To jest jakieś mega wielkie błędne koło- jak niektórzy kłusują to ograniczmy ilość, wielkość itd. "zabieranych" ryb dla wszystkich, a w praktyce tylko dla tych łowiących zgodnie z regulaminem!!!. Czy te "mądre inaczej" pomysły forsują kłusole?!. Jak jesteście normalni i chcecie porządku to przeforsujcie powołanie skutecznej "straży" na wodzie oraz potężnych kar dla łamiących przepisy. Idąc waszą "logiką" to za jakiś czas będziecie debatować nad pomysłem "zamykania" wody na sześć dni w tygodniu i wędkowania tylko w wodzie po kolana gołymi rękoma!.
Zalew Siemianówka
#2341 OFFLINE
#2342 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2018 - 17:28
To jest jakieś mega wielkie błędne koło- jak niektórzy kłusują to ograniczmy ilość, wielkość itd. "zabieranych" ryb dla wszystkich, a w praktyce tylko dla tych łowiących zgodnie z regulaminem!!!. Czy te "mądre inaczej" pomysły forsują kłusole?!. Jak jesteście normalni i chcecie porządku to przeforsujcie powołanie skutecznej "straży" na wodzie oraz potężnych kar dla łamiących przepisy. Idąc waszą "logiką" to za jakiś czas będziecie debatować nad pomysłem "zamykania" wody na sześć dni w tygodniu i wędkowania tylko w wodzie po kolana gołymi rękoma!
Mega racja kolego !!!.
- Kapax883 lubi to
#2343 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2018 - 18:43
To jest jakieś mega wielkie błędne koło- jak niektórzy kłusują to ograniczmy ilość, wielkość itd. "zabieranych" ryb dla wszystkich, a w praktyce tylko dla tych łowiących zgodnie z regulaminem!!!. Czy te "mądre inaczej" pomysły forsują kłusole?!. Jak jesteście normalni i chcecie porządku to przeforsujcie powołanie skutecznej "straży" na wodzie oraz potężnych kar dla łamiących przepisy. Idąc waszą "logiką" to za jakiś czas będziecie debatować nad pomysłem "zamykania" wody na sześć dni w tygodniu i wędkowania tylko w wodzie po kolana gołymi rękoma!.
Jakbym zabierał zgodnie z regulaminem to co łowię, pewnie bym wypełnił zamrażalki połowy osiedla. Już nie czas na takie postepowanie. Potrzeba samoograniczenia. Jak tego można nie rozumieć?
- Wobi lubi to
#2344 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2018 - 19:29
To jest jakieś mega wielkie błędne koło- jak niektórzy kłusują to ograniczmy ilość, wielkość itd. "zabieranych" ryb dla wszystkich, a w praktyce tylko dla tych łowiących zgodnie z regulaminem!!!. Czy te "mądre inaczej" pomysły forsują kłusole?!. Jak jesteście normalni i chcecie porządku to przeforsujcie powołanie skutecznej "straży" na wodzie oraz potężnych kar dla łamiących przepisy. Idąc waszą "logiką" to za jakiś czas będziecie debatować nad pomysłem "zamykania" wody na sześć dni w tygodniu i wędkowania tylko w wodzie po kolana gołymi rękoma!.
A cóż by było w tym złego? Być może właśnie to jest sposób na ochronę wód i odbudowę rybostanu...
#2345 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 11:42
Bez urazy zarzucasz kolego brak " rozumienia" a piszesz o "potrzebie samoograniczenia" więc wytłumaczę to co napisałeś: dla " normalnych" wędkarzy a za takiego się uważam nie potrzeba dodatkowych restrykcji w postaci kolejnych zakazów! Mam w regulaminie jasno określone zasady jako max.co mi wolno, ale to nie oznacza, że mam obowiązek zabierania tego co złowię. Co najmniej raz w tygodniu jem rybę bo lubię a... pochodzi ona ze sklepu! W tym roku nie zabrałem żadnej ze złowionych ryb.Jakbym zabierał zgodnie z regulaminem to co łowię, pewnie bym wypełnił zamrażalki połowy osiedla. Już nie czas na takie postepowanie. Potrzeba samoograniczenia. Jak tego można nie rozumieć?
#2346 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 12:33
...dla " normalnych" wędkarzy a za takiego się uważam ...
...W tym roku nie zabrałem żadnej ze złowionych ryb.
Ja pierdziu - w takim razie musimy zaczac od zdefiniowania pojecia "normalny".
Moim zdaniem na tle naszej polskiej rzeczywistosci , to zdecydowanie "normalny" nie jestes
Oczywiscie zakladajac , ze normalny pochodzi od slowa "norma"
- pafek, beton007 i coma lubią to
#2347 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 14:57
Bez urazy zarzucasz kolego brak " rozumienia" a piszesz o "potrzebie samoograniczenia" więc wytłumaczę to co napisałeś: dla " normalnych" wędkarzy a za takiego się uważam nie potrzeba dodatkowych restrykcji w postaci kolejnych zakazów! Mam w regulaminie jasno określone zasady jako max.co mi wolno, ale to nie oznacza, że mam obowiązek zabierania tego co złowię. Co najmniej raz w tygodniu jem rybę bo lubię a... pochodzi ona ze sklepu! W tym roku nie zabrałem żadnej ze złowionych ryb.
Gdyby normą było zachowanie choć trochę zbliżone do Twojego to wszelkie, dodatkowe zaostrzenia nie byłyby potrzebne. Sęk w tym, że największa część wędkarzy łowi pewnie zgodnie z regulaminem, co przy tej presji i wielkości łowiska pozwala na zabieranie olbrzymiej ilości ryb, w tym okazowych drapieżników.
#2348 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 16:33
Użytkownik kkonrad edytował ten post 17 grudzień 2018 - 16:40
#2349 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 16:39
Gdyby była presja na regulamin to byłoby o wiele mniej łódek na wodzie. bo mięsiarzom nie opłacało by się wozić łódki dla dwóch ryb. A tak nie ma kontroli, nie ma kar to jest jawne kłusownictwo.
#2350 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 17:37
Użytkownik Bootleg edytował ten post 17 grudzień 2018 - 17:37
- tomi101, kostom63 i tost lubią to
#2351 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 17:57
100 łodzi srednia 2 osoby 100*4= 400ryb *30 dni 1200ryb średnia legalnie wywiezionych ryb.Przy dużej presji, to i kontrole niewiele wniosą, bez samoograniczenia. W grudniu to i z 2000tys ocaleje i to tych największych
Rybę ma każdy prawo zabrać i to jest jak najbardziej normalne, policz sobie średnio ile sumy zeżrą które pływają 24/dobę codziennie.
- urasenty lubi to
#2352 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 18:31
To ile zjedzą sandaczy 80+ a ile metrowych szczupaków?
- Wobi, czocho, mariusz79 i 3 innych osób lubią to
#2353 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 18:33
- beton007, Wobi, tost i 1 inna osoba lubią to
#2354 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 18:39
Użytkownik Karas06 edytował ten post 17 grudzień 2018 - 18:39
#2355 ONLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 18:54
Kolego Czocho, to forum propaguje zasadę C&R, ale myślę, że "większość" udzielających się w tym wątku, zabiera limit po każdym wyjeździe. A tutaj chodzi o to, by te ryby rosły i dawały radość w kolejnych latach...Narzekanie nic nie zmieni, trzeba po prostu zacząć od siebie...
Zacytuje bardzo mądre słowa " Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem"...
Użytkownik Werem edytował ten post 17 grudzień 2018 - 18:55
#2356 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 19:05
Ryby w tym wątku to już ze 30 stron nikt nie wrzucił...
Wrzucił ale w kadrze oprócz trofeum w ręku były ryby na smyczy. Taki zonk ktoś sobie sprawił
- tomi101, czocho i Krystianin lubią to
#2357 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 19:33
Rybę ma każdy prawo zabrać i to jest jak najbardziej normalne, policz sobie średnio ile sumy zeżrą które pływają 24/dobę codziennie.
W sumie tylko jedno zdanie, a nagromadzenie głupot tak duże, że referat możnaby napisać...
- czocho, urasenty, grzegorzp i 1 inna osoba lubią to
#2358 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 20:27
Ryby w tym wątku to już ze 30 stron nikt nie wrzucił... 😯
To może ja wrzucę.
Pierwsza i ....jedyna ryba złowiona w ciągu trzech wypadów na te renomowane łowisko.
Żaden okaz ,tym bardziej że na pokładzie tej łódki był fotografowany szczupak 115,prezentowany wcześniej w tym wątku.
Sandaczyk złowiony chyba przypadkiem,bo nie potrafię łowić ,choć po złowieniu myślałem że tylko przypadkiem... nie złowiłem więcej .
Kolego Czocho, to forum propaguje zasadę C&R, ale myślę, że "większość" udzielających się w tym wątku, zabiera limit po każdym wyjeździe. A tutaj chodzi o to, by te ryby rosły i dawały radość w kolejnych latach...Narzekanie nic nie zmieni, trzeba po prostu zacząć od siebie...
Zacytuje bardzo mądre słowa " Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem"...
Jurek, podejrzewam że w Twoim myśleniu jest duuuużo prawdy -niestety
Pozdrawiam Tomi
- Wobi, kostom63, Maciek_7 i 3 innych osób lubią to
#2359 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2018 - 23:08
Kiedyś to było .........
- mnietek, Wobi, BOSMAN 76 i 4 innych osób lubią to
#2360 OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2018 - 18:18
Niedawno w TV był program z USA o zarybianiu z samolotu. Tam padły mądre słowa o tym, że duża część wędkarzy zabiera złowione ryby, ale świadomość zarządcy wód sprawia, że dzięki ponoszonym (dużym) kosztom w gospodarkę akwenami ma duże wpływy z opłat za wędkowanie a a z kolei wędkarze dzięki regularnym, obfitym zarybieniom nie odczuwają aby łowisko było wyjałowione! Z wypowiedzi o "zabieraniu" ryb biło wręcz zadowolenie z tego, że jego żywiciele czyli wędkarze wyjeżdżają zadowoleni! Nasz PZW natomiast swoją polityką szczuje nas przeciw sobie ściskając naszą kasę tak mocno, że tylko to co wycieknie "między palcami" idzie na symboliczne zarybienia! Złów i wypuść idea piękna tak jak np. oddawanie krwi, ale nikt nie śmie ganić tych, którzy jej nie oddają- tak samo winniśmy podchodzić do siebie wzajemnie.
- martek, filser, shavt i 4 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych