[Bootleg]

Po dwóch tygodniach wakacji wróciłem dziś na rzekę. Szybki rekonesans. Dosłownie 3 godziny zaowocował okoniem +/- 25 cm i dwoma szczupakami na Glooga Hermesa w odstępie 15 minut. Mniejszy ok 45 cm. Większy lekko ponad 50 cm. Generalnie bardzo fajny wypad. Myślę, że im bliżej września będzie jeszcze lepiej.

Ps. Ryby pomimo dość dużej lampy w bardzo dobrej kondycji.

[tomex11]

witam

 

i jak wyniki nad Narwią ? dzieje się coś..?

 

bo w ogóle nie byłem na rybach od maja i tak się zastanawiam czy jest sens wrzesień /październik

 

z tego co wiem to sąsiad był dwa razy nie dawno i na zero, a tak to już dawno nie byłem nad wodą jak nigdy bo brak czasu

 

aaaa brały pod koniec maja jak okleja się tarła przy brzegach bo i kolega złowił wtedy ładnego bolenia i suma, a jego ojciec miał ładnego szczupaka, który się urwał i to tez połowili dzięki mnie bo dałem im info o szczupaku , którego złowiłem i byli jakoś 3 dni po mnie

Użytkownik tomex11 edytował ten post 15 sierpień 2019 - 14:16

[CM Punk]

Powiem tak-jest cienko,nie pamiętam,kiedy tak słabo było. Za to w znajdowanych przynętach obrodziło,trochę złomu (i nie tylko) wyjechało z wody.

[Pinciu]

Pływałem w ostatnich dniach w okolicach Dzierżenina, Pogorzelca i Wierzbicy czyli praktycznie na narwiańskim "hajweju", niestety w porach dnia mało wędkarskich. Trafiały się pojedyńcze okonki, był mały szczupaczek i małe sandaczyki. Może rano i pod wieczór coś się dzieje. 

[Rexxx]

U mnie kiszka, w lipcu trochę boleni połowiłem między 60-70 cm i ze 3 szczupaczki, dużo kormorana i w moich miejscówkach zrobiły czystkę z drobnicą, a jak nie ma uklejek to drapieżniki też odchodzą, kolega sumka w nocy trafił i tyle.

[Rexxx]

Coś temat spadł, łowicie coś na Narwi? Wczoraj rano dwa szczupaki jeden poniżej wymuaru jakieś 2 cm, drugi już wymiarowy, pierwszy uderzył w enigmę, czeka ją lakierowanie, a drugi w boleniowego sendala zwijanego ekspresem z prądem, też szpachla się przyda. Dzisiaj już miejscówkę miałem zajętą bo podpatrzył mnie typek z łódki i dzisiaj ją tam zakowiczył, w wodzie do jajec.

Użytkownik Rexxx edytował ten post 30 sierpień 2019 - 21:20

[Hesher]

Byłem wczoraj w Pułtusku ustawiać woblery, dwa brania przy robocie, na Enigmę3 i Whiplasha ale finalnie na zero. Nie mam kiedy tak więcej posiedzieć, żeby się wstrzelić w żerowanie.
W niedzielę też przy ustawianiu trafiłem jednego bolenia, na E3.

[Piotr.B]

Okolice ndm wczorajsze popołudnie Jaś 40+, kilka boleni największy 60-70. Do tego jakieś małe okonki. Nie jest tak źle Panowie

[Rexxx]

Dzisiaj kilka okoni, ale presja duża i zacząłem się czuć jak na zawodach wędkarskich, więc spakowałem manatki i ruszę w niedzielę o 4 rano z kajaka.

[Ciastek]

Rzadko wstawiam fotki, dzisiaj muszę się pochwalić. Kleń 56cm z mazowieckiej Narwi Presja olbrzymia.

Użytkownik Ciastek edytował ten post 01 wrzesień 2019 - 13:13

[Ciastek]

Fotki nie przechodzi bo za duża

[bartsiedlce]

otwórz w jakimkolwiek programie i zmniejsz

[Ciastek]

Kleń 56cm, fotki marne bo nie miałem podbieraka i było już pełne zanurzenie w spodniobutach. Dużo też było osób postronnych do okoła. Rybka była nad wodą dosłownie parę sekund i w świetnej formie odpłynęła. Mierzony do kija, więc mało precyzyjnie.

Załączone pliki

•  IMG_20190901_211745_compress44.jpg   37,08 KB   33 Ilość pobrań
•  IMG_20190901_211820_compress82.jpg   56,94 KB   32 Ilość pobrań

Użytkownik Ciastek edytował ten post 01 wrzesień 2019 - 20:36

[elmo]

Ponoc bylo jakies zatrucie mazutem

[elmo]

https://www.tvn24.pl...rwi,978811.html

[Arek X]

Narew to jak widzisz- zapomniana Rzeka.
Piękna, urzekająca swą urodą, bogatą florą.
Fauną już zdecydowanie nie.

,,Sprzedaż odcinkowa'', pazerność wędkarzy połączona z dobrym sprzętem w ich rękach, bliskość większych miast i płynących z nich rzeszy ludzi chętnych na rybie mięso zabijały tą Rzekę.
Wyeksploatowana maksymalnie pod tym względem.
Wina zrzucana jak zwykle na jakieś tam kłusownictwo...
Głupio i dziwnie to zabrzmi- nie odbierzcie tego źle- ale gdyby taki kataklizm dotknął nie daj Bóg- Odry to to środowisko by aż huczało!!!
Masa komentarzy, żali, szukania winnych i zapewne jakichś rozpoczętych kroków by coś zrobić.
W mediach to zapewne byłby temat nr jeden na jakiś czas.
Z niepokojem i współczuciem czytałem i słyszałem o wyciekach do Warty, Wisły i innych rzek.
Myślałem wtedy co bym czuł, co zrobił gdyby podobna sytuacja dotknęła mojej Rzeki.
Teraz już wiem co czuli tamci wędkarze znad wspomnianych rzek.

Mam jeszcze cichą nadzieję, że ta substancja nie wpłynie zbyt mocno na Ryby które tam się jeszcze ostały...

Moja Rzeka powoli umiera.
,,Wykrwawia'' się w ciszy i osamotnieniu...

[Mysha]

W mediach to zapewne byłby temat nr jeden na jakiś czas.

Jest po wyborach to po pierwsze. Elektrownią rządzą swoi to po drugie . Wniosek- afery nie będzie. Przez weekend nie byłem nad rzeką. Jutro się wybieram. Zobaczę jak to wygląda.

[CM Punk]

W jedynie słusznych mediach cisza. I tylko ekooszołomy i niesłuszne media próbują temat nagłośnić.

[Mysha]

Byłem na chwilę w ostrołęckim porcie. Ukleja chodzi, coś ją nawet od czasu do czasu pogoni. Na rzece kilka dziwnych smug widziałem, ale chyba wszystko spłynęło. 

[bartsiedlce]

Awaria została w porę zdiagnozowana, zostały powiadomione służby, strażacy stanęli na wysokości zadania, postawili tamy, zablokowali spływ oleju i zebrali go.

Koniec awantury.