Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików


Zdjęcie

Zalew Siemianówka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5104 odpowiedzi w tym temacie

#3061 OFFLINE   bho70

bho70

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:raffik
  • Nazwisko:mmm

Napisano 21 listopad 2019 - 10:48

Piszesz coś o konsumpcji, a potem nie wiadomo skąd stawiasz zarzut o "ochronie własnych interesow". Możesz rozwinąć temat? Bo oprócz ochrony rybostanu nie widzę w tej dyskusji innego celu. Karpi nie brakuje. Potężne stado spławiało się ostatnio na środku akwenu.

Mogę napisać że sandaczy też nie brakuje. Ostatnio kolega przerzucił kilkanaście sztuk a ja w tym czasie tylko jedną i parę spadów. I ja mogę napisać że nie ma sandacza a kolega pewnie będzie odmiennego zdania. Do miejsca w którym wodowaliśmy wracaliśmy w trollingu i trafił się jeden mały szczupaczek. I gdyby Twoją miarą mierzyć to tylko powinno się trollować bo klasycznie za lekko i za łatwo się łowi. 

I możesz mieć ten sam problem co ja brak nam umiejętności a nie brak ryb (choć nie ma co ukrywać na pewno trochę Siemianówka jest przełowiona).

A jeśli chodzi o "interesy" to rybostan taki jaki sobie życzysz jest w moim mniemaniu nie po to by służył tylko sportowcom do bicia rekordów w łowieniu drapieżnika.

 

Mam nadzieję że nie uraziłem nikogo (Ciebie również). To tylko moja opinia do której wyrażenia mam prawo.



#3062 OFFLINE   wisniowy21

wisniowy21

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 223 postów
  • LokalizacjaBrańsk
  • Imię:Mateusz

Napisano 21 listopad 2019 - 11:33

Pozostawiając same karpiowate, bez drapieżnika doprowadza się na zbiorniku do przyduchy, druga sprawa jest taka że mało kto łowi tam bialoryb i będzie problem z przebiciem się przez 10 cm leszcza
  • compi lubi to

#3063 OFFLINE   compi

compi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 274 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:Piotr

Napisano 21 listopad 2019 - 15:10

Mogę napisać że sandaczy też nie brakuje. Ostatnio kolega przerzucił kilkanaście sztuk a ja w tym czasie tylko jedną i parę spadów. I ja mogę napisać że nie ma sandacza a kolega pewnie będzie odmiennego zdania. Do miejsca w którym wodowaliśmy wracaliśmy w trollingu i trafił się jeden mały szczupaczek. I gdyby Twoją miarą mierzyć to tylko powinno się trollować bo klasycznie za lekko i za łatwo się łowi.
I możesz mieć ten sam problem co ja brak nam umiejętności a nie brak ryb (choć nie ma co ukrywać na pewno trochę Siemianówka jest przełowiona).
A jeśli chodzi o "interesy" to rybostan taki jaki sobie życzysz jest w moim mniemaniu nie po to by służył tylko sportowcom do bicia rekordów w łowieniu drapieżnika.

Mam nadzieję że nie uraziłem nikogo (Ciebie również). To tylko moja opinia do której wyrażenia mam prawo.

To w takim razie ja postaram się wyjaśnić o co "nam" chodzi. Na tym portalu nie chodzi o konsumpcję, a sport polegający na złowieniu ryby to jest właśnie wypoczynek, tonami wyjeżdża z akwenu nie karp, a sandacz i szczupak, na zarybienia sandaczem nie wydano do tej pory złotówki(oficjalnie), w końcu patologia odbywa się na drapieżnikach, a nie białej rybie. Jeśli regulamin pozwala dzisiaj zabrać z łowiska metrowego szczupaka, ba!nawet 90-tkę, to jest to dzisiaj po prostu zbrodnia, gdy jest go coraz mmniej. Na czym ma polegać faworyzowanie kogokolwiek dalej nie wiem. Czujesz się jako np. karpiarz poszkodowany składanymi propozycjami, zapraszamy dzisiaj na 17-tą na Traugutta. Sprzęt u łamiących prawo potrafi być konfiskowany i ubiegły rok był pozytywny pod tym względem. I na końcu kwestia trola. Właśnie między innymi dzięki jego brakowi w ubiegłych latach zbiornik się odrodził. O skuteczności dorożki w stosunku do łowiewnia z ręki nawet nie ma co dyskutować. Jeśli zdarzają się takie dni jak w Twojej opowieści to tylko się cieszyć, że się zdarzają. Może trzeba zmniejszyć prędkość lub podbijać rumpel? ;)

Użytkownik compi edytował ten post 21 listopad 2019 - 15:10

  • focus224 lubi to

#3064 OFFLINE   bho70

bho70

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:raffik
  • Nazwisko:mmm

Napisano 21 listopad 2019 - 15:32

To w takim razie ja postaram się wyjaśnić o co "nam" chodzi. Na tym portalu nie chodzi o konsumpcję, a sport polegający na złowieniu ryby to jest właśnie wypoczynek, tonami wyjeżdża z akwenu nie karp, a sandacz i szczupak, na zarybienia sandaczem nie wydano do tej pory złotówki(oficjalnie), w końcu patologia odbywa się na drapieżnikach, a nie białej rybie. Jeśli regulamin pozwala dzisiaj zabrać z łowiska metrowego szczupaka, ba!nawet 90-tkę, to jest to dzisiaj po prostu zbrodnia, gdy jest go coraz mmniej. Na czym ma polegać faworyzowanie kogokolwiek dalej nie wiem. Czujesz się jako np. karpiarz poszkodowany składanymi propozycjami, zapraszamy dzisiaj na 17-tą na Traugutta. Sprzęt u łamiących prawo potrafi być konfiskowany i ubiegły rok był pozytywny pod tym względem. I na końcu kwestia trola. Właśnie między innymi dzięki jego brakowi w ubiegłych latach zbiornik się odrodził. O skuteczności dorożki w stosunku do łowiewnia z ręki nawet nie ma co dyskutować. Jeśli zdarzają się takie dni jak w Twojej opowieści to tylko się cieszyć, że się zdarzają. Może trzeba zmniejszyć prędkość lub podbijać rumpel? ;)

Chyba nie zrozumieliśmy się albo ja nie zrozumiałem ale łowiliśmy z kolegą z opadu i klasycznie nie w trollu (w sumie to kolega łowił bo ja tylko rzucałem). Na trollu wracaliśmy tylko do miejsca wodowania. Z tych ryb kolega wziął jedną ja nie miałem zapotrzebowani na zjedzenie rybki w tym dniu (choć zdarza się że biorę). Także za wiele łowisko nie ucierpiało na na naszych połowach.  :)

A wymiary górne, jestem jak najbardziej za. Dziwiłem się że pominięto w ubiegłym roku szczupaka bo ta rybka to tak jakby ikona tego zbiornika. 


Użytkownik bho70 edytował ten post 21 listopad 2019 - 15:33


#3065 OFFLINE   PrzemoKo

PrzemoKo

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 24 postów

Napisano 21 listopad 2019 - 18:08

Kolego bho70
 
Odniosłeś się wcześniej  do przedstawionych  propozycji  (między innymi moich) sugerując że chronią interesy tylko wędkarzy nastawiających się na ryby drapieżne (notabene ponad 95% wędkujących na Siemianówce )
 
Odnoszę wrażenie że nie zrozumiałeś tego co napisałem , ponieważ prawda jest taka że propozycje te dbają o WSZYSTKIE  grupy korzystające z Siemianówki  , czyli:
 
- spinningistów ,  wędkarzy sportowych - z oczywistych względów 
 
- wędkarzy łowiących z gruntu i na spławik (w tym mnie osobiście ) – bo lata  coraz dłuższe i cieplejsze – woda od połowy lica do października  zielona- kwitnie mocno  – ryzyko PRZDUCHY  coraz WIĘKSZE a jak się wydarzy to owszem najpierw wypłynie drapieżnik , ale niedługo po nim  także  karp i reszta białorybu  – wówczas zresztą zobaczysz że karpia wcale nie ma mało. Pytanie też czy sam wypoczynek nad zieloną breją do której nie spuścisz ani dzieci ani nawet psa to  tak bardzo przyjemna sprawa ?
 
Dodatkowy  aspekt to fakt że mocna  populacja  drapieżnika przerzedza ale jednocześnie  „uzdrawia ” populacje białorybu. Czyli zamiast 15 karłowatych leszczy po 10 cm , łowisz 3 „patelnie” po 3-4 kg
 
- wreszcie tysiące turystów , mieszkańców i  przedsiębiorców żyjących z turystki  a także kolejne tysiące ludzi żyjących w Dolinie Górnej Narwi i odwiedzających NPN.  Siemianówka jest na początku tej rzeki po polskiej stronie. Jak będzie kwitła to Górna Narew też będzie – i będzie rosła  presja społeczeństwa I NPN na działania w tym ekstremalne (jak np. likwidacja lub wielokrotne zmniejszenie Zbiornika  - takie plany JUŻ BYŁO opracowywane i przestawianie  – w wolnej chwili poszukam w Necie  i wrzucę załączniki z prezentacji)
 
-  nawet mięsiarze zyskają (oczywiście w ramach limitów ) bo dużo zdrowej ryby  w dobrze natlenionej wodzie to większa szansa na białko na patelnie.
 
Na koniec mam jeszcze  pytanie  co TY KONKRETNIE PROPONUJESZ , żeby Siemianówka nie wyglądała latem jak kwitnący zaniedbany  staw hodowlany , tylko była  półnaturalnym atrakcyjnym  łowiskiem z minimalnym ryzykiem przyduchy  ??

Użytkownik PrzemoKo edytował ten post 21 listopad 2019 - 18:19

  • focus224 lubi to

#3066 OFFLINE   bho70

bho70

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:raffik
  • Nazwisko:mmm

Napisano 21 listopad 2019 - 18:45

 

Kolego bho70
 
Odniosłeś się wcześniej  do przedstawionych  propozycji  (między innymi moich) sugerując że chronią interesy tylko wędkarzy nastawiających się na ryby drapieżne (notabene ponad 95% wędkujących na Siemianówce )
 
Odnoszę wrażenie że nie zrozumiałeś tego co napisałem , ponieważ prawda jest taka że propozycje te dbają o WSZYSTKIE  grupy korzystające z Siemianówki  , czyli:
 
- spinningistów ,  wędkarzy sportowych - z oczywistych względów 
 
- wędkarzy łowiących z gruntu i na spławik (w tym mnie osobiście ) – bo lata  coraz dłuższe i cieplejsze – woda od połowy lica do października  zielona- kwitnie mocno  – ryzyko PRZDUCHY  coraz WIĘKSZE a jak się wydarzy to owszem najpierw wypłynie drapieżnik , ale niedługo po nim  także  karp i reszta białorybu  – wówczas zresztą zobaczysz że karpia wcale nie ma mało. Pytanie też czy sam wypoczynek nad zieloną breją do której nie spuścisz ani dzieci ani nawet psa to  tak bardzo przyjemna sprawa ?
 
Dodatkowy  aspekt to fakt że mocna  populacja  drapieżnika przerzedza ale jednocześnie  „uzdrawia ” populacje białorybu. Czyli zamiast 15 karłowatych leszczy po 10 cm , łowisz 3 „patelnie” po 3-4 kg
 
- wreszcie tysiące turystów , mieszkańców i  przedsiębiorców żyjących z turystki  a także kolejne tysiące ludzi żyjących w Dolinie Górnej Narwi i odwiedzających NPN.  Siemianówka jest na początku tej rzeki po polskiej stronie. Jak będzie kwitła to Górna Narew też będzie – i będzie rosła  presja społeczeństwa I NPN na działania w tym ekstremalne (jak np. likwidacja lub wielokrotne zmniejszenie Zbiornika  - takie plany JUŻ BYŁO opracowywane i przestawianie  – w wolnej chwili poszukam w Necie  i wrzucę załączniki z prezentacji)
 
-  nawet mięsiarze zyskają (oczywiście w ramach limitów ) bo dużo zdrowej ryby  w dobrze natlenionej wodzie to większa szansa na białko na patelnie.
 
Na koniec mam jeszcze  pytanie  co TY KONKRETNIE PROPONUJESZ , żeby Siemianówka nie wyglądała latem jak kwitnący zaniedbany  staw hodowlany , tylko była  półnaturalnym atrakcyjnym  łowiskiem z minimalnym ryzykiem przyduchy  ??

 

O tym o czym może nie wiesz ale nie było przyduchy.

"...Ichtiolodzy Polskiego Związku Wędkarskiego za jedną z przyczyn śnięcia ryb podają brak tlenu, czyli tzw. przyduchę. Takiej tezy nie wyklucza Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

 

Jednak wyniki badań wskazują na inny powód.

Wyniki pomiarów tlenu rozpuszczonego wskazują na przesycenie wody tlenem. Podczas wizji terenu stwierdzono zakwit wody i przy silnym nasłonecznieniu dochodzi do wzmożonej fotosyntezy, co za tym idzie - zwiększonej ilości tlenu. Co jak się okazuje także może być niebezpieczne dla ryb. Dochodzi wtedy do uszkodzenia układu krwionośnego, tzw. choroby gazowej, a co za tym idzie do śnięcia ryb

- dodaje Monika Gałązka..."

Te Twoje 95% to chyba tylko z łódek i tylko w porze jesiennej i późnojesiennej.


Użytkownik bho70 edytował ten post 21 listopad 2019 - 18:49


#3067 OFFLINE   tom_mich_

tom_mich_

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 280 postów
  • Lokalizacjasiedlce
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Michalak

Napisano 21 listopad 2019 - 20:34

No Panowie jak tam rozmowy ? Opowiadajcie !

#3068 OFFLINE   Krystianin

Krystianin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 124 postów
  • Imię:Krystian
  • Nazwisko:K

Napisano 21 listopad 2019 - 20:37

Krótko mówiąc ...zero konkretnych pomysłów, ataki persolnalne i kupa śmiechu.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Krystianin edytował ten post 21 listopad 2019 - 21:23

  • szydłoś i compi lubią to

#3069 OFFLINE   kkonrad

kkonrad

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 160 postów
  • Lokalizacjabialystok
  • Imię:konrad
  • Nazwisko:k

Napisano 21 listopad 2019 - 20:45

PZW -nie widzi problemu (nie wplywaja wnioski formalne). SSR chce i robi ale nie wiele może ,PSR - to w sumie nie bylo przedstawiciela. Wnioski- to raczej niczego nie będzie, ale paru miesiarzy na spotkanie przyszlo.

#3070 OFFLINE   compi

compi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 274 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:Piotr

Napisano 21 listopad 2019 - 20:51

Bezsilność społecznych strażników spowodowana przepisami RODO, jednym telefonem komórkowym na stanie, to wszystko zaprawione kiepskim prawem, animozjami między samymi strażnikami, a na końcu już między samymi wędkarzami, zarzucającymi sobie sprzedaż ryb. Najlepszy był typ krzyczący, że on do szpitala rybę tak wozi, bo tam słabo karmią. Chwilę wcześniej ktoś mu wytknął, że ją tam opycha za kasę :)
Łucki w miarę merytoryczny, jednak wkurwia gdy po dwóch godzinach stwierdza, że oni (PZW), o wszystkich patologiach wiedzą.
  • szydłoś i Krystianin lubią to

#3071 OFFLINE   mentnooki

mentnooki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 467 postów
  • Lokalizacjasiedlce
  • Imię:ANDRZEJ
  • Nazwisko:KRUK

Napisano 21 listopad 2019 - 20:57

Ile pieniędzy idzie na zarybienia w całym kraju i jakie są tego efekty wiemy doskonale.A tu kilku zapaleńców robi robotę całkiem społecznie.Efekt oszałamiający i dlatego jest to nie na ręke PIZETWU więc nie ma kontroli.Bo trzeba szybko się pozbyć czegoś czego się nie wpuszczało .A góra naciska że szum w kraju, co tam u was na Podlasiu się dzieje Towarzysze.I jak reszta Towarzystwa się wytłumaczy że gruba kasa idzie bokiem na konta  a nie zarybienia .



#3072 OFFLINE   kristofer232

kristofer232

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 393 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Krzysiek

Napisano 21 listopad 2019 - 21:04

Niestety prawo tak skonstruowane a nie inaczej, teoretycznie pzw mogłoby wspomóc starostę w zatrudnieniu dodatkowego strażnika ale nie da się ot tak przesunąć pieniędzy. Zostaje nam kto ma choć trochę czasu zapisywać się do ssr, no i reagować na wodzie w sensie dzwonić do psr, ssr i policji. Żeby kary zwiększyć trzeba 100tys.podpisów zebrać, bo teraz najwyższy mandat to 500. A tak jak Kolega wyżej pisał było kilku co nie w smak im były mniejsze limity ilościowe i zakaz trola. No i z jednym się zgadałem co mówił że sum wyjada duże sandacze i nie trzeba mu górnych wymiarów... Także cierpliwości 2 lata i sie uspokoi wszystko.

#3073 OFFLINE   Stary Baca

Stary Baca

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 111 postów
  • Lokalizacjaw czcinach tutejszy
  • Imię:Jacek

Napisano 21 listopad 2019 - 21:22

Ile pieniędzy idzie na zarybienia w całym kraju i jakie są tego efekty wiemy doskonale.A tu kilku zapaleńców robi robotę całkiem społecznie.Efekt oszałamiający i dlatego jest to nie na ręke PIZETWU więc nie ma kontroli.Bo trzeba szybko się pozbyć czegoś czego się nie wpuszczało .A góra naciska że szum w kraju, co tam u was na Podlasiu się dzieje Towarzysze.I jak reszta Towarzystwa się wytłumaczy że gruba kasa idzie bokiem na konta  a nie zarybienia .

Czyli jak za komuny w PGR, Tow Szmaciak wiecznie żywy:

 

PIZETWU Szmaciak nie bez racji

uznał za teren swoich kombinacji

i razem ze swych kumpli trójką

stał się naczelną jego dójką.

W systemie cichego zarybiania

prosta dojenia jest technika,

bez żadnych bowiem ograniczeń

można tu doić wędkarzyka.

 

 

„U nas, widzicie, w PZWiu wędkorz

nie jest bezczelny i nachalny,

ponieważ tu panuje jeszcze

dobry obyczaj feudalny.

My tu z chamami ceregieli

nie robim. A jak jakie śmiecie

zaczyna podskakiwać, to go,

nim się obejrzy, z miejsca zmieciem!”

 

 

Jak śmiesz nachodzić moje biuro

i opowiadać niecne blagi

mnie, co krajowej sprawy wagi

na głowie mam, mnie, co od rana

o kolosalnych myślę planach

i tak mój cenny mózg wysilam,

że może trzasnąć lada chwila!

 

Czy wiesz, że ja mam wielką wizję,

by stworzyć wielką ryb-lewiznę,

a tam, gdzie dziś wędeczki moczą,

jutro sieciami zrobię błoto...

 

Zaczerpnięte stąd: https://literat.ug.e...ot/szmaciak.htm


Użytkownik Stary Baca edytował ten post 21 listopad 2019 - 22:03

  • compi lubi to

#3074 OFFLINE   compi

compi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 274 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:Piotr

Napisano 21 listopad 2019 - 21:26

Niestety prawo tak skonstruowane a nie inaczej, teoretycznie pzw mogłoby wspomóc starostę w zatrudnieniu dodatkowego strażnika ale nie da się ot tak przesunąć pieniędzy. Zostaje nam kto ma choć trochę czasu zapisywać się do ssr, no i reagować na wodzie w sensie dzwonić do psr, ssr i policji. Żeby kary zwiększyć trzeba 100tys.podpisów zebrać, bo teraz najwyższy mandat to 500. A tak jak Kolega wyżej pisał było kilku co nie w smak im były mniejsze limity ilościowe i zakaz trola. No i z jednym się zgadałem co mówił że sum wyjada duże sandacze i nie trzeba mu górnych wymiarów... Także cierpliwości 2 lata i sie uspokoi wszystko.

Zapisywać się domstraży tak! Ale gdy słyszę, że pół roku trwa aplikacja dwóch poleconych chętnych, bo komendant SSR ma za dużo obowiązków na głowie...

#3075 OFFLINE   Krzysztof S.

Krzysztof S.

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 25 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Krzysztof

Napisano 21 listopad 2019 - 21:28

Panowie będzie jak było. Na argument że sprawny wędkarz wybiera setki kg ryb jegomość stwierdził co ja pi....le on był 4 dni i tylko 1 złowił. Wychodząc za nim obiło mi się o uszy k..wa zazdroszczą.

#3076 OFFLINE   Krystianin

Krystianin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 124 postów
  • Imię:Krystian
  • Nazwisko:K

Napisano 21 listopad 2019 - 21:31

Zapisywać się domstraży tak! Ale gdy słyszę, że pół roku trwa aplikacja dwóch poleconych chętnych, bo komendant SSR ma za dużo obowiązków na głowie...

Dwoch czeka 6 miesiecy ,dwoch następnych o wiele krócej. Przypadek??? A pan ktory zarzucał opieszałość w sprawie aplikacji w zeszlym roku zorganizował zawody.... na bitej rybie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

#3077 OFFLINE   compi

compi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 274 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:Piotr

Napisano 21 listopad 2019 - 21:48

Dwoch czeka 6 miesiecy ,dwoch następnych o wiele krócej. Przypadek??? A pan ktory zarzucał opieszałość w sprawie aplikacji w zeszlym roku zorganizował zawody.... na bitej rybie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Więc celowo wstrzymywał przyjęcie dwóch ludzi? Ci szybko przyjęci, zostali zaakceptowani jeszcze przez poprzedniego komendanta. Tak zrozumiałem. To jest jakiś kącik wzajemnej adoracji i "po uważaniu"? Wygląda to ujowo i mało profesjonalnie.

#3078 OFFLINE   szydłoś

szydłoś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 610 postów
  • LokalizacjaBiebrzańska Kraina
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Sz.

Napisano 21 listopad 2019 - 22:37

To nie pocieszyliście mnie jak i pewnie wielku kolegów ....Cyrk na kółkach i paranoja jak czytam...   :angry:  :angry:  :angry: żal  :blink:  


  • S.N. lubi to

#3079 OFFLINE   amfot

amfot

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 43 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Jacek

Napisano 21 listopad 2019 - 22:49

To nie pocieszyliście mnie jak i pewnie wielku kolegów ....Cyrk na kółkach i paranoja jak czytam...   :angry:  :angry:  :angry: żal  :blink:  

Dokładnie to zebranie to cyrk. Jeszcze większym cyrkiem jest to, że PZW bierze forsę za wędkowanie a pilnować ma powiat. Chore.


  • S.N. lubi to

#3080 OFFLINE   compi

compi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 274 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:Piotr

Napisano 22 listopad 2019 - 06:12

Dobrze to podsumowałeś. Okazuje się, że kasa wpompowana w infrastrukturę wokół zbiornika jest niemała. Choćby informacja o bardzo dobrym monitorowaniu zbiornika wysokiej klasy kamerami przez Wody Polskie. Łucki chwali się, że miał okazję sobie poogladać w centrum na monitorach bardzo dobrej jakości obraz :) Dopiero gdy zadałem pytanie o możliwość skorzystania z tego w naszej sprawie, dopisał sobie to w kajeciku. Mamy w sumie kilka bezwładnych instytucji w tym zakresie, wojewodów, starostę, Wody Polskie, policję, PSR, a może być gorzej, bo są pomysły, by PSR zlikwidować i włączyć do Lasów Państwowych. W sumie nic to chyba nie zmieni, gdy peeseru jest czterech funkcjonariuszy na kilka powiatów.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych