wodę. Zobaczymy jak to wygląda.
Ruszyłem d...... ale ze spławikiem. Od 17:15 do 19:15 zero brań na kukurydzę, białe i kastery. O 19:15 branie i ładny opór, po wyholowaniu opór okazał się leszczem 62cm i 1,75kg. Drapieżnik sporadycznie się pokazywał ale na spadzie kilka razy pokazał się sum, pewnie ten sam co go widywałem w ub. tygodniu.
#4768 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2016 - 07:01
Wysłane z mojego DRIVE2 przy użyciu Tapatalka
- muczos83 lubi to
#4769 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2016 - 19:45
Użytkownik Hub edytował ten post 08 wrzesień 2016 - 19:47
- kmr1 lubi to
#4770 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2016 - 20:20
Z ostatniego wyjazdu Padło około 20 sztuk największy 41 cm
Rybki z 10 m wody, 30g ołowiu + guma 3''-4''
To z Bugu czy Kolega tematy pomylił? 10m na to już niezła głębokość na rzece.
Kolega @kornetes zdecydowanie pomylił wątki, przeniosłem wpis do Okonie 2016
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 08 wrzesień 2016 - 20:44
- kornetes lubi to
#4771 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2016 - 21:52
Poszedłem o 15:00 z robactwem i kukurydzą, kilka płotek i krąpi 15-25cm. Przed 17:00 woda ożyła, ataki drapieżników wszędzie z niespotykaną częstotliwością, waliły na płytkim, waliły na głębokim a spining stał sobie na werandzie . Miejscowy wędkarz ze spinem zaliczył szczupaka 50 parę cm, podobnego sandacza, 2 szczupaki mniejsze, 1 bolenia ale małego i 4 okonie. Od 18:00 częstotliwość spadała żeby przed zmrokiem prawie zupełnie ustać ale na krawędzi spadku kilka razy pokazał się sum . Jak już się ściemniło całkiem woda martwa a myślałem że nocą coś się uczepi, siedziałem do 22:30 i nic.
#4772 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2016 - 09:56
Witam.Taka sytuacja się wydarzyła.Zdjęcia jak zwykle w HD :
)9.09.jpg 72,82 KB 23 Ilość pobrań
I dla porównania chlapak po przejściach:
09.09.jpg 96,32 KB 23 Ilość pobrań
Także w odniesieniu do pierwszej ryby...mitycznych metrowych boleni sobie nawet nie wyobrażam.
XLS + biom FB+ drzewo pazurami rzeźbione pzdr
Użytkownik maicke82 edytował ten post 10 wrzesień 2016 - 10:01
- wujek, Przemek, tomi101 i 8 innych osób lubią to
#4773 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2016 - 10:28
Wysłane z mojego Sony Xperia za pomocą Taptalka
#4774 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2016 - 21:27
Gdy go wziąłem w łapy myślałem ,że będzie grubo ponad 80 bo tak ciężkiego bolka nie złowiłem jeszcze.Ale okolice 80cm wyszly na miarce,nawet z malutkim plusikiem.Albo tak mierzyłem,żeby wyszły Od stopki kołowrotka do końca dolnika w tym kijku jest 36 cm.pzdr
- Hub, Qcyk, krist-off i 1 inna osoba lubią to
#4775 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 03:45
Poszedłem o 15:00 z robactwem i kukurydzą, kilka płotek i krąpi 15-25cm. Przed 17:00 woda ożyła, ataki drapieżników wszędzie z niespotykaną częstotliwością, waliły na płytkim, waliły na głębokim a spining stał sobie na werandzie .
Wczoraj ponownie od 15:00, spotkałem wędkarza który siedział od świtu do 09:00, zero brań. Do zmroku połowiłem ......... babka czarna i jakaś inna w ilości sztuk 3 . Mogłem pochodzić ze spinem bo leżał w aucie ale aktywność drapieżników prawie zerowa, czyżby to z poprzedniego wpisu to coś wyjątkowego? W jednym miejscu ( przy wystającym konarze pod drugim brzegiem) coś waliło i to na bank sporego jak słuchać i widać było z odległości dobrze ponad 200m. Idę teraz, zobaczymy aktywność poranną .
#4776 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 08:19
zobaczymy aktywność poranną .
Aktywność poranna zerowa . 3h od świtu i nawet brania, nawet żadnej babki, uklejki czy ciernika. Drapieżniki na te 3h może 4-5x gdzieś chlupneły. Ale płynął sobie sum po płytkim, może wracał do chałupy po całej nocy ? Chyba pierwszy raz widziałem suma jak płynie wierzchem. Wielkość ? Jako wędkarz powinienem napisać że dobrze pond 2m a nawet bliżej 3 miał . Ale widziany ze skarpy z odległości ok. 15m to tak ok.1,5m maksymalnie.
- tomi101 i korol lubią to
#4777 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 19:37
Aktywność poranna zerowa
Wieczorna też . Od 18:00 do zmroku ze spinem po Bugu, brań zero, 1 atak na te 1,5h zaobserwowany (chyba okoń).
#4778 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 19:40
Aktywność poranna zerowa . 3h od świtu i nawet brania, nawet żadnej babki, uklejki czy ciernika. Drapieżniki na te 3h może 4-5x gdzieś chlupneły. Ale płynął sobie sum po płytkim, może wracał do chałupy po całej nocy ? Chyba pierwszy raz widziałem suma jak płynie wierzchem. Wielkość ? Jako wędkarz powinienem napisać że dobrze pond 2m a nawet bliżej 3 miał . Ale widziany ze skarpy z odległości ok. 15m to tak ok.1,5m maksymalnie.
Wieczorna też . Od 18:00 do zmroku ze spinem po Bugu, brań zero, 1 atak na te 1,5h zaobserwowany (chyba okoń).
Za gorąco? Dobrze, że dzisiaj odpuściłem
#4779 OFFLINE
Napisano 12 wrzesień 2016 - 20:08
Za gorąco? Dobrze, że dzisiaj odpuściłem
Wiem że temp. ma ponoć wpływ ale równie upalnie było 8.09 jak woda się gotowała więc to chyba nie to. Ale dobrze że odpuściłeś, ja się ugotowałem bo przyszło mi do głowy żeby zawlec się w mało dostępny teren.
Pot ze mnie płynął tak że nawet komary nie mogły na mnie usiąść bo się ślizgały .
- kmr1 lubi to
#4780 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2016 - 19:06
Z cyklu "uprzejmie donoszę" : Dzisiaj też od 18:00 do momentu jak się zrobiło ciemno. Zero brań i aktywność drapieżników taka sama . Małe uklejki pod burtą się pluskają i nic ich nie atakuje a że małe to wiem bo jedna taka z 3-4cm wyjechała z woblerem .
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych