Tak, do spotkania kijów doszło nad Odrą. Jednak za dnia nad rzeką się nie spotkaliśmy, a dopiero przy wieczornym ognisku
Nie kontynuowałem wątku, bo nie udało mi się porzucać tym IM -odpowiednikiem mojego St 964-2(HM), tym bardziej połowić.
Jednak na sucho, udało mi się go porządnie pouginać. Dlatego przez pryzmat dobrze obrzucanego i wyłowionego HM'a oraz opisów,
słusznie dumnego właściciela St 964-2(IM), wydaje się że HM jest lepszy tam, gdzie potrzeba szybkiego, pewnego holu w trudnych,
technicznych rzekach, z zielskiem, albo jakimiś zawadami, z gałęźmi, itp. HM'em można pewniej kontrolować hol na małej ograniczonej przestrzeni.
IM'a brał bym tam, gdzie jest bardziej otwarta woda. Tam gdzie hol bardziej przewidywalny, na większym luzie.
Obydwa laminaty inaczej akcentują punkty mocy w drodze do identycznej krzywej. Również odczucie dużej mocy w dolniku jest identyczne.
Gdyby moim docelowym łowiskiem była np.Odra to wybrałbym bez wahania St 964-2(IM) !
Trzeba mi było ją brać i się przeprowadzić bliżej Odry !
...(HM) jest idealny na mojej trudnej technicznie rzece.
Spróbuj też podpytać Adama o tego IM'a:
http://jerkbait.pl/u...274-adasczeski/
Użytkownik Remicki edytował ten post 23 maj 2019 - 07:41