[Elarek1]

Wszystko jasne
Polecam dla kolegi hade poczytać wcześniejsze posty, już raz się wypowiadałem na temat moich zdjęć. Jeżeli dalej są jakieś nie jasności, to może wystarczy popatrzeć, że w "moich miejscówkach" jest ładna ryba
A koledzy coś za bardzo się nie chwalą zdjęciami 🤔
A co do gumiaków, to tylko zmyłka,to są wodery 😉

[jacekp29]

Wszystko jasne
Polecam dla kolegi hade poczytać wcześniejsze posty, już raz się wypowiadałem na temat moich zdjęć. Jeżeli dalej są jakieś nie jasności, to może wystarczy popatrzeć, że w "moich miejscówkach" jest ładna ryba
A koledzy coś za bardzo się nie chwalą zdjęciami
A co do gumiaków, to tylko zmyłka,to są wodery

A jesteś w stanie zrobić zdjęcie jak wypuszczasz

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[korol]

Nie wiem jak czesto łowisz na graicznym Bugu, pewnie wcale ale zapewniam Cie ze takich smieci, syfu jak na warszawskich i podwarszawskich miejscowkach TAM nie uswiadczysz. 

Niestety nie mam czasu na graniczny, dobrze, jak uda się wyskoczyć na przygraniczny. Zgadzam się, że w co lepszych leszczowych miejscówkach jest totalny syf, ale nie zmienia to faktu, że coś takiego na pięknym bużańskim zakręcie wywołuje większe zdenerwowanie.

 

Elarek1,
nie bierz do siebie. Przeróbka z sumami zaje.. super Po prostu humor sytuacyjny, nic złośliwego.

Użytkownik korol edytował ten post 26 październik 2020 - 20:11

[Elarek1]

A jesteś w stanie zrobić zdjęcie jak wypuszczasz

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Jasne

[jacekp29]

Jasne

Poproszę

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[krist-off]

Widzę dyskryminacje gumofilców.

Protestuje

A tak na serio to strach cokolwiek zamieszczać na tym forum bo co po niektórzy mają fobie na punkcie wypuszczania ryb....uważają się za wielkich obrońców uciśnionych szczupaków ....
Ja tam do domu zabieram zawsze.....
Worek śmieci znalezionych nad rzeką


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Elarek1]

[quote name="krist-off" post="2821462" timestamp="1603782625"]Widzę dyskryminacje gumofilców.

Protestuje

A tak na serio to strach cokolwiek zamieszczać na tym forum bo co po niektórzy mają fobie na punkcie wypuszczania ryb....uważają się za wielkich obrońców uciśnionych szczupaków ....
Ja tam do domu zabieram zawsze.....
Worek śmieci znalezionych nad rzeką


Nadeszły takie czasy, że z automatu, za noszenie gumiaków jesteś przypisywany do jednej grupy, teraz trzeba nosić "najki" lub "adasie"
widziałem mnóstwo osób rzucających 2-3 czasami nawet 4 metry od brzegu, bo szkoda butów pobrudzić

[Aspius Rapax]

Szybki raport z weekendowego wyjscia na graniczny górny Bug. W zasadzie nie ma o czym pisać. Jeden tresowany już mam wrażenie szczupak, złowiony dwa razy w odstępie 15 minut, w tym samym miejscu (po odejściu z miejscówki i ponownym zawitaniu na niej). Boleni nie uswiadczam ostatnio, mam wrażenie że się wymeldowały.A tak to kompletne bezrybie, kogo nie spotkam (jak w ogóle kogoś spotkam bo mało kto chodzi z uwagi na powyższe) to nikt, nic. Zero stuknięć, pobić, chlapnięć. Jedyny plusk do wody jaki ostatnio zauważyłem był efektem upuszczonego orzecha/żołędzia przez wiewiórkę. Pozdrawiam

[roberto_s]

Ja również weekend spędziłem na granicznym Bug na wysokości Janowa Podlaskiego. Poza sumem, który przeciągnął mnie na łódce (za mała kotwica do uciągu wody) i schował się do swojej "chatki" kilka delikatnych pobić i nic więcej.

[Michał.]

I ja byłem w niedzielę nad granicznym, to tylko jeden sandaczyk, a koledzy nawet brania nie mieli  

[rmario73]

Co tam słychać Panowie a może i Panie nad Bugiem ja wczoraj dwa szczupaczki 41 i 50 cm na płytkim przy zalanych trawach, w głębszych miejscach pusto.(chyba)

[krist-off]

Dziś kiepsko
Prawie nic nie żerowalo...
Bez gumowcow ale wszystko wracało do wody
Pozdrowienia dla tych co wszystko wypuszaja na forum ,a do bagażnika pakują ..


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[rmario73]

Jak wyniki na Bugu?

 U mnie kiepsko cztery wyjazdy w tygodniu: środa szczupak 50+, czwartek leszcz za  kapotę, sobota dwa szczupaki 40+odcinek od Nura do Małkini. Kiepski ten sezon dla mnie sandaczy nie mogę namierzyć za każdym zarazem zostawałem z godzinę po zachodzie słońca w związku z tym mam putanie czy ktoś łowi sandacze na tym odcinku czy ja się uwsteczniłem ?

[roberto_s]

W tygodniu od 10.11 do 14.11 byłem 4 razy na Bugu (2x z brzegu i 2 x z łodzi), jak zwykle w okolicy Janowa Podlaskiego. Chyba też się uwsteczniłem bo poza kilkoma łuskami grupującego się białorybu zero kontaktu z drapieżnikiem.

[Michał.]

Będę w sobotę i niedzielę, to zobaczymy czy jest faktycznie tak źle

[neor]

oj tam oj tam a Józek z Pratulina cały czas wstawia na swojej stronce zanderki . 

[Michał.]

oj tam oj tam a Józek z Pratulina cały czas wstawia na swojej stronce zanderki .

Józek jest nad wodą codziennie, to łowi zanderki. Jak tam wyniki w tym roku na granicznym ?

[Norbert 78]

Tej jesieni mało łowiłem na Bugu, po przydusze jakoś straciłem zapał. Miałem raz dzień konia w październiku na starorzeczu, złowiłem 44 okonie. Dwa tygodnie temu na pigalaku w Gnojnie brały bolenie i sandacze się trafiały. Może w weekend wyskoczę przetestować silnik, przy okazji sprawdzę czy coś gryzie

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[neor]

Bug raz daje częściej zabiera . Taka jego natura . Coś tam wydłubać jeszcze można ale to temat dla cierpliwych . 

[roberto_s]

Panowie ruszył się sandacz na granicznym Bugu?  Ostatnio jakieś pojedyncze sztuki się trafiały, ale na tyle rzutów i tylu "zawodników" to słabizna. Mam nadzieję, że ochłodzenie coś zmieni. Może na weekend uda mi się wyskoczyć, nadają znowu ocieplenie więc pogoda niestabilna, zastanawiam się czy nie odłożyć tego wyjazdu, ale  czas już się powoli kończy .