[RedJin]

Nigdy nie brałem udziału w zawodach, ale jakoś sobie tego nie wyobrażam. Zawody na żywej rybie... Mam niby ze złowionymi rybami w siatce, przemieszczać się brzegiem Bugu i co chwilę wyjmować siatkę z wody, za chwilę do wody, z wody... I tak przez cały czas zawodów? Czy co chwilę ktoś się będzie pojawiał i mierzył mi te ewentualne ryby?
Rozumiem, miarka z numerem, fotka, i ryba do wody. Ale tak?

Tak właśnie pytają ludzie co myślą że na zawodach to wszyscy ryby mają. 3/4 zawodników często schodzi o kiju. Często dwie wymiarowe ryby (nie okonie) to wygrana, a bywa że i jedna wieksza...

Wysłane z mojego Nokia 5.1 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik RedJin edytował ten post 14 maj 2019 - 11:21

[l.berlinski]

Często jest tak , że to sędziowie poruszają się po sektorach i podchodzą do zawodników. Sędzie mierzy sam i nie ma wtedy żadnych niejasności.

[J-O-K-E-R]

Jak tam sytuacja na środkowym Bugu? Wybieram się na 3 dni do Sobiboru. Brać sprzęty? Co warto mieć?

[Skalniak]

Jak tam sytuacja na środkowym Bugu? Wybieram się na 3 dni do Sobiboru. Brać sprzęty? Co warto mieć?

Z Sobiboru masz blisko na bagna u Mańka w Starym Stulnie,a ryba tam jest.

http://www.bagnaumanka.pl/oferta.html

[J-O-K-E-R]

A w rzece? Zdaje się, że w Dorohusku stan ostrzegawczy niemal osiągnięty. Wezmę spodniobuty to może na rozlewiskach jakiegoś jazia uda się znaleźć...

[bartsiedlce]

Tomek, tam rzeka płynie głównie w glinianym wąwozie. Raczej nie radzę wchodzić.

Przybrało metr, płynie brudna woda, mało szans na białe drapieżniki. Raczej szukałbym szczupaków po płytszych stronach zakrętów. Okolice Mańka, Wola Uhruska. Możesz pojechać nad Husynne, poszukać okoni i szczupłych, daleko nie jest.

[J-O-K-E-R]

Czyli z bolenia też raczej nici...?

Zabiorę zatem również cięższy kaliber z plecionką - na zębate.

Bug znam nieźle, bo pochodzę z Chełma a kilka razy przepłynąłem kajakiem odcinek od Horodła do Terespola i z tego co pamiętam okolice samego Sobiboru to dość proste (jak na tę rzekę) odcinki. Dzięki za rady. Zobaczymy co będzie.

[bartsiedlce]

A to sorki, że się wymądrzam  

[Luki123]

Cześć, czy ktoś się orientuje jak wygląda poziom wody w okolicach Wólki Nadburznej. Chodzi o to czy da się gdzieś tam zwodowac łódź i bezpiecznie popływać. Nie martwić się o śrubę itp.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[bartsiedlce]

Na ośrodku bez problemu zwodujesz, można też pod mostem w Kózkach, po stronie Siemiatycz

Woda poszła w górę, więc śmiało

 

http://monitor.pogod...hydro/152230200

[Luki123]

Na ośrodku bez problemu zwodujesz, można też pod mostem w Kózkach, po stronie Siemiatycz
Woda poszła w górę, więc śmiało

http://monitor.pogod...hydro/152230200

A na jakim osrodku? Nie znam tam rejonu w ogóle temu tak podpytuje.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[bartsiedlce]

Jak w Wólce skręcisz koło sklepu, to wjedziesz prosto na ośrodek wypoczynkowy, droga poprowadzi cię wprost do rzeki. Tam jest łagodny zjazd i można zeslipować łódź.

Nie byłem ze dwa lata tam, ale zawsze było otwarte i nikt nie robił wstrętów.

[Luki123]

Ok dzięki ośrodek Wólka Nadbużna.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[Luki123]

A najważniejsze pytanie może jeszcze zadam. Jest tam sens wedkowac z łodzi? I jakby co to na jakie gatunki się nastawić?

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[bartsiedlce]

Sens jak najbardziej jest. W okolicy masz miejsca do poszukiwania wszystkich bużańskich drapieżników. Obejrzyj dokładnie rzekę na mapach satelitarnych, sporo zobaczysz.

[Luki123]

Sens jak najbardziej jest. W okolicy masz miejsca do poszukiwania wszystkich bużańskich drapieżników. Obejrzyj dokładnie rzekę na mapach satelitarnych, sporo zobaczysz.

Fajnie, a jak by z łodzią nie wyszło to z brzegu też się da czy raczej słaby dostęp do miejscowek? Oglądałem foty z satelity to fajne przykosy namierzylem Ciekawe tylko czy te zdjęcia aktualne bo z tego co wiem to Bug bardzo szybko się zmienia

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

[bartsiedlce]

Rafy kamienne bez zmian, piaskowe przykosy wędrują, ale w wielu miejscach można połowić też z brzegu. Całkiem ciekawie jest na przeciwko Wólki, w Klimczycach. Masz też rafę niedaleko mostu w Kózkach. Po stronie Wólki ciekawy jest odcinek od mostu do ośrodka i potem kawałek z lasem, za wyspami i zakręt za nim. 

[J-O-K-E-R]

Dwa razy wyskoczyłem nad Bug w Sobiborze. Rzeka piękna jak zawsze. Woda sporo podniesiona, ale czysta. Moim zdaniem fajna do łowienia. Daleko jej do powodzi. Ryby nawet aktywne. Łowiłem bardzo krótko bo może 3 godziny łącznie, ale widziałem parę spławów białorybu i kilka ataków prawdopodobnie boleniowych. Jeden maluszek dał się przechytrzyć przy okazji prób złowienia klenia. Ta rzeka ma niesamowitą magię. Chyba to jedno z ostatnich dzikich miejsc w naszym kraju

[andrzej_rostek@wp.pl]

Wybrałem się wczoraj w okolicę Broku, przed nadejściem deszczu bolki szalały, jeden skusił się na wobka Widła 6 cm i zameldował się 55 cm, i to tyle, woda brudna, a poziom wysoki.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Marcin Goralewski]

Bug poniżej Wyszkowa - duża presja, ale zdaje się, że fajna woda. Jakie są Wasze doświadczenia z tym odcinkiem? Bolenie, niedaleko ode mnie padł (miejscowi wędkarze) mały sumek, słyszałem o fajnym sandaczu i brzanie (wypuszczone). Może trzeba wpadać tam częściej