[bodzio]

Witam wszystkich kolegów!
Jest to moja pierwsza wizyta na forum, więc wybaczcie mi ewentualne błędy.
Chciałbym poznać wasze opinie na temat spinningu, który ma być używany do połowu głowatki i suma. Kij ma mieć 2,70 m długości,odpowiednią moc lecz nie może być bardzo ciężki.
Iteresowałby mnie amerykański blank, uzbrojony w odpowiednie komponenty przez doświadczonego montera. Jeżeli ktoś z Was łowi podobną wędką, to proszę o pare słów na ten temat.
Z góry dziękuję.

[Friko]

@bodzio

Witaj na forum, ewentualnymi błędami nie ma się co sumitować bo każdy z nas je popełnia

Powiadasz głowatka i sum. A może troszkę więcej np. na jakiej wodzie będziesz chciał łowić tym kijem, jakimi zestawami i w jaki sposób?
Np. do sumowego trollingu kij 270cm byłby raczej za długi

pozdrawiam

[bodzio]

Kij będzie używany na Dunajcu i Popradzie. Woblery 13- 18 cm.
Podkrakowska Wisła,spinning,wobler sumowy,guma 20-50 g.

[radeqs]

Trochę nie na temat... ale... Posiadam Team Dragona 2,90m c.w. do 80 gr, moc do 25 LBS. Całkiem fajny kijek jako kompromis do w/w założeń (tyle że blank zdecydowanie nie amerykański). Jedno co mnie boli, to grubość scianek blanku - dosyć cienkie Jeśli chodzi o głowacicę to wydaje się w sam raz, natomiast do sumów nie wiem, czy troche nie za słaby - do siłowego zatrzymania na siłe kijanki powyżej 15 kg w nurcie to się raczej nie nadaje Trafiłem go na allegro za c.a. 220 PLN Cena sklepowa to mniej więcej razy 2.

PS. Żebym był dobrze zrozumiany - nie jest na sprzedaż

Pozdrawiam

[bodzio]

Miałem ten kij w ręce nad wodą. Wydaje mi się,że na suma jest zbyt słaby (cienkie ścianki blanku). Natomiast do połowu głowatki kij dyskwalifikuje dobór przelotek (zbyt małe).Długość wędki też nie ta. Prowadząc 18cm wobler w nurcie Dunajca na rękę działają duże przeciążenia.Dlatego wydaje mi się, że 2,70 m to dobry kompromis.

[Gumofilc]

Glowatki co prawda nigdy nie lowilem ale zdarzalo mi sie lowic na tak duze woblery.
Przy zalozeniu, ze rzeczywiscie bedziesz uzywal takich przynet oraz, ze bedziesz poszukiwal suma z brzegu np. Wisly, bedzie Ci potrzebny dosc dlugi, sztywny kij o mocy okolo 30LBS.
Chyba, ze bedziesz poszukiwal glowatki rowniez innymi przynetami a na suma polowal na zerowiskach a nie bezposrednio w rynnie, wtedy potrzebne bedzie wedzisko delikatniejsze w szczytowce, np Talon Pilk 2,7m, 30LBS
W przypadku nurtowego byl taki Talon do 35LBS, 2,9, 3,0m (zapytaj w Fishing center) albo...Lamiglasy z serii Certified pro lub G1000 o mocy 30LBS(sa rowniez i idealnie takie jak Twoje zalozenia tzn o dlugosci 2,7m)

Kij taki z zalozenia nie bedzie lekki, chyba ze nie bedzie mial tych 30LBS.
Operowac takim kijem, zwlaszcza jak na koncu wisi ryba powyzej 10kg, splywajaca z nurtem, wcale nie jest latwo.
Dlatego ja nawet nie mam takiego kija a sumy staram sie lowic z lodki, gdzie nawet(sprawdzono doswiadczalnie) kij 2,6m to za dlugo. Sprawdzal sie najlepiej 2,3; 2,4m, przy podanej mocy tzn ok.30LBS
Czyli jezeli bez lodzi, to wychodzi Lamiglas 2,7m 30LBS G1000 lub CP.
Gumo

[bodzio]

Dzięki za podanie konkretnych rodzajów blanków.Tylko gdzie i jak mogę stać się ich szczęśliwym posiadaczem i kto mi je uzbroji.

[radeqs]

Natomiast do połowu głowatki kij dyskwalifikuje dobór przelotek (zbyt małe).

Nie mam go teraz przed oczami, ale wydaje mi się, że szczytowa przelotka to 10 Fuji Alconite. Można pewnie założyć większe, ale je dostać to nie będzie takie proste.
Co do długości, to się zgadzam w 100%, ja po dniówce łowienia czuje się jak po sumiennej wizycie w siłowni. Nie wiem tylko czy da się te wszystkie założenia oblecieć jednym kijem. Woblery głowacicowe są zwykle sporo lżejsze niż to czym komfortowo rzucałoby się kijem dedykowanemu sumowi. Obawiam się rzutów z tzw. kija od szczotki.

Pozdrawiam

[Gumofilc]

Wszystko podane: wpisz fishing center w wyszukiwarke.
Jesli chodzi o Lamiglasy to Rybie oko, ale trzeba popolowac, inaczej zakup wychodzi drogo.
Sam bym chetnie zakupil jakis blank Lamiglasa, w dobrej cenie i bez klopotu...

Żebym był dobrze zrozumiany - nie jest na sprzedaż
Jesli o mnie chodzi, kijek jest zupelnie bezpieczny...

10cha na szczytowce za mala? Ja piórkuje...
Gumo

[Friko]

Nie łowiłem na podkrakowskiej Wiśle ani na Popradzie czy Dunajcu, wiec mysle ze wybaczycie mi pytanie: jakie warunki łowiska przemawiają za wyborem wędki w okolicach 3 metrów do takiego ciężkiego łowienia? Nie wygodniej byłoby krótszym kijkiem, np. 260 cm?

[bodzio]

Oczywiście,że wygodniej łowić krótkim kijem (ciężar)ale sumy w Wiśle koło Krakowa łowię głównie przy opaskach w odległości około 3 m od brzegu.Na Dunajcu gdy muszę ominąć skały lub głazy dłuższy kij jest bardziej poręczny. Dlatego długość 2,7 m wydaje mi się rozsądnym kopromisem.

[radeqs]

Żebym był dobrze zrozumiany - nie jest na sprzedaż
Jesli o mnie chodzi, kijek jest zupelnie bezpieczny...

10cha na szczytowce za mala? Ja piórkuje...
Gumo

Ja po prostu chciałem, aby moj tekst nie był zrozumiany jako oferta

10cha zamała zapewne ze względu na zimowy mróz

[Friko]

Ok, teraz rozumiem. Z tymi głazami to się trochę domyślałem, ale z opaskami na Wiśle to mnie zabiłeś. Nie spodziewałem się że tak to wygląda.

Pamiętam swoje początki w łowieniu na duże woblery, kiedy spinningiem 2.9 (tzw. trociowym) łowiłem szczupaki przy pomocy 40 gramowego woblera salmo skiner 15 - na samo wspomnienie czuję ból w łapach
Ale czasami nie da się inaczej i trzeba się przemęczyć, w tej sytuacji 2.7 to może być to

ps. a te ryby, tzn te sumy i głowatki - to duże mają być? Pytam całkiem serio, wybór blanków do podobnych zastosowań jest spory, i chodzi o to żeby nie męczyć się np. ze zbyt potężną a przez to zbyt ciężką wędką.
Jeżeli nie mówimy o potworach to w długości 9 stóp przychodzi mi do głowy Talon 9'0 HXF2 i Batson ISA1086F - blanki łososiowe o mocy 25 funtów, stosunkowo lekkie i poręczne. Z tego co pamiętam Talon 9'0 XHF2 pomimo deklarowanego potężnego zakresu rzutowego też nie zabijał masą własną, alu tu trzeba będzie chyba prosić o opinię Irka Matuszewskiego albo też ja odświeżę sobie pamięć wizytą w warszawskiej pracowni

[Ireneusz Matuszewski]

Witam,
Pozwolę sobie włączyć się do dyskusji. Nie jest proste dobrać blank tak, aby służył do połowu tych dwóch gatunków. Z pewnością Talon rekomendowany przez Gumo byłby dobry, ale jest stosunkowo ciężki. Głowę łowi się w ciężkich warunkach stojąc w wodzie, zazwyczaj o zmroku,po ciemku. Uciąg wody plus opór dużego woblera i ciężki kij nie dadzą komfortu. Powinieneś zainteresować się blankiem Batsona ISA1087F. Stosunkowo niska waga blanku, moc 30 funtów i duża dynamika pozwoli spokojnie holować dużego suma, ale i bezpiecznie łowić nawet 30 gramowym woblerem w Popradzie, bez utraty mocy niezbędnej do zacięcia Głowatki.
Pozdrawiam,
Ireneusz Matuszewski

[cezorator]

Trochę mnie dziwi takie techniczne podejście do zagadnienia.
Mam trochę inne zdanie na ten temat.
Jak już tu kiedyś pisałem:
http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=19876& amp;#msg_19876
to lata 1982-1990 w dużej części poświęciłem na polowania na głowacice. Na początku na Dunajcu, a później również na Sanie.
Dunajec od ujścia Grajcarka do Jazowska oraz od Czorsztyna do Harklowej. W tamtych czasach nie było zbiornika. W Maniowych była żwirownia, a w Dunajcu głowacice.
San od Sanoka do Ulucza.
Miałem kilka razy kontakt z tą rybą. Ale to było przeciętnie raz góra 2 razy do roku.
Później bywałem i czasami nadal bywam na tych rzekach, ale nie poświęcam czasu głowacicy. Widuję natomiast bardzo dużo miejscowych górali polujących na głowacice. Mają w tym względzie duże doświadczenie. Rozmawiałem z nimi wielokrotnie.
Z całę pewnością mogę powiedzieć, że żaden z nich nie łowił na wędki Taloa, Lamiglasa czy też blanki Batsona.
Dlatego radzę Ci wybrać się do sklepu wędkarskiego w Nowym Targu (np do Modzyniewicza- mam nadzieję, że nie przekręciłem nawiska) albo do sklepu w Krościenku (przy rynku lub innych w Nowym Sączu. Tam możesz spotkać specjalistów od głowatek.
Dużo lepsza będzie porada uzyskana od doświadczonego łowcy głowatek. Jak widzę jesteś z Krakowa i nie masz tam daleko.
Pozdrawiam i życzę trafnego wyboru.

[bodzio]

Witam ponownie!
Ja zaraziłem się polowaniem na głowatkę rok póżniej niż ty i również pamiętam tamte czasy kiedy ze szklaną germiną uganiałem się za tą rybą. Również dzisiaj widzę miejscowych wędkarzy łowiących na sprzęt z lat 80 tych. Dlatego nie chodzi mi o doradzenie jakie cechy powinien mieć kij głowatkowy, bo wydaje mi się, że mam już trochę doświadczenia w tej kwesti. Chciałem jedynie aby koledzy doradzili mi jaki blank wysokiej klasy spełni moje oczekiwania, bo w tej kwesti nie jestem expertem. A co do tych Talonów, Batsonów i Lamiglasów, to co złego jest w tym, że chcemy łowić na coraz lepsze i nowocześniejsze wędziska? W latach osiemdziesiątych jeżdziłem na ryby Trabantem i nigdy mnie nie zawiódł. Dzisiaj wolę jechać bardziej komfortowym autem chociaż Trabant też by dojechał.
pozdrawiam.
p.s. Naprawdę fajnie jest łowić lekkim, czułym i sprężystym kijem.

[Friko]

@Irku
masz tego ISA1087F aktualnie w pracowni? Chetnie bym wpadł i obejrzał, bo wg katalogu ten blank waży dobrze ponad 5 uncji a to wydaje się potęga

Pozdrawiam

[Gumofilc]

Idac za ta droga rozumowania to rzeczywiscie niuanse mozna a nawet trzeba zostawic i zajac sie konkretami....rozmowa ze specami zakonczyla by sie niechybnie w najblizszym Barze i po takiej dawce informacji najlepiej uzywac wedzisk z pelnego wlokna szklanego, ktore sa nie do zlamania praktycznie...

I jeszcze cos....a propos coraz nowszych, coraz doskonalszych wedzisk...ja podchodze do tego troche inaczej, nie interesuja mnie nowosci, srubowanie parametrow...interesuje mnie cos, co zostalo wielokrotnie sprawdzone (rowniez zebem czasu) i na pewno jest dobre...
Ponadto mozna (temat watku) tak dobrac nowoczesne, dobrej klasy wedzisko, parametrami, ze bedzie ono moglo sluzyc do polowu w roznych sytuacjach, czego nie uzyska sie idac na skroty.

Ponownie musze stwierdzic...panowie, takie wedzisko nie moze byc lekkie, zwlaszzca jak sie zamontuje duze przelotki. A tu z przelotkami nie bedzie ulgowo, bo raczej powinny byc dwustopkowe.
Gumo

[Friko]

@Gumo,

lekkie to pojecie wzgledne, zauwaz ze np. blanki Talona i Batsona w podobnej klasie różnią się wagą (na korzyść Talona).

Oczywiście że do omawianych zastosowań kij lekki byc nie może, jeżeli porównamy go do tzw. lekkiego spinningu, ale nieuniknioną wagę komponentów można praktycznie łagodzić dobrym wyważeniem wędziska, np. poprzez zastosowanie odpowiedno długiej rękojeści etc.

Pozdarwiam

[Gumofilc]

...poprzez zastosowanie odpowiedno długiej rękojeści.
Wtedy zmniejszy sie dlugosc uzytkowa wedki i moze sie zdarzyc, ze lepiej bedzie wybrac wedzisko 2,6m bo ich dlugosci uzytkowe beda podobne , przy mniejszej masie wedki krotszej.
Ja bym mial taki dylemat to dociazylbym dolnik nie zwiekszajac jego dlugosci.

Szczerze mowiac nie wertowalem szczegolowo wag blankow, mam osobiste preferencje i wybieram to, co uznaje za najlepsze, nawet jak byloby ciezsze. Zreszta blanki roznych firm sa rozne i moze sie okazac, ze naskotek np. roznych srednic zewn. albo grubosci scianki, liczac od kolowrotka do szpicu (im dalej tym jak wiadomo wiekszy ma to wplyw), wywaza sie to zupelnie inaczej.

No ale to, jak pamietasz mozna stwierdzic tylko majac w reku blank i dopasowujac do niego konkretne komponenty..
Gumo