[k.gluchy]

Byłem tam 4 razy po 5 dni, łowisko piękne, spokojne i ciekawe. Ryb jest dużo ale bardzo cwane i strasznie podatne na warunki pogodowe i kapryśne także z wynikami jest różnie, sam miałem słabe jak i lepsze wyjazdy ale bardzo lubię to łowisko i na pewno tam chętnie wrócę. Trzeba bardzo kombinować z przynętami może uda się czymś wstrzelić to można połowić i nie bać się malutkich gumek....

Edited by k.gluchy, 11 May 2016 - 23:32.

[Pickerel]

Poprostu to trudne łowisko i tyle. Ogólnie polecam wszystkim .

Pamiętam czasy jak było bardzo prostym łowiskiem.

[croock]

To łowisko byłoby dobrym przedmiotem jakiegoś studium ichtiologicznego :-)

w wyłowienie ryb nie wierzę. byłem wielokrotnie, obserwowałem ludzi i to jak pilnują i dbają. osłabienie wyników chyba jednak nastąpiło, więc pytanie dlaczego? ryby pokłute uodparniają się na przynęty?

wydaje mi się, że gdzieś słyszałem, że początek sezonu zazwyczaj jest tam lepszy - to by potwierdzało ww. tezę.

Edited by croock, 12 May 2016 - 08:27.

[jbk]

Pamiętam czasy jak było bardzo prostym łowiskiem.

Też pamiętam te czasy. Łowiłem tylko z brzegu , wystarczyła obrotówka rozmiar 3 i nie zwracałem uwagi na ciśnienie ( teraz zresztą też nie zwracam) . No ale wtedy było sporo zachodu ze zdobyciem zezwolenia bo nikomu w PGR Wopławki nie zależało aby je sprzedać.

[Pickerel]

Zdaje się że piszesz o trochę wcześniejszym okresie. Ja na Wersminie pierwszy raz byłem już za obecnego właściciela jakieś 5-6 lat temu i rzeczywiście wystarczyło łowienie z brzegu żeby zejść z wody z bananem na gębie.

[Rraptor]

Od siebie dodam jeszcze, że Jurek nie zgarnia opłat za wędkujące kobiet, co jest świetną opcją.

[dekosz]

Wybiera się ktoś na długi wekend nad jezioro? Mialby ktoś ochotę dołączyć? Może być z noclegiem albo bez

[dekosz]

Wybiera się ktoś na zawody z forumowiczów?

[Pickerel]

Byłem na Wersminie w połowie Maja i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że połowiłem:-)

[Kreska]

Zastanawiam się czy w weekend nie jechać na wersminie, ale ostatnio słyszałem że jest tam kiepsko z rybą. Może ktoś wędrował jakoś niedawno i powie jak wygląda sytuacja.

[dekosz]

Byłem tydzień temu. 3 sztuki u mnie i 2 u kolegi. Największy ok 70

[croock]

Dziś na profilu wersminii na FB zagościła gruba metrówka.

[Kreska]

Widziałem... piękna ryba

[iNSaNeMaN]

Ja bym tam poszukał toniowych mamusiek

[croock]

Za dużo to tej toni tam nie ma 😉

[Pickerel]

O ile 9 metrów można nazwać tonią

[rower26]

Nie spotkałem tam jeszcze wędkarza trałującego toń choć troling nie jest zakazany. Pływając środkiem, zazwyczaj na echu jest pustynia i drobnica trzyma się brzegów, wypłyceń na cypelkach itp. Górek, oprócz tego obleganego wypłycenia na przeciwko pomostu też tam nie ma.  

[Janusz Wałaszewski]

Kiedyś, w czasach kiedy nie było echa łowiło się ryby w miejscach gdzie ich "nie ma" bo skąd miało się o tym wiedzieć   

[iNSaNeMaN]

Jeszcze tam nie byłem niestety ale teraz uuz wiem ze.jezioro nie jest zbyt głębokie