[poacher]

Dzisiaj na dużym 200 łódek. Warszawka próbowała wytrolować resztkę rybostanu. Całe szczęście ryba nie chciała skubać. Od świtu do 14stej bez brań ludzie spływali.

[Andrzejekek]

Dzisiaj na dużym 200 łódek. Warszawka próbowała wytrolować resztkę rybostanu. Całe szczęście ryba nie chciała skubać. Od świtu do 14stej bez brań ludzie spływali.

Patrz no a do warszawki przyjeżdżacie hordami w tygodniu i na weekend wracacie do domu i jest dobrze . Może lepiej zajmijcie się miejscowymi, którzy prowadzą mobilne przetwórnie rybne. A nie czepiacie się przyjezdnych, którzy wyrządzają najmniejszą szkodę

Użytkownik Andrzejekek edytował ten post 11 listopad 2020 - 20:50

[wisniowy21]

Cała infrastruktura do okola żyje na przyjezdnych mimo tego że zazwyczaj jestem na jeden dzień bo mam 65km, byłem 3 dni w zubże niewidzialne ani jednego niemoranlego zachowania A sami przyjezdni 200 km+

[kristofer232]

Ryba nie skubała bo jest jej coraz mniej, a do tego przyczynia się 90% lub więcej wszystkich łowiących. No i dochodzą teraz siatki. Już nie będzie jak parę lat temu, że praktycznie gdzie nie staniesz tam skubią.

[wujek]

Andrzejekek@, pierwszy post i strzał w potylice .
W poniedziałek rano trzeba do roboty pół godziny wcześniej wyjechać a w piątek przygotować sie na stanie w korkach.

Użytkownik wujek edytował ten post 11 listopad 2020 - 21:35

[Andrzejekek]

Andrzejekek@, pierwszy post i strzał w potylice .
W poniedziałek rano trzeba do roboty pół godziny wcześniej wyjechać a w piątek przygotować sie na stanie w korkach.

Dokładnie tak jak mówisz

[Darnok]

Panowie a jak sytuacja ze szczupakiem łapał ktoś ostatnio ? na płytkiej na głębokiej wodzie?  bo sandacze trochę zbrzydły

[sledzik71]

Darnok jesteś prostakiem i zwykłym chamem.

[Darnok]

Sledzik nie znamy się więc oceniaj siebie , własnie pokazałeś jaki prostak z ciebie nie masz nic więcej ciekawego do napisania ?  a chama to ty chyba jeszcze w życiu nie poznałeś

[bho70]

Raczej na płytkiej. Zaczął pojawiać się w tych miejscach w których przedtem był sandacz. Takie są moje obserwacje z ostatnich paru tygodni. Moje coroczne łowy  szczupaka które zaczynały się w drugiej połowie września w tym roku nie miały miejsca. Szczupak zniknął. Nie wiem gdzie się podziały te szczupaki które nie miały wymiarów w ubiegłym roku a których było dużo. W tym roku mniej niż znikome ilości "pistoletów" trafiały się tylko sandacz "kłuł". Nikt z moich znajomych nie chwalił się że w tym roku "połowił". 

 

PS. Mam nadzieję że moderacja zrobi porządek w tym wątku. Złośliwości za wiele się zrobiło. 

Jestem czynnym komentatorem na innym forum nie zawiązanym z tą tematyką , i tam za takie szczypanie się pomiędzy komentującymi dostaje się wakacje, a jak się ktoś dalej nie może pohamować to emerytura. 

A tak na marginesie, jak ktoś nie ma nic do powiedzenia w temacie to po co zabiera głos?

Użytkownik bho70 edytował ten post 13 listopad 2020 - 22:06

[mafijas]

Sledzik nie znamy się więc oceniaj siebie , własnie pokazałeś jaki prostak z ciebie nie masz nic więcej ciekawego do napisania ? a chama to ty chyba jeszcze w życiu nie poznałeś

Post do usunięcia , tylko łowisko specjalne Bachury

[Darnok]

Dzięki za informacje bho , jeszcze 2 lata temu szczupaka było dużo teraz przepadł gdzieś ciężko namierzyć , nawet teraz gdzie powinien grupować się na głębszej wodzie przy drobnicy , jutro poszukamy przecież nie wyłapali wszystkich

[Piotrek Milupa]

PS. Mam nadzieję że moderacja zrobi porządek w tym wątku. Złośliwości za wiele się zrobiło.
Jestem czynnym komentatorem na innym forum nie zawiązanym z tą tematyką , i tam za takie szczypanie się pomiędzy komentującymi dostaje się wakacje, a jak się ktoś dalej nie może pohamować to emerytura.
A tak na marginesie, jak ktoś nie ma nic do powiedzenia w temacie to po co zabiera głos?

Jak widzisz staram się pilnować, jednak niektórzy nie potrafią w żaden sposób się opanować. Chyba faktycznie trzeba ostrzej zacząć działać.
Zatem od tej pory każdy post z personalnymi wycieczkami, obrażaniem czy innymi elementami niezgodnymi z podstawowymi zasadami tego forum będzie skutkował czasowym zawieszeniem konta.
Za recydywę zaś będzie ban ostateczny.

[ryza1]

Potwierdzam to co wyżej. Szczupaka jest bardzo mało. W tym roku złapałem tylko 1 sztukę na kilka wyjazdów. W poprzednich latach, jeszcze w zeszłym roku szczupaka było dużo - zwłaszcza małego.  Miejsce szczupaka zajął chyba sandacz. Moim zdaniem jest też dużo mniej drobnicy, tj. płotki, krasnopiórki. Przez ostatnie lata  łapałem na spławik za wyspą dużo białej ryby, a w tym roku byłem chyba ze 3 razy na białej rybie, zanim jeszcze spadła woda i było bardzo słabo.

[Darnok]

Byłem wczoraj szukałem na płytkiej wodzie zero nawet małego szczupaka  obok mnie były łódki też zero od południa zacząłem łapać sandacze udało się 4 szt największy 60+ reszta 50+

[compi]

Dzisiaj z takim wynikiem byłbyś chyba mistrzem świata.
W tym tygodniu biorą karpie i leszcze. Na spinning.

[Darnok]

Compi biorą w samo południe w określonych miejscach i określonym czasie trzeba z zegarkiem napływać na miejscówki:)

[compi]

Ktoś z Barweny dzisiaj ładnego wyhaczył. Nie było to południe
Ale tak, jak turzają to z zegarkiem.

[Darnok]

Nie możliwe żeby szczupak raptownie znikną ze zbiornika biorąc pod uwagę że każdy gania teraz za sandaczem bo smaczniejszy może mały zbiornik ?

[tom_mich_]

Zwyczajnie jedna ryba zapanowała nad drugą ... Po tarle wiele szczupaków zostaje zwyczajnie wciągniętych nosem pomnożyć to przez kilka lat i mamy efekt dominacji ryby nad ryba ...z mojej obserwacji po prostu tego szczupaka nie ma
...zostało trochę napewno ryb grubych ...ale takich po 40-60 są naprawdę małe ilości ...nawet miejsca muliste i mega płytkie zostały zapanowane przez zandery ...nie jest to efekt z roku na rok ale.systematycznie od powiedzmy 5 lat szcUpakow łowi się po prostu mniej ...kasowane są po prostu po tarle ...i populacja nie rośnie tak jak rosła ... A maleje ...