[Rolnik]

Ja łowię cały rok okonie na gumy 10-15cm po co się rozdrabniać i wcale okazów nie łowię przeważają sztuki 25-40 cm, zacięcia zawsze mam skuteczne i nie ma efektu podskubywań jak przy małych gumach. Polecam. Wiadomo jak łowimy na takie przynęty na szczupak owym łowisku to zębacze też się będą się podpinać ale nie w tym nic złego skoro i tak ryby wypuszczamy niech się martwią Ci którzy ładują wszystko do wora i chowają po bakistach.. Dla mnie guma 5 cali na główce 20g norma na okonia.

[mentnooki]

Ja łowię cały rok okonie na gumy 10-15cm po co się rozdrabniać i wcale okazów nie łowię przeważają sztuki 25-40 cm, zacięcia zawsze mam skuteczne i nie ma efektu podskubywań jak przy małych gumach. Polecam. Wiadomo jak łowimy na takie przynęty na szczupak owym łowisku to zębacze też się będą się podpinać ale nie w tym nic złego skoro i tak ryby wypuszczamy niech się martwią Ci którzy ładują wszystko do wora i chowają po bakistach.. Dla mnie guma 5 cali na główce 20g norma na okonia.

Na takim łowisku jak Siemianówka to 5 cali 20g i kwiecień to coś nie tak.No chyba że te podłużne gniazdujące,to zupełnie inny gatunek/

[woblery z Bielska]

Ja łowię cały rok okonie na gumy 10-15cm (...) Wiadomo jak łowimy na takie przynęty na szczupak owym łowisku to zębacze też się będą się podpinać ale nie w tym nic złego skoro i tak ryby wypuszczamy (...)

 

Celowe łowienie ryb w czasie okresu ochronnego jest nieetyczne i zwyczajnie głupie.Tezę tą postaram się w prosty sposób udowodnić:

 

Nieetyczne - ponieważ jest to świadome łamanie zasad, które dotyczą wszystkich wędkarzy. Wędkarz etyczny tych zasad nie łamie, a swoim przykładem stara się wskazywać innym kierunek, do którego powinni wszyscy zmierzać. Powtórzę raz jeszcze, świadomie zasady łamie kłusownik, nie wędkarz etyczny.

 

Głupie - gdyż nawet wypuszczając wszystkie sztuki daje przykład innym, z gruntu nieetycznym wędkarzom (pardon, zwykłym kłusolom), że można celowo łowić ryby objęte okresem ochronnym, w ten sposób dając kłusolom alibi dla ich procederu. No bo skoro inni tak mogą, to czemuż kłusol miałby się kryć i ograniczać?

 

W efekcie końcowym takiego nieetycznego i głupiego postępowania tracisz moralne prawo, by narzekać na powszechne kłusownictwo i na brak ryb w wodzie. Podcinasz gałąź, na której siedzisz, nie widząc dalszych konsekwencji SWEGO działania. Przemyśl to raz jeszcze, proszę...

[neor]

Nic się nie zmieni . W przyszłym tygodniu majówka i  oficjalny sezon sandaczowy otwarty a nieoficjalny już trwa w najlepsze   . 

[Łukasz.t]

Nic się nie zmieni . W przyszłym tygodniu majówka i oficjalny sezon sandaczowy otwarty a nieoficjalny już trwa w najlepsze .

Proponowałbym zapoznać się z okresami ochronnymi

Użytkownik Łukasz.t edytował ten post 27 kwiecień 2019 - 09:42

[kristofer232]

Raczej sarkazm to był , i chodziło o to że nikt już nikomu nie zarzuci dużych przynęt, a że sandacze biorą co zrobić...

[neor]

Ja znam okresy ochronne . Dlatego jeszcze nie byłem na Siemianówce  i w maju raczej też nie będe . Szkoda nerwów . 

[pafek]

Na Siemianówce nie jest tak źle, ryb jest masa, presja największa w internecie w tym temacie bo na zbiorniku da się znaleźć kawał wody bez ludzi. Jest masa suma, szczupaka i okonia a w ostatnich 3-4 latach olbrzymia wręcz ilość sandacza. Nie wspominając o kapitalnych boleniach. Białej okazałej ryby tez nie brakuje - kapitalne karasie i liny - nie ma drugiego takiego zbiornika z taka populacja karasia 1-2kg. Każdy narzeka ale każdy łowi ładne i dużo ryb.

Wydaje mi się ze nie da się tego łowiska „wyrybić”.

Kontrole też są - jest policja wodna, pływają i kontrolują. Nie jestem często na siemianowce ale jak bywam to widzę kontrole.

Fakt kłusowania niestety dotyczy każdej wody w kraju, teraz na siemianowce łowią sandacze po 60-70 cm i to z brzegu. Do tych na gniazdach na środku nie maja dostępu, na pewno są tam ryby po 80-90cm. Takie były łowione w zeszłym roku wiec może w tym nawet 100 będą łowione - oby od czerwca.

Co do sieci i tej masy padlej ryby to na zdjęciach widać 2-3 sztuki i 2-3 siatki a zbiornik ile ma ha? Zapewne więcej pada po nieumiejętnym wypuszczeniu niż w tych dwóch siatkach.

[Wobi]

Na Siemianówce nie jest tak źle, ryb jest masa, presja największa w internecie w tym temacie bo na zbiorniku da się znaleźć kawał wody bez ludzi. Jest masa suma, szczupaka i okonia a w ostatnich 3-4 latach olbrzymia wręcz ilość sandacza. Nie wspominając o kapitalnych boleniach. Białej okazałej ryby tez nie brakuje - kapitalne karasie i liny - nie ma drugiego takiego zbiornika z taka populacja karasia 1-2kg. Każdy narzeka ale każdy łowi ładne i dużo ryb.

Wydaje mi się ze nie da się tego łowiska „wyrybić”.

Kontrole też są - jest policja wodna, pływają i kontrolują. Nie jestem często na siemianowce ale jak bywam to widzę kontrole.

Fakt kłusowania niestety dotyczy każdej wody w kraju, teraz na siemianowce łowią sandacze po 60-70 cm i to z brzegu. Do tych na gniazdach na środku nie maja dostępu, na pewno są tam ryby po 80-90cm. Takie były łowione w zeszłym roku wiec może w tym nawet 100 będą łowione - oby od czerwca.

Co do sieci i tej masy padlej ryby to na zdjęciach widać 2-3 sztuki i 2-3 siatki a zbiornik ile ma ha? Zapewne więcej pada po nieumiejętnym wypuszczeniu niż w tych dwóch siatkach.

Paweł ,ty to najchętniej wszystkich byś wysłał na Siemianówkę     , a cała reszta dla ciebie

 

Ps. zapomniałeś jeszcze o metrowych węgorzach krórych praktycznie nikt nie łowi, a jest tego cała masa...

[tom_mich_]

Fakt zbiornik jest baaardzo żyzny ...ale da się ten zbiornik wyczyścić ...pamiętam jak kilka lat temu jak zbiornik odradzał sie po siatkach i trollingu łowiło się ryb sporo ale były to ryby 45-52 cm po tym roku będzie tak samo masę ryb ubyło po 2018 ale ten dopełni formalności ....niestety ....

[Klon45]

Suma jest  bardzo dużo i to on jest największym czyścicielem, tej wiosny miałem 4 sztuki z przyłowu .

[kristofer232]

No jasne sum najwiekszym czyścicielem...a wzìeły na paprocha?

[Jozik]

Szkoda słów czytając te wypociny takich pawkow czy klonow45. A co do tej siemki to zakaz połowu z łodzi do 1 maja choć trochę ukrócił by dziwaczne zapędy. Tylko po co jest te pzw i za co im płacimy?

[mentnooki]

Zakaz  zbliżania się do zbiornika od zejścia lodu  do 1 Maja pozwoli na spokojne odbycie tarła szczupaka i  okonia .

[czocho]

Znając klimat Siemianówki jestem pewien, że wprowadzenie zakazu połowu z plywadel zapoczatkuje przydomowa produkcję....łodzi podwodnych ;-)

[kristofer232]

Samołowne "wędki" elektryczne już są, idą z duchem "ekologi"

[sicek90]

Na szczęście porozmawiałeś z "poławiaczami" wyjaśniłeś że to nie etyczne i zarazem celowe nastawianie sie na gatunki objęte okresem ochronnym.
Zwracanie uwagi i edukacja może przynieść jakiekolwiek skutki, pisanie o tym w internecie ma żaden wpływ na problem bo na pewno ten "poławiacz Siemianówkowy" tego tu nie czyta.

Chciałem zapytać "jak tam bierze sandacz?" Niestety nie zdążyłem. Szybko pozwijali wędki, kotwica w górę i sru na drugi koniec zatoki.

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

[pafek]

Szkoda słów czytając te wypociny takich pawkow czy klonow45. A co do tej siemki to zakaz połowu z łodzi do 1 maja choć trochę ukrócił by dziwaczne zapędy. Tylko po co jest te pzw i za co im płacimy?

Dlaczego nie do 1 czerwca? Przecież w tej chwili na siemianowce jest najwiecej sandacza i suma. A Pzw jest po to aby takie Joziki płacili i nie czytali nawet statutu stowarzyszenia do którego należą nie znając swoich praw i obowiązków.

[Klon45]

No jasne sum najwiekszym czyścicielem...a wzìeły na paprocha?

Na kulki .