[szewer]

Cześć,

Jak wasze wyniki na Wersmini jesienią?
Chodzi mi o II połowę września i październik.

U mnie zawsze jesienią było dużo gorzej niż maj/czerwiec.


Pozdrawiam,
Szewer

[Sławek.Sobolewski]

Moja doświadczenia podobne, jesienią słabiej. 2 tyg. temu byłem na 1 dzień, padło kilka mniejszych szczupaków. Są w bardzo złej kondycji, pokaleczone, wychudzone, złowiłem też okonia 35cm, blady, słaby i chudy jak naleśnik, ciekaw jestem co poza łowieniem jest tego przyczyną.

[Kadet]

Witam.
Mam zamiar wybrać się na Wersminie w maju.Jak wygląda presja na łowisku w tym miesiącu , czy są problemy z wypożyczeniem łodzi?

[dekosz]

Czy był ktoś ostatnio nad jeziorem ? ruszyło się coś ? Będę w czwartek i piątek pływał, może ktoś z forumowiczów wybiera się również w tych dniach ?

Pozdrawiam Jakub


PS.

@Kadet w maju na weekendy lepiej rezerwować łodzie telefonicznie, w tygodniu jeżeli nie ma żadnej imprezy to spokojnie można pływać.

[guciolucky]

Jeszcze szału mnie ma, trzeba trochę poczekać.

Nie ma co dziwić się kondycji ryb, którym co chwila ktoś przestawia szczęki, maca i wala po dnie łodzi.

[Zander Hunter]

Rybki w calkiem dobrej kondycji na 10 zlapanych tylko jeden chudy reszta w normie. Wielkosc do 70 cm. Dwa okonie takie po 30 cm a one w super kondycji.
POZDR.
ZH

[_ronin]

Był ktoś może ostatnio?
Jakie wyniki?

[dekosz]

Witam

Był ktoś może ostatnio nad jeziorem ? Jak co roku jesień słaba, czy może coś się zmieniło ?

[dekosz]

Był ktoś może w tym roku nad jeziorem? Jak efekty ? Osobiście byłem raz, ale bez rewelacji

[Gazdzior]

Ja na początku maja wydłubałem 3sztuki. Brania były bardzo delikatne

[jbk]

@dekosz dziwię Ci się że mieszkając na Mazurach zawracasz sobię głowę Wersminią. Nie lepiej poznać okoliczne jeziora.Najlepiej mające opinię wykłusowanych i gdzie co roku podobno jest przyducha. Nie ma presji a ryby są.

[dekosz]

Na mazurach znalezienie takiego jeziora chyba graniczy z cudem... W moich rejonach (Pisz-Orzysz) presja praktycznie na każdym jeziorze, małe, duże jest porównywalna z Wersminia. Do tego dochodzący rybacy... W tamtym roku odłowy prowadzili na jeziorkach po 10-20 ha....

[jbk]

Cuda się zdarzają. Do Wersminii mam 11 km. Było to moje ulubione łowisko ale pod koniec lat osiemdziesiątych. Teraz tam bywam sporadycznie. Tylko wtedy gdy nie mam czym pociągnąć łódkę.
A presja jest ale tam gdzie łatwo dojechać.

[szpaczek23]

Witam

Podpowie mi ktoś czy jest sens tam jechać o tej porze roku?Będę około 50 km od tego łowiska i korci mnie by wyskoczyć i spróbować porzucać.Jeśli będę się wybierał to będę zmuszony wypożyczyć tam łódkę i pływać o wiosłach(czy to nie ograniczy mnie za bardzo?).Fajnie byłoby jakby ktoś "przypadkiem" tam był i chciał razem popływać w poniedziałek lub wtorek.

Pozdrawiam

[Luke]

Panowie dzieje się coś na tym łowisku? Chciał bym się tam wybrać w tym roku na jesień ale drzeć 600km żeby nic nie złowić to mi się niezbyt uśmiecha Niestety w moich rejonach nie ma porządnych łowisk na stojącej wodzie gdzie można liczyć na porządnego drapieżcę. A że w tym roku nie wyrobię się finansowo i czasowo ze Szwecją/Norwegią toteż szukam jakiejś alternatywy...

Użytkownik Luke edytował ten post 09 wrzesień 2013 - 21:08

[dekosz]

Był może ktoś w tym roku ? Jak sytuacja nad wodą ?

[Martin77]

Rozmawiałem niedawno z jednym sprzedawcą w sklepie wędkarskim i podobno w kwietniu trochę się działo. Widziałem nawet fotkę z "metrówką"

[Dadi]

Byliśmy w 3 na weekend majowy, 4 dni łowienia (ok. 20h spędzonych na łódce) przyniosło 1 szczupaka 60 cm i 3 pistolety... nie słyszałem żeby ktoś konkretniej połowił, a troche osób było, szczupak ewidentnie nie żerował

 

Ale łowisko jak i właściciel jak najbardziej na plus , jeszcze tam wrócimy połowić, jednak odległość nas trochę przeraża

[borys1]

ja trafiłem na to łowisko w zeszłym roku jakoś troche przez przypadek pierwszego dnia zaczeło się od jakiegoś pistolecika plus okonka i jednej 70-tki która wypieła się przy łodzi, zaś drugi dzionek skończyłem z metrówą plus ze trzy 60+. Niestety od tamtej pory wyniki marne sporadycznie coś się wyciągało. w tym roku byłem jeden dzień przed majówką i zupełnie nic przez cały borzy dzień ktoś podobno coś tego dnia wyciągnął ale nawet sam pan Jurek który zawiaduje łodziami i teren wyjął raptem jednego pistolecika :/ lada dzień jadę na tydzień na mazurki skupiając się właśnie na wersmini myślę że to będzie wyjazd kóry ostatecznie umiejscowi to jezioro w tabeli mazurskich jezior.

 

tak czy srak polecam odwiedzić to łowisko ponieważ ryba tam jest tylko trzeba mieć pomysł jak się do niej dobrać 

 

Pozdrawiam

[godski]

Byliśmy w 3 na weekend majowy, 4 dni łowienia (ok. 20h spędzonych na łódce) przyniosło 1 szczupaka 60 cm i 3 pistolety... nie słyszałem żeby ktoś konkretniej połowił, a troche osób było, szczupak ewidentnie nie żerował

 

Ale łowisko jak i właściciel jak najbardziej na plus , jeszcze tam wrócimy połowić, jednak odległość nas trochę przeraża

To myślałem, że to tylko ja nie połowiłem w majówkę....