No cóż, przyjmuję, że mówimy o kołowrotkach, które trzeba było poprawić po czyimś nieudolnym serwisie. Nie wierzę, że w topowym kołowrotku wypuszczonym z fabryki, takie błędy były popełniane.To byłaby dywersja i nie przeszłaby przez kontrolę jakości. Ten błąd od razu daje wyraźnie złą pracę mechanizmu.
Osobiście rozkręciłem w życiu 3 nowe stelle i w żadnej z nich błędu montażysty nie stwierdziłem. Raczej mnie to nie dziwi.
Temat nieudolnego serwisu to zupełnie inny wymiar.Mowa jest o zupełnie nowych nierozkręcanych maszynkach,oczywiście nie wszystkich,ale jednak błędy się zdarzają i to właśnie w "topowym kołowrotku" Złą prace mechanizmu przy takich błędach możemy odczuć trochę pózniej,nie tak od razu.
Kontrola jakości,o ile taka istnieje nie jest w stanie wychwycić nieudolności lub lenistwa montażysty.Trzy Pana nowe rozkręcone Stellki to zbyt mało aby wydać znaczącą opinię.Generalnie jakość pada na "pysk" i jest to bardzo smutne.
Pozdrawiam
Józef leśniak
Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 10 styczeń 2015 - 22:21